Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29022)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Początkująca
03-02-2010, 20:14:56

Witam Wszystkich,
rok temu miałam operację i wszczepiane implanty kręgosłupa szyjnego, jednakże niewiele mi pomogły...
Mam pytanko: czy orientuje się ktoś z czego wykonane są ( z jakiego materiału) implanty międzytrzonowe Synthes???
Forumowiczka
03-02-2010, 21:32:23

Danusiu, jak to niewiele Ci pomogły? Czujesz się tak samo źle jak przed operacją? Ja, mimo że odczuwam dolegliwości, czuję się jednak lepiej. Mam nadzieję, że się nie pogorszy... Mam implant C4/C5. Operacja była w czerwcu ale neurochirurdzy uprzedzali, że zespoły wtórne, które powstały jako następstwo dyskopatii (zamrożony bark, bolesny łokieć) długo będę musiała rehabilitować... Niestety nie mam pojęcia o implancie, o który zapytałaś, sprawdzałaś w necie?
taniś 2010-02-03 14:25:23 W przyszłym tygodniu mam operacje ...powiedzcie prosze jak długo jest się na zwolnieniu lekarskim. Mnie lekarz powiedział, że jak wszystko ok to 4 tygodnie.... na formum czytam że to kilka miesięcy....podzielcie sie proszę doświadczeniami

Im dłużej - tym lepiej... ale oczywiście życie jest życiem i trzeba brać pod uwagę różne sytuacje - czy mogę sobie na to pozwolić? Czy mam za co żyć w razie zwolnienia z pracy na skutek długiego zwolnienia lekarskiego?
Albo:
Co jest dla mnie ważniejsze - zdrowie czy praca?
Ja jestem teraz na świadczeniu rehabilitacyjnym, limit zwolnienia wyczerpałam w grudniu.

Maciek, dyskopatia jest podstępną chorobą. Jeżeli tylko można należy unikać operacji. Ja nie mogłam. Nasz Irek na razie się nie poddaje, jest ***rem rehabilitacji. Są osoby, które doskonale się czują po operacji. Zosia tak się czuła po pierwszej. Wielokrotnie pisała, że dała się temu samopoczuciu zwieść i żyła jak dawniej. Do czasu niestety... dolegliwości powróciły, choroba zaatakowała inne poziomy kręgosłupa... trzeba mieć świadomość, że operacja pomaga W OSTATECZNOŚCI i po operacji nie będzie już tak, jak wtedy gdy nie odczuwałeś jeszcze żadnych objawów dyskopatii...

Renata... Ty okropna kobieto . Przecież ja miałam na myśli tak ogólnie, że się cieszę, że Was znam i mogę się z wami czasem zobaczyć.
A Ty zdjęć nie robiłaś? Flesze błyskały jak na Gali Oskarowej
Wtajemniczona
03-02-2010, 21:40:04

Andzia, jestem z Warszawy
W Kołobrzegu byłam przez prawie cały grudzień, na prewencji rentowej ZUS (przyznanej właśnie na komisji takiej jak Twoja, w czasie weryfikacji zasadności zwolnienia).
Gdybym wiedziała, mogłybyśmy się tam spotkać...a poza tym często jeździmy w wakacje do Unieścia. A dokłądniej gdzie mieszkasz?

Danuta, szczerze powiem, nie wiem, czy implanty wstawiane są po to by same w sobie miały pomóc, tak po prostu. To tylko początek walki o lepsze jutro, dalej sama masz się starać, żeby operacja przyniosła efekty.

Szkod (jeszcze raz powtórzę), że nowe szyjki nie czytają tego, co już zostało napisane, tu jest naprawdę wszystko, a szkoda kolejny raz przepisywać tego samego. Zresztą przeczytanie wszystkich postów daje obraz pełniejszy .../
Renata [link=\\"http://straznik.dieta.pl/\\"][image noborder]http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=60694d191237293e0.png[/image][/link]
Wtajemniczona
03-02-2010, 21:58:13

Nie Spineczko, nie robiłam zdjęć!!!!
Po co miałam "psuć" sobie aparat, skoro Ady i Zosi były w użyciu????
Oszczędzać trzeba...

A ty co, nie masz już co robić na tym wyjeździe????
Renata [link=\\"http://straznik.dieta.pl/\\"][image noborder]http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=60694d191237293e0.png[/image][/link]
gość
03-02-2010, 22:05:31

Po cichutku dostałem bojowe zadanie aby dołączyć zdjęcia na fotosiku z spotkania urodzinowo szyjkowego i je tam ładnie umieściłem wedle życzenia i rozkazu komitetu
Spinko i Ado to był naprawdę fajny występ byłyście oblegane i fotografowane jak na wybiegu w Mediolanie Pozdrawiam Janusz

A skleroza mnie dopadła coś słabo do spowiedzi chodzicie żadnych grzeszków?
Początkujący
03-02-2010, 23:09:36

Dzieki Za odp....
Spinko u mnie tragedii nie ma ale szczerze to malo co robie i moje zycie teraz wogole nie przypomina tego jakim zylem.Z tad te moje rozterki...Zyc tak dalej od czasu do czasu walczac z bolem?Poddac sie operacji i moze bedzie dobrze- a moze nie i posyppe sie jeszcze bardziej?Cos takiego w mojej glowie...
Nie oczekuje od was jakis konkretnych odpowiedzi bo wiem ze to ja sam musze zadecydowac.....Fajne w tym forum i w was jest to ze nawzajem sie wspieracie...to badzo ludzkie...Pozdrawiam...
Początkująca
04-02-2010, 10:46:42

Maciek i Staruszek Świat


Piszcie na priv. Postaram się odpowiedzieć na wszystkie pytania

A ja znowu rehabilitacja - tym razem konstatncińska filia na miejscu
Never ending story.......

Januszku a na skyp'ie bywasz jeszcze?

Pzdr.
Emila
gość
04-02-2010, 12:32:31

witam wszystkich mam naimie Ela jestem po operacji kręgów szyjnych na dwóch poziomach operacja odbyła sie wrzesniu 2009jestem na rechabilitacyjnym do marca 2010neurolog chce mnie skierować na rente ale nie wiem czy dostane jak myslicie mam jakieś szanse.15 lutego jade do neurochirurga który napewno skieruje mnie na rehabilitacje bo wcześniej nie byłam bo się bał mam robione dwa poziomy sztywne implanty . Jestem pewna że zus mi nie przyzna tylko odrazu mnie uzdrowi jak to zawsze robią .Często odczuwam ból w łokciach czasem nie wiem co zrobić żeby nie bolało .Dobrze że to forum powstało bo można chociaż dowas napisać i porozmawiać z wami .Pozdrawiam Ela
gość
04-02-2010, 12:34:03

Emilko bywam na skype chociaż czasami zapominam go włączyć Pozdrawiam Janusz
gość
04-02-2010, 16:58:37

Renatko mieszkam 54km od Kołobrzegu a dokładniej w Świdwinie (tam jednostka wojskowa).
Pozdrawiam Andzia

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: