Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29022)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
06-11-2009, 21:59:32

Aniu - ja też miałem dziwne zdarzenie. Fakt - wczoraj się trochę w swoim "lesie" uszarpałem, dziś w pracy też miałem poprawkę i jak wracałem, tuż przed samę furtką, uciekło mi pole widzenia.
Dziwne uczucie - jakbym patrzył przez malutkie szczeliny, wkoło falujący obraz.
Trochę się przestraszyłem - ale minęło.
Ciekawe od czego.

St.Św.
gość
07-11-2009, 10:26:04

Witam wszystkich od rana dzisiaj spokój na naszym forum czyż byście powyjeżdżali? Od dwóch dni walczę z moim laptopem chyba złapał jakąś infekcje mam nadzieję ze nie AH1N1 bo go nie zaszczepiłem .

Emilko myślę o Tobie ale musisz na razie mi wybaczyć bo muszę naprawić to co u mnie w laptopie nie działa a nie jestem informatykiem by zrobić to szybko i bezboleśnie nie wspomnę o tym jakich nie cenzuralnych słów używam pod adresem *** laptopa może dziś mój syn mi w tym pomoże Pozdrawiam Janusz
Początkująca
07-11-2009, 13:32:23

Witam wszystkich,
Dawno się nie odzywałam, ale tak jak Zosia napisał mam awarię internetu. Dzisiaj korzystam "gościnnie".
Zosiu gratuluję wnusia. Pamiętaj jednak o "naszych przykazaniach", bo znając Ciebie napewno będziesz chciała pomagać.
Wróciłam do pracy. Jakoś daję sobie radę, chociaż czasami jest trudno.
NFZ przyznał mi szpital sanatoryjny i niedługo wyjeżczam. W związku z tym mam niesmiałą prośbę-propozycję, ale sama zdaję sobie sprawę, że jest mało realna. Chodzi mi o nasze spotkanie 5 grudnia. Nie będę mogła być, bo będę już na rehabilitacji........ a może spotkały byśmy się wcześniej .... np. 21 listopada.... Co Wy na to?? Tak bardzo chciałabym Was spotkać Wiem ,że wymagam dużo, bo każda z Was ma już swoje plany, ale chciałam chociaż zapytać.....
Początkująca
07-11-2009, 18:14:27

To dobrze Dorotko ze w pracy wszystko ok i ze sobie radzisz to najwazniejsze .A gdzie jedziesz na rehablitacje może nad morze ?

Zosia pewnie wnusia ma już w domciu i nie ma na nic czasu .Uważaj na siebie Zosiu bo wiesz pózniej jest ciężko wytrzymac z bólu .

Pozdrawiam wszystkich serdecznie Gosieńka
Początkująca
07-11-2009, 18:29:11

Aniu,
ja miałam taki sam objaw. Schodziłam po schodach i nagle mi odcięło na chwilę nogi. Upadłam na schodach - nie było miło - potłukłam sobie tył.. i po tym trafiłam do lekarza, bo miałam krwiaki. A oni mi zdiagnozowali szyję i wyslali potem na operację. Miłam masywnę przepukline na jednym poziomie, ktora całowicie uciskała rdzeń. Jeśłi u Ciebie powód jest podobny, to lepiej abys jak najszybciej trafiła do doktora ponownie, a przy okazji przypomnisz się - bo chyba o Tobie zapomniał. Czasem tak jest niestety.
Trzymam kciuki za Ciebie i uważaj na siebie
Pzdr.
Emila
Początkująca
07-11-2009, 18:30:27

Janusz,
spokojnie. Nie pali się. Nie jest to sprawa pilna.
Pozdrawiam
Emila
Początkująca
07-11-2009, 21:59:55

Zosieńko gratuluję wnuczka
Gdy pociecha się narodzi - Wasze życie wnet osłodzi. Życie z monotonni wyjdzie i pieluszki zmieniać przyjdzie.
Forumowiczka
07-11-2009, 22:23:41

Bardzo, bardzo serdecznie dziękuję za wszystkie gratulacje ,również te smsowe od tylko podczytujących starszych stażem Forumek :)
Jestem wzruszona takimi wyrazami sympatii .Przekazuję je rownież młodym rodzicom, którzy wiedzą o moich znajmomych forumowych i rowniez dziekują
Odpowiadając na pytanie Małgosi- dzieci z wnuczkiem nie mieszkają ze mną ale ponieważ maluch wybrał drogę na skróty przez brzuch to ja ,,zamieszkałam'' z nimi w szpitalu żeby w pierwszych dniach pomóc córce . A zresztą co tu dużo gadać , dziś córka radziła sobie już dziarsko a ja i tak wróciłam o 22 -babcia zwariowła na punkcie wnusia
Na razie jestem na emocjonalnym dopalaczu plus drinki z efferalganu z codeiną , nieraz jakiś inny mix .Ale ponieważ stan bólu jest moim nieodłącznym przyjacielm w róznych sytuacjach to teraz mam go w głębokim poważaniu -przetrzymam dziada .
Po wyjściu dzieciaczków ze szpitala na kilkanaście dni zamieszkam z nimi w ich domu więc pewnie rzadziej będe gościła na forum .
Widzę ,że jakaś epidemia opanowła komputery
Bakcyl dopadał Spinkę Janusza , Dorotkę ,Osię

Dorotko jeśli chodzi o weekendowe terminy spotkania to ja jestem dosyć plastyczna -wyłaczając w tej chwili nieprzewidziane sytuacje rodzinne ale to juz bez znaczenia jaka data.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie .
Zosia
Początkująca
07-11-2009, 22:40:21

Zosiu wybaczymy Ci chwilowa nieobecnośc , wiadomo wnusiu najwazniejszy . Aniele nasz kochany nam zawsze pomagasz wiec jak bys nie pomogła swoim dziecią , oni Ciebie bardzo beda teraz potrzebowali .Nie ma to jak babcia , babcia jest dobra na wszystko .
Wielkie buziaczki dla maleństwa .Gosieńka
Początkująca
07-11-2009, 23:16:27

Zosiu
Z całego serca gratuluję wnusia.
Dobrze, że zdarzyła Ci się taka piękna chwila w życiu.
pozdrawiam
D.W.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Straszna obawa przed zabiegiem wszczepienia zastawki
Hej, piszę tu bo bardzo się boję operacji mam 42 lata i przed sobą operację w Szpitalu Bielańskim w Warszawie. Czytam tu o powikłaniach o nie właściwym ułożeniu Drenu w Jamie Otrzewnej. Czy ktoś ma pozytywne doświadczenia ? Proszę o wsparcie duchowe. Dziękuję Aleksander
gość
Bardzo bym prosiła o poradę.
Mama ma 60 lat choruje od roku, ręce opadają od poniedziałku zaczęła rehabilitację domową. Mam dziecko 10 letnie on na to wszystko patrzy jak mama robi się nie znośna nawet tramal nie pomaga na ból nóg.
gość
Caspr 2
Czy mając objawy neurologiczne oraz przeciwciała anty-CASPR2 w surowicy można mówić o przypadkowym znalezisku ?
Caspr2
Przeciwciała Caspr2 w surowicy, objawy neurologiczne i psychiatryczne, jeden lekarz twierdzi ze autoimmunologiczne zapalenie mózgu, w szpitalu nie chcą wdrożyć leczenia ze wzgledu na „zbyt dobry” stan pacjenta. Ktos pomoże ? Podpowie ?
Reklama: