Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29021)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Forumowiczka
25-10-2009, 07:11:52

Dla mnie też dzisiejsza noc zbyt długa była więc witam jako drugi skowronek

Janusz wierny druhu -na ostatnich nogach ale do swoich, twardzieil jesteś

Piranio myślałam ,że sprawy szyi wyciszone skutecznie a tu jakieś jajko z niespodzianką ?
To ,że sypie się reszta przy zaburzonym jednym poziomie to niestety bolączka prawie kazdego z nas .

W sprawach instalacyjno- technicznych jestem ignorantką i skorzystałam z wiedzy jednego z forumowiczów.
Apel do tych co instalowali się sami -pomózcie Matce Założycielce

O szyby deszcz stuka , deszcz stuka jesienny
I pluszcze jednaki , miarowy, niezmienny

Wisi w powietrzu jak jaka zaraza na nasze zbolałe
członki .
Mimo wszystko dużo radości
Forumowiczka
25-10-2009, 07:32:11

Spine 2009-10-24 07:50:13
Czy ktoś brał ADAMON SR 50
(tramadoli hydrochloridum) ?

Neurolog powiedziała, że to TRAMAL nowoczesnej generacji, bez objawów ubocznych i nie szkodzi na żołądek... nawet pani doktor to bierze, sprawdziła na sobie bo czasem cierpi na rwę barkową.


W kwestii bolączek... Ktoś to brał? Bo nie znalazłam nigdzie Waszej opinii. Nie zauważyłam?
Początkująca
25-10-2009, 07:43:28

Zosieńko,
masz rację, że to spotkanie w realu bardzo mnie podbudowało. Wasze doświadczenie jest nieocenione i myślę, ze pomoże każdemu kto jest w oczekiwaniu na podcięcie gardziołka.
Ja niestety mam coraz częściej bardzo duże dołki psychiczne, a teraz przed pójściem do pracy nasilają się.

Januszku,
witam Cię serdecznie, bardzo brakowało Wielebnego na forum, Jego humoru, dowcipu i wsparcia.
Podziwiam Cię, że przy takim stanie kręgosłupa odbyłeś taka podróż – widać na Ciebie nie ma mocnych.

Maciek, masz szczęście, że dr Górski zaproponował Ci operację na Bródnie jeszcze w tym roku.
Byłam na początku września u Niego na Hożej. Stwierdził, że mój przypadek jest bardzo pilny, ale nie zaproponował mi przyspieszonego terminu na Bródnie, tylko prywatną operację w Enel Medzie. Na Bródnie mam termin na listopad 2010r.
Po czymś takim zdecydowałam się na dr Wilka, który gdyby nie moja tarczyca już dawno położyłby mnie na Szaserów.
Maciek najważniejszy w naszej sytuacji jest operator i tak jak wcześniej czytałeś na tym forum powinien być to praktyk, a nie tytuł naukowy.

Ada,
tak jak napisała Zosia ja też nie poszłabym teraz do rehabilitantki tylko najpierw do dr Wilka i dopiero po Jego przyzwoleniu oddałabym się w ręce poleconego usprawniacza.
Bardzo łatwo jest popsuć tak delikatną konstrukcję, jaką jest szyjka.

Renatko,
napisz kiedy będziesz miała MRI, czy chodzisz dalej na rehabilitację?
Pozdrawiam Wszystkich, życzę miłego i bezbolesnego dnia, a jeszcze bardziej nocki. Osia.
Pozdrawiam Osia
gość
25-10-2009, 09:08:48

Wielebny wrócił!!!!!!! j. Janusz, chyba się za moje autko się nie modliłeś, bo mu łożyska poszły i śpi w garazu.
Dzisiaj słoneczko u mnie i cieplutko, więc mąz pojechał sobie do pracy na motorze. Jutro chwila prawdy w warsztacie samochodowym
Pies jakiś markotny, trzeba będzie do wujka weterynarza sie udać i go przebadać - flegamina mu nie pomogła
Spinko, pytasz o Adamol - brałam - to taki sam zajzajer jak inne tramale, ta sama substancja czynna, tylko nazwa handlowa inna. Odstaje od nich nieco Zaldiar, bo ma paracetamol jako substancję pomocniczą - ja po wszystkiech tramalowatych nie czuję sie najlepiej, bo mi głowa kołowacieje, więc uzywam ich od wielkiego dzwonu.
Piranio, ja też mam cały kręgosłup taki, że jeden z lekarzy powiedział, że lepiej go wywalić i na jego miejsce wsadzić kij od mopa
Od jutra nerwy znowu - doktor po urlopie i może wreszcie po mnie zadzwonią - znów będę musiała włoski obciąc, żeby nie zawadzały.
gość
25-10-2009, 10:01:23

Witam Wszystkie Kochane Szyjki Jeszcze raz dziękuję za wsparcie . Wrażenia niesamowite zatyka dech w piersiach ale na razie w krótkich słowach opowiem o grobie Ojca Świętego kolejka do grobu potwornie wielka w większości nie wolno się tam zatrzymywać ze względu na powagę miejsca nie robiłem tam zdjęć lecz nasza grupa miała tam wielkie potwornie wielkie szczęście by zejść z wytyczonej trasy i pozwolono nam na 15 minutową modlitwę jest to naprawdę bardzo wyjątkowe miejsce gdzie łzy mieszają się z wewnętrzną radością w czasie tej modlitwy starałem się nie zapomnieć o nikim poleciłem wasze prośby które otrzymałem od Zosieńki sms-ami . Wyjątkowość tego miejsca i grób Św Piotra odległość w której pochowany jest Jan Paweł II 10 metrów jest wielką niesamowitą a zarazem magiczna wielkością tego miejsca gdzie ludzkość zanosi swoje prośby i błagania i mam nadzieje w swoim sercu że chociaż tak bardzo krótka modlitwa pozwoli nam wszystkim przebyć ta nasza górę kalwarie na którą z takich czy innych przyczyn zostaliśmy skazani i że pogoda ducha która w was istnieje będzie mocą i siła dla innych bo tak jak mówił nam Jan Paweł nie żyjemy tylko dla siebie żyjemy dla innych i to powinno być naszym motorem napędowym do zmagań w swoim cierpieniu i cierpieniu innych Tyle na dzisiaj bo mnie telefony i Rodzinka zasypują pytaniami Pozdrawiam Janusz
Początkująca
25-10-2009, 11:50:41

Bardzo fajnie ze wielebny sie odezwał , ja muszę zamówić sobie osobistą spowiedz bo bardzo nagrzeszyłam przez czas jego wizyty u Ojca Świetego .
Zajmuję sobie pierwszy wolny termin na skypie .

Zarejestrowałam sie do neurologa bo moją szyja jest coraz gorzej , boli mnie gorzej jak po zdjęciu kołnierza .
Staram sie uwazać ale to nic nie daje czasami przy gwałtownych ruchach to aż mnie ciarki i prady przechodzą . Słuchajcie czy ta pogoda może miec taki wpływ na nasze szyki ?

Pozdrawiam Gosieńka
Forumowiczka
25-10-2009, 11:54:49

zanzibar 2009-10-25 11:01:23 mam nadzieje w swoim sercu że chociaż tak bardzo krótka modlitwa pozwoli nam wszystkim przebyć ta nasza górę kalwarie na którą z takich czy innych przyczyn zostaliśmy skazani i że pogoda ducha która w was istnieje będzie mocą i siła dla innych bo tak jak mówił nam Jan Paweł nie żyjemy tylko dla siebie żyjemy dla innych i to powinno być naszym motorem napędowym do zmagań w swoim cierpieniu i cierpieniu innych


Wierzę w moc modlitwy Januszu i bardzo Ci za nią dziękuję.
Forumowiczka
25-10-2009, 13:28:50

Janusz ,piękne słowa na podsumowanie Twojej pielgrzymki .Ja również dziękuję .

Gosieńko ,taka pogoda jest jak najbardziej naszym worgiem jak we wszystkich chorobach zwyrodnieniowych .Ty dodatkowo jesteś teraz obciążona wielogodzinnym siedzeniem na wykładach .Przeanalizuj pozycję w jakiej spędzasz te godziny.
Jeśli czujesz ,że masz mocno napięte mięśnie spróbuj doraźnie pomasować bardzo ciepłym prysznicem .(rady neurochiirurga, nie własny wymysł również bardzo ciepła kąpiel) Mnie ulgę przynszą takżę gorące okłady żelowe Hot/Cold Pack podkladane w okolicy barków ,nisko na karku .
Moze do czasu neurologa trochę ulży .
Pozdrawiam
Wtajemniczona
25-10-2009, 14:29:13

Nie wiem czy wy bo ja ostatnio mam problem z logowaniem i wysyłaniem postów..........
Janusz dobrze, że wróciłeś brakowało twojego ducha na forum.Ja w lipcu br. tez byłą w Watykanie i przy grobie Ojca Świętego. Faktycznie jest tak jak piszesz ,nie można się tam zatrzymywać tylko wolno na chwilę przystanąć. Naszej grupie pozwolono się pomodlić w wyznaczonym miejscu.Tam jest jakaś niewytłumaczalna magia ,gdzie problemy doczesne stają się rozwiązywalne a Ty myślisz ,że masz tyle siły, że wszystko możesz.
jeżeli chodzi o moje sprawy to najpierw neurochirurg a dopiero później Pani rehabilitantka. Euforia pooperacyjna już mnie minęła i wiem ,że to było wszystko przedwczesne.
Wczoraj i dziś miałam objazdówkę po cmentarzach i jestem wykończona. Pozdrawiam ADA
Początkująca
25-10-2009, 15:03:25

Ada,
euforia pooperacyjna nie powinna mijać, tylko należy dać sobie trochę czasu na dojście do formy. Samo to, że operacja zakończyła się pomyślnie jest dostatecznym powodem do euforii. Należy pamiętać, że nasze kręgosłupy niszczyłyśmy latami, a teraz co, operacja i ma być wszystko wspaniale, myślę że nie. Jeżeli będziemy powoli dochodzić do zdrowia, bardziej będziemy na siebie uważać, szanować pracę lekarza i nasz kregosłup, bo to co przychodzi z trudem zawsze cenimy bardziej niż łatwiznę. Gdybyś szybko pozbyła się dolegliwości to pewnie, tak jak nasza kochana Zosieńka po pierwszej operacji, zaczęłabyś się zachowywać, jak człowiek który nigdy nie miał kłopotów z kręgosłupem. Dłuższe dochodzenie do formy będzie zawsze przestrogą przed lekkomyślnością.

Zosieńko,
taka wstrętna pogoda, brak słońca zawsze wywoływały u mnie chandrę, a poza tym najgorsze jest oczekiwanie. Niby człowiek jest zadowolony, że ta okropna operacja jeszcze nie teraz, zaraz, ale z drugiej strony chciałby żeby już było po. Taka to nasza natura ludzka, nigdy nam nie dogodzą – chciałaby, a boi się. Odezwę się wieczorem/


Januszku,
nigdy nie byłam w Watykanie, ale myślę, że wiem co czują ludzie tam pielgrzymujący. Jan Paweł II był człowiekiem, który bardzo dobrze rozumiał cierpiących, nie tylko dlatego, że sam był cierpiący, ale po prostu dlatego, że był po prostu człowiekiem i na dodatek istotą obdarzoną wielką empatią.
Do końca życia będę pamiętała słowa pewnego księdza (z moich lekcji przedślubnych), który stwierdził, że dobry ksiądz to taki, który jest po prostu człowiekiem, ponieważ tylko człowiek i to człowiek grzeszny może zrozumieć innego, jego uczynki (nawet te złe), strach, wątpliwości i zagubienie.
Januszku myślę, że jeśli nawet wszystkich szyjek nie wymieniłeś z imienia, to "CI" tam wysoko i tak zrozumieli, że modliłeś się za nas wszystkich.
Teraz wypoczywaj. Pozdrawiam. Osia.
Pozdrawiam Osia

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Wynik rezonansu magnetycznego głowy z kontrastem
Dzień dobry, miałem wykonany rezonans głowy z kontrastem z powodu historii tętniaków w rodzinie. Tętniaków nie wykryto ale : W zakresie podkorowej istoty białej obu półkul mózgu widocznesą pojedyncze, bardzo drobne ogniska hyperintensywne w sekwencjach T2-zależnych, wielkości do 2mm(na granicy widzialności, możliwe do uwidocznienia jedynie w sekwencji wykonanej drobnymi warstwami). -Zmiany te nie ograniczają dyfuzji, nie ulegają wzmocnieniu kontrastowemu - ich charakter niespecyficzny - w pierwszej kolejności w różnicowaniu uwzględnić należy drobne ogniska degeneracji naczyniopochodnej. Mężczyzna 32 lata. Czy jest się czym martwić? Jakie mogą być przyczyny i leczenie? Nie mam objawów. Pozdrawiam
gość
Paraliż rąk w samolocie
Czy ktoś się spotkał z takim przypadkiem. Syn po raz pierwszy leciał samolotem. W czasie startu sparaliżowało mu obie ręce, częściowo policzki, miał problem z mówieniem. objawy zaczęły ustępować, gdy samolot osiągnął wysokość. Trwało to około godzinę. Potem się już nie powtórzyło. Co może być powodem?
gość
Ból głowy
Mam 31 lat i od 2.10.2024 zmagam się z bólami głowy z prawej strony. Bóle są w okolicy potylicy po prawej stronie oraz nad prawym uchem. Ból jest kłujący, pulsujący, codzienny. Czasem pulsuje szybciej , a czasem wolniej. Pojawia się o różnych godzinach z różnym nasileniem , nie ma reguły, powtarzalności. Przemieszcza się między tymi punktami. Dotychczas nie zauważyłem żadnych towarzyszących objawów. Przeszedłem szereg badań tj. - Rezonans magnetyczny głowy z TOF - Tomograf komputerowy głowy - Rezonans magnetyczny odcinka szyjnego kręgosłupa - Nakłucie lędźwiowe - Blokady nerwu potylicznego większego i mniejszego - Fizjoterapie u 3 różnych fizjoterapeutów i Osteopaty - Badania okulistyczne ( tomograf oka, badania dna oka) - Badania krwi, zwyczajną morfologię, boreliozę, w kierunku chorób układowych -Rf, anty-CCP, p/ciała p/jądrowe i p/cytoplazmatyczne. - Badania u laryngologa endoskopem + TK zatok Wyniki wszystkich powyższych badań wychodzą bardzo dobrze. Obecnie zażywam lek Pregabalin 2 x dziennie po 75 mg oraz Amitriptylinum 1 raz dziennie 25 mg. Oceniając obecne bóle w skali 1-10 , dałbym im max. 6 , ale w znacznej większości są na 3-4. Mam to przyjmować minimum przez 3 miesiące. Kiedyś tj. 12 lat temu borykałem się z migrenami z aurą , ale udało się to zwalczyć. Z takich kwestii , które powtarzam wszystkim lekarzom , ale nie biorą tego pod uwagę to od 2 lat noszę aparat ortodontyczny. Wiem, że ma mocno zakorzenione zęby. Jak wyrywali mi ósemkę to sięgała do zatoki. 21.09.2024 wybiłem bark 5. raz w życiu i to nastawianie w szpitalu było tragiczne. Pani chyba nie wiedziała co robi aż w końcu przyszedł ktoś kompetentny i to ogarnął. Podczas gdy niekompetentna Pani próbowała nastawić mi wybity bark, bardzo się spinałem, całe ciało. Obecnie jestem na etapie prowadzenia dziennika bólów głowy, które lekarz prowadzący mnie, chce przeanalizować. Czy ktoś z Państwa może borykał się z podobnym problemem i mógłby podzielić się ze mną swoim doświadczeniem ? Jakie badania mógłbym wykonać ? Będę bardzo wdzięczny za jakiekolwiek informacje.
Dziwne bóle głowy
Czesc! 2msc temu byłam na kontroli u ginekologa. Z wynikami krwi. Tam wyszła wysoka prolaktyna. Plus bóle głowy, problemy z oczami jakby ucisk i lekka mgła. Przez 3min tak mi się robi. W dodatku mrowienie/drętwienie lewej strony twarzy. Głowa boli mnie przedewszystkim na czubku ( ciemieniowej) ból nie jest ciągły.
Reklama: