Witam wszystkich
Pisałam na stronie 2889/2890
Byłam wtedy po 1.5 roku po operacji . Pisałam o dolegliwościach które wróciły niestety później było już tylko gorzej, nie dawałam rady iść, siedzieć .
Poszłam do lekarza i i chwilę później już miałam przyjęcie do szpitala.
Pierwszą operację miałam w październiku 2022 wtedy c4-c5/c5-c6.
Teraz miałam mieć c6-c7 niestety w trakcie operacji okazał się że wszystko trzeba robić od nowa i 14 lutego 2025 miałam operacje od c4 do c7.
Musiałam mieć też przetaczanie krwi że względu na bardzo złe wyniki .
Mija 13 dni od operacji I czekam na lepsze dni
Chwilowo jestem cały czas na lekach bo bój spory ,jestem bardzo osłabiona i Chwilowo nawet ciężko mi się siedzi .przy chodzeniu mam takie dziwne bujanie .
Mam pytanko Czy jest na forum ktoś kto miał podobną sytuację .
Nie wiem też czy ktoś miał też sytuację że dostał kategoryczny zakaz
rehabilitacji bo jestem zdziwiona zawsze myślałam że rehabilitacja to podstawa .
O kurcze ale się rozpisałam🤭