Cześć. Podczytuje wasze posty od jakiegoś czasu i zastanawiam soe nad jedna sprawa. Neurochirurg stwierdził że operacja jednego poziomu że względu na ucisk na rdzen i do tego dochodzą zawroty głowy i szumy w uszach. Czekam na kolejną wizytę u innego lekarza żeby się skonsultować a od 3 dni czuję soe zupełnie inaczej. Nie czuje takiego napięcia w szyi, mniej boli, mam większy zakres ruchu w ramionach i szyi. Rezonans mialam poczatkiem lutego. Czy sadzicoe ze od tego czasu mogla soe przepuklina wchłonąć? Czy noe sugerować soe tym lepszym czasem bo takie soe Wam również zdarzają? Nagle ozdrowienie?