agnieszka197311 2022-06-09 20:22:59
Ania rozumiem, ja też mam pietra gonitwe myśli i w ogóle. Ostatni termin, który przełożyłam to był 5 kwietnia, już byłoby po wszystkim. Poza tym dobija mnie to, że moje samopoczucie i kondycja jest na naprawde niezłym poziomie, a po operacji napewno przez pewien czas będzie gorzej niż jest teraz. Mnie nie boli, nie mrowi i nie drętwieje. A i tak stol ponoć mnie nie minie. Łatwiej zdecydować się gdy coś dolega, mocno trzymam kciuki za Ciebie, bedzie dobrze

Gość 2022-06-14 17:49:01

agnieszka197311 2022-06-09 20:22:59
Ania rozumiem, ja też mam pietra gonitwe myśli i w ogóle. Ostatni termin, który przełożyłam to był 5 kwietnia, już byłoby po wszystkim. Poza tym dobija mnie to, że moje samopoczucie i kondycja jest na naprawde niezłym poziomie, a po operacji napewno przez pewien czas będzie gorzej niż jest teraz. Mnie nie boli, nie mrowi i nie drętwieje. A i tak stol ponoć mnie nie minie. Łatwiej zdecydować się gdy coś dolega, mocno trzymam kciuki za Ciebie, bedzie dobrze

Hej:). Ja mam tak jak Ty nic mi się nie dzieje, po za tym że od 10 lat mnie po prostu kręgosłup bolał, a po terapii powięziowo mięśniowej w marcu nawet mi odpuścił ten ból, teraz trochę ćmi. Ale okazuje się że poprzedni neurochirurdzy mówili mi, że to operacja na życzenie, więc się nie spieszyłam, dopiero teraz trafiłam na cudownego lekarza, który mówi że to jest operacja profilaktyczna z bardzo wysokim zagrożeniem mielopatią. Niestety On operuje tylko prywatnie i muszę szukać gdzieś na NFZ. Także zazdroszczę Ci, że już masz termin. To już nie przekładaj tylko do boju:).