Renatko, kołnierz mam tylko zakładać do auta i potem jak już sama wsiąde za kółko 😃
Co do odcinka lędźwiowego, bo piszesz, że Cię boli 😔to u mnie też się dość mocno odzywa, teraz na szczęście się uspokoił, ale miesiąc przed operacją szyjki, tak mi dokuczał, że w nocy z boku na bok nie mogłam się przewrócić. Na razie jestem po rendgenie i wyszło mi, że mam rozszczep i lekkie skrzywienie. Zajmę się tym, jak szyjka mi dojdzie do siebie. A Ty badałaś już swój lędźwiowy?
Buziaki 😘😘😘