Witajcie wszystkie szyjki przed,po,w trakcie ....
może trochę refleksji opisze tutaj z ostatniego czasu bo czytałem ale nie miałem weny by pisać
ogólnie znowu będę rozważał czy dobrze zrobiłem poddając się choć nie wiadomo co by gdyby ale cóż......
jestem po 3 miesiące i dwa tygodnie
skończyłem wczoraj rehabilitację 6 tygodniową i jest tak sobie
na szyje i barki miałem laser i pole magnetyczne
na lędźwie prądy i ultra dźwięki
i ogólne ćwiczenia izometryczne,orbitrek i takie na rolkach ćwiczenia nie wiem jak się fachowo nazywają.:)
ogólnie mówiąc na razie jest 60 % za dobra decyzją a 40% na nie
podczas
rehabilitacji samopoczucie różne albo super albo ścinające z nóg
ostatnio czyli gdzieś od 3 tyg drętwieją ręce obydwie jak śpię na wznak i to w połowie ale ta połowa jest po długości ręki od łokcia do dłoni z dwoma palcami zewnętrznymi
do tego ostatnio lędźwie od dwóch dni dokuczają masakrycznie
co jakiś czas dziwne bóle palców rąk i nóg takie jak przed operacją
do tego dochodzi tak mówili fizjoterapeuci ze mam strasznie spięte mięśnie szyii i barków, ogólnie góra, co można z tym zrobić macie jakieś pomysły????
następna rehabilitacji w sanatorium od 7 kwietnia mam nadzieje że pomoże coś więcej.
teraz pytanie z innej beczki: czy na zasiłek rehabilitacyjny wniosek można złożyć przed pobytem w sanatorium?
na razie tyle jak mi się coś przypomni dopiszę:)
pozdrawiam wszystkich szyjkowych:)