MARCINIE,
w śald za Asia i ja Cie pomęczę.
Otóz, jak pewnie czytałes, żaliłam sie tu, ze w trzy miesiące po operacji zrost u mnie jest zerowy /chodzi o Ls/.
Neurochirurg powiedział, że widzi na TK , że wapn wokół śrub ucieka, dwie śruby sa przeciązone /dlaczego?/, wedlug niego moge mieć osteoporozę.
Zlecił branie leków zwiększających gęstość kosci, i cłkowite ograniczenie aktywności.
Jestem po badaniu gęstości kości, które nie wykazało zagrożenia osteoporozą.
Ponieważ od trzech miesięcy właściwie spędzam czas w pozycji półleżącej /męczę się potwornie, bom aktywną istotą jest/ - czasem tylko wyrywam się i zetrę kurze albo ugotuję coś.
Jak mam spędzać czas?? Leżenie, wiem, że jest niezdrowe i nie w mojej naturze.Siedzenie to zabójstwo dla mojej konstrukcji w plecach Jakies formy aktywności jednak przejawiam, jakies spacerki z psem okolo 2 km dziennie. Mysłałam juz o jakichś ćwiczeniach z tasmami najlepiej. Na rowerzystów spogldam łakomie i z lezką w oku i wiem, ze tego nie wolno.
Co to znaczy całkowite ograniczenie aktywności?
"Jak żyć" Marcinie?
to ja, Ania znana jako amadobo