Reklama:

DIETA WYSOKOBIAŁKOWA (36)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

Forumowiczka
28-12-2011, 16:51:54

zabolek ,och jak ja się cieszę /aż rosnę/ ,że mogę komuś pomóc ,chociaż moim gadaniem. Wiem jak to jest z personelem w szpitalach /oj jak nie .....,to nic nie ma/ ale na każdym oddziale pytajcie do skutku ,oni muszą odpowiedzieć ,jak się opiekować chorym ,a na rehabilitacji od razu żądajcie materaca przeciw odleżynowego, gdyż tata jest osobą leżącą i nikt łaski nie robi, a jak nie ma to proszę przynieść z innego oddziału !, jak się nie da prośbą to grożbą byle do celu dla waszego ukochanego,bo On tu jest najważniejszy.Ale nie wiem czy już mówiłam,aby już wysyłać wnioski do ośrodków rehabilitacyjnych ,aby tata "szedł" z jednej rehabilitacji na drugą, jest wtedy szansa ,że po powrocie do domu ,opieka nad nim będzie łatwiejsza. Ja np. nie dała bym rady ,gdybym męża wzięła do domu zaraz po oddziale rehabilitacji w tutejszym szpitalu /był jeszcze leżący /. A jeżeli tata będzie opuszczał oddział rehabilitacyjny to powiem co trzeba zrobić aby dostać pampersy z NFZ / może już nie będą potrzebne? oby/. A teraz najważniejsza jest rehabilitacja ,jeżeli to jest możliwe to podglądajcie jak to robią fachowcy i próbujcie popołudniami dodatkowo go ćwiczyć, lub po prostu głaskać go po rękach,nogach,twarzy ,średnio naciskając. I pilnujcie odleżyn! .No i znowu się rozgadałam! polecam się na przyszłość.Pozdrawiam.Będzie dobrze. Gosia
Początkująca
03-01-2012, 14:50:00

Gosiu, jeszcze nie zdążę pomyśleć a już mam odpowiedź od Ciebie :)
Jesteśmy na rehabilitacji, wydaje się, że jest całkiem ok jeśli chodzi o personel, mają podejście do pacjentów, nie obijają się, zajęli się nawet odleżyną, przekręcają!!! ale nie ma materaca... chyba nie mamy siły sępić i kupimy swój (nawet jak tata wyzdrowieje to prawdopodobnie będziemy mieli leżącą babcię). Pampersy chyba wiem jak załatwić bo jesteśmy w trakcie załatwiania dla babci. Jak przyznają to znaczy że już umiem załatwić :)
Znalazłam rehabilitację stacjonarną albo w domu na nfz w najbliższym mieście. Kolejka ok 1 m-c skierowanie może być od rodzinnego. Co do ośrodków, to dzwoniłam na razie do Konstancina i trzeba się zapisać na wizytę kwalifikacyjną i mieć skierowanie od neurologa. Ale tata się nie leczył neurologicznie i teraz nie wiem, czy mamy pójść do neurologa w taty imieniu czy ze szpitala sępić skierowanie? Czy lekarz w ogóle może wystawić skierowanie jak pacjent jest w szpitalu? Tak bym chciała żeby doprowadzili tatę przynajmniej do stanu siedzenia, moglibyśmy się swoim samochodem transportować, zawsze to jeden problem mniej.
Forumowiczka
03-01-2012, 16:33:44

zabolek , cieszę się ,że mogę pomóc , materac szukaj w internecie ,strona niepełnosprawni ,zawsze to trochę taniej, pieluchy dopiero jak wyjdzie ze szpitala ,dasz radę ,załatwisz! Skierowanie na rehabilitację powinien wystawić szpital, nie ważne ,że pacjent jeszcze przebywa na oddziale , tam i tak się czeka , a jeżeli załatwiła byś wczesny termin to wtedy leżącego przewożą karetką bezpłatnie , a z domu to już sie płaci. Najlepiej właśnie deptać aby z oddziału rehabilitacji do ośrodka. Mój mąz wrócił do domu po 9 miesiącach, bo najpierw był oddział udarowy,neurologiczny,rehabilitacyjny i ośrodek rehabilitacyjny.Ale po 9 miesiącach przywiozłam go do domu już sama bez ich pomocy ha,ha,ha.A na rehabilitację stacjonarną ,też musi siedzieć bo nikt po niego nie będzie jezdził, a do domu też zamów bo to tylko 2 tygodnie czyli 10 dni , a będzie potrzebna rehabilitacja cały czas. A neurologa w przychodni też musisz zaliczyć , bo będzie trzeba chodzić po leki ,lub zamówić wizytę domową ,zależy od formy fizycznej taty, a niestety są kolejki. A skierowanie do ośrodków rehabilitacyjnych wystawia szpital /składać gdzie się da/ bo wszędzie się czeka nawet 2 lata,ale na rehabilitację stacjonarną i domową to już lekarz w przychodni . A i tak ze skierowaniem najpierw trzeba iść do lekarza rehabilitacji i pózniej dopiero umówić się na termin.A jeszcze myslę ,że neurolog wytłumaczy Ci na czym polega choroba i jakie skutki może wywołać , a to jest ważne .Po wyjściu taty ze szpitala , zaraz staraj się o przyznanie grupy inwalidzkiej i dodatku pielęgnacyjnego niewiele bo tylko 159 zł ale na pewno się przydadzą no i karta parkingowa. A siedział na pewno będzie ,tylko trochę cierpliwości i rehabilitacja praktycznie do końca życia. A od Ciebie będzie wymagana cierpliwość,miłość i wiara ,aby wiedział ,że czekasz na niego.Ale się rozgadałam ,ale mam nadzieję ,że choć trochę pomogłam. A ja jestem taka mądra bo przez to wszystko przeszłam ,walczę z tą chorobą już 2,5 roku.Poczytaj również na wątku śpiączka i udar mózgu są tam bardzo ciekawe rady z życia wzięte. Pozdrawiam serdecznie i powodzenia .Gosia
Początkująca
03-01-2012, 18:25:39

gosia1954 2012-01-03 17:33:44 zabolek , cieszę się ,że mogę pomóc
A ja się cieszę że tak dużo pomagasz! I dziękuję!
gosia1954 2012-01-03 17:33:44 materac szukaj w internecie ,strona niepełnosprawni ,zawsze to trochę taniej
Planowałam zacząć od alle-drogo itp. Mamy w rodzinie do wypożyczenia, ale lepiej kupić w razie zniszczenia itp.
gosia1954 2012-01-03 17:33:44 pieluchy dopiero jak wyjdzie ze szpitala ,dasz radę ,załatwisz!
Zastanawialiśmy się czy już w szpitalu lekarz może wypisać zapotrzebowanie...
gosia1954 2012-01-03 17:33:44 Skierowanie na rehabilitację powinien wystawić szpital, nie ważne ,że pacjent jeszcze przebywa na oddziale , tam i tak się czeka , a jeżeli załatwiła byś wczesny termin to wtedy leżącego przewożą karetką bezpłatnie , a z domu to już sie płaci. Najlepiej właśnie deptać aby z oddziału rehabilitacji do ośrodka.
Czyli od jutra atakuję lekarza ;) Może polecą jakiś ośrodek gdzie da się w miarę od ręki przenieść. Bo rehabilitacja u nas na oddziale to 3 tyg i jeszcze nie wiem czy może być dłużej czy wszystkich wypisują 21 dnia.
gosia1954 2012-01-03 17:33:44 Mój mąz wrócił do domu po 9 miesiącach, bo najpierw był oddział udarowy,neurologiczny,rehabilitacyjny i ośrodek rehabilitacyjny.Ale po 9 miesiącach przywiozłam go do domu już sama bez ich pomocy ha,ha,ha.
Gratuluję mężowi! A Tobie siły walki!
gosia1954 2012-01-03 17:33:44 A na rehabilitację stacjonarną ,też musi siedzieć bo nikt po niego nie będzie jezdził, a do domu też zamów bo to tylko 2 tygodnie czyli 10 dni , a będzie potrzebna rehabilitacja cały czas.
A już się cieszyłam, że w razie czego zastąpimy ośrodek rehabilitacją domową... i że w ogóle taka jest, a to tylko 10 dni... no ale lepsze to niż nic.
gosia1954 2012-01-03 17:33:44 A neurologa w przychodni też musisz zaliczyć , bo będzie trzeba chodzić po leki, lub zamówić wizytę domową ,zależy od formy fizycznej taty, a niestety są kolejki.
Kurza twarz, tata przecież nie ma żadnych leków neurologicznych przypisanych! Jakie to wszystko skomplikowane :/ Nawet nie zapytałam czy w ogóle neurolog przychodził na konsultacje :/
gosia1954 2012-01-03 17:33:44 A skierowanie do ośrodków rehabilitacyjnych wystawia szpital /składać gdzie się da/ bo wszędzie się czeka nawet 2 lata,ale na rehabilitację stacjonarną i domową to już lekarz w przychodni . A i tak ze skierowaniem najpierw trzeba iść do lekarza rehabilitacji i pózniej dopiero umówić się na termin.
Trzeba chodzić, chodzić i chodzić... Jeszcze się zorganizować nie umiemy z tym wszystkim.
gosia1954 2012-01-03 17:33:44 A jeszcze myslę ,że neurolog wytłumaczy Ci na czym polega choroba i jakie skutki może wywołać , a to jest ważne .
Jak trafimy na dobrego to wytłumaczy... :/
gosia1954 2012-01-03 17:33:44 Po wyjściu taty ze szpitala , zaraz staraj się o przyznanie grupy inwalidzkiej i dodatku pielęgnacyjnego niewiele bo tylko 159 zł ale na pewno się przydadzą no i karta parkingowa.
Myślałam o tym właśnie... ale na pewno innym też się przyda :)
gosia1954 2012-01-03 17:33:44 A siedział na pewno będzie ,tylko trochę cierpliwości i rehabilitacja praktycznie do końca życia. A od Ciebie będzie wymagana cierpliwość,miłość i wiara ,aby wiedział ,że czekasz na niego.
To na razie jeszcze mamy... Do taty przychodzi psycholog, ostatnio akurat była mama i wyszło tak, że więcej z mamą przegadał niż z tatem ;)
gosia1954 2012-01-03 17:33:44Poczytaj również na wątku śpiączka i udar mózgu są tam bardzo ciekawe rady z życia wzięte.
udar już przeczytałam, na śpiączkę nie zaglądałam, idę czytać ;)
Jeszcze raz dziękuję!!!
Forumowiczka
03-01-2012, 21:00:37

Zabolek! o ośrodki rehabilitacyjne pytaj lekarza ,ale naj lepiej zorientowani to są sami pacjenci, rehabilitanci. I to już powinny iść wnioski.Mój pierwszy wniosek został wysłany gdy mąż był jeszcze na neurologi , a odp. za rok, więc pojechałam osobiście i wydeptałam i pózniej też deptałam ,bo turnus trwa 3 tygodnie , a On był 6 miesięcy,ale opłaciło sie. Na oddziale rehabilitacyjnym na pewno dostaje leki a neurolog tylko przyjdzie jak go wezwią. Bardzo dobrze że przychodzi psycholog , a że gadał z mamą to celowo ,bo wtedy dużo się dowiaduje o pacjencie. Jeżeli masz możliwość to idz do ordynatora i może przedłuży pobyt aż nie załatwicie ośrodka rehabilitacyjnego, bo to zależy tylko od niego no i trochę od przepisów. Ale staraj się jak najdłużej rehabilitować poza domem ,bo gdy będzie leżący to mam sama nie da rady a z siedzącym to sobie poradzi. Do boju i powodzenia.Pozdrawiam .Gosia
Początkująca
18-09-2015, 12:58:51

A słyszeliście o Piperynie? Świetnie działa na procesy odchudzania. Wyczytałam dużo o niej w http://katowice.naszemiasto.pl/artykul/piperyna-6-kg-w-miesiac,3485014,art,t,id,tm.html Poczytajcie sami, bo warto zgłębić się w temacie.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: