Witam! Moja mama zmarła w sb.rownież podejrzewali tą chorobę choć nie zdążyli jej zdiagnozować.Mama od ok.3 mięs.skarżyla się na drżenia rąķ.Leczyla się psychiatryczne od ok.30 lat zażywala lit.Czula się dobrze lit miała kontrolowany ale nigdy nikt bo nie odstawił.W przeciągu 3 mięs.zrobiłysmy tk głowy bez kontrastu,wyszły niewielkie zmiany ,zanik mózdzku.Miala nadczynność tarczycy zmieniono jej również dawkę eutyroxu.2 tyg.przed śmiercią drżenia się nasiliły,w nocy nie mogła spać,tydzień przed śmiercią sytùlacja zmieniła się diametralnie jak w zaawansowanym Parkinsonie z dnia na dzień gorzej.W śr przyjęta na odział.neurologii badania rezonans z kontrastem bez większych zmian,płyn m.-e.wstepna analiza bez neuroinfekscji,bardziej skomplikowane wyniki miały dojść Ale już nie zdążyli.Zmarla w sb.tępo było zastraszające zastanawiam się czy to mogło być to...