Ja zachorowałam w wieku 15 lat (1999 r.). Padaczka idiopatyczna. Brałam neurotop retard. Dzięki lekom nie miałam nigdy napadów. W 2005 r. miałam próbę odstawienia leków (zakończoną niepowodzeniem). W 2015 r. neurolog powiedział, że powinnam zwiększyć dawkę leku bo moje
EEG jest bardzo złe (mimo, że fizycznie nie miałam żadnych oznak padaczki). Nic nie zmieniłam. W marcu 2018 r. zdarzyło mi się, że poszłam do pracy bez tabletek. Przeżyłam całą dobę w stresie bo nie miałam przy sobie tabletek. Nic się nie stało. Tylko przez kilka sekund poczułam się tak, jakbym miała zaraz zemdleć, ale nie dostałam napadu. Następnego dnia wzięłam większą dawkę leku (by nadrobić zaległości) i bardzo rozbolała mnie głowa. Tak szybko, jak mogłam, zapisałam się na
badanie EEG. Tydzień później zaczęłam chodzić na EEG
Biofeedback. Przez cały kwiecień chodziłam też (dodatkowo) na refleksoterapię (czytałam, że jedna pani po 3 miesiącach wyleczyła się z padaczki). W maju chodziłam już tylko na EEG Biofeedback. Ale zainteresowała mnie też muzykoterapia:
a) http://www.geekweek.pl/news/2015-08-14/mozgi-epileptykow-synchronizuja-sie-z-muzyka_1655956/
b)http://biotechnologia.pl/farmacja/doniesienia-naukowe/czy-muzyka-moze-pomoc-w-leczeniu-
epilepsji,15490
c) http://www.padaczka.net.pl/2016/05/20/muzyka-lagodzi-padaczke/
d) SMR 14 Hz: https://www.youtube.com/watch?v=jsP23t9WZYg
Pod koniec maja usłyszałam, że moje EEG jest na tyle dobre, że powinnam porozmawiać z lekarzem o odstawieniu leków. Tyle lat żyłam na lekach, że ciężko było mi na myśl o ich odstawieniu. Więc w dniu 31 maja przestałam brać leki i jednocześnie zaczęłam brać preparaty aminokwasowe.
http://www.aminocure.pl/epilepsja/
Od 30 czerwca:
- przestałam chodzić na treningi EEG Biofeedback, gdyż pani prowadząca te treningi ma teraz wakacje;
- przestałam brać aminokwasy, gdyż dawkę miałam przepisaną tylko na jeden miesiąc,
- nadal nie biorę tabletek przeciwpadaczkowych,
- czasami słucham muzyki wg ww. schematu.
Dziś jest 7 lipiec. Nadal nie mam napadów padaczkowych.
Od sierpnia lub września znów będę chodzić na treningi EEG Biofeedback (w celu utrwalenia tego zapisu fal mózgowych, jaki mam obecnie. Moje EEG nie jest w 100%-ach prawidłowe, ale jest dużo lepsze, niż w 2015 r.). Wg pani prowadzącej te treningi już nie powinnam mieć napadów padaczkowych.