Gość 2013-12-24 01:37:07
Witam. Jestem po operacji zaklipsowania niemego tętniaka mózgu, operację miałam 18 listopada 2013 roku w Wojskowej Klinice w Bydgoszczy. Troszkę ponad miesiąc minęło od operacji, byłam już na wizycie kontrolnej i wszystko jak na razie jest dobrze. Trochę czasami głowa pobolewa, rana ściąga bo się goi ale tak ogólnie to czuję się naprawdę dobrze jak na tak dużą operację a przede wszystkim jestem szczęśliwa ,że nie muszę już żyć w ciągłym stresie, że może tętniak pęknąć i mogę nie zdążyć. Jestem bardzo zadowolona z lekarza ,który mnie operował. To cudowny lekarz a przede wszystkim doskonały specjalista, spokojny, dobry człowiek. Personel oddziału neurochirurgicznego bardzo miłe pielęgniarki, uśmiechnięte zawsze pomogą nie trzeba się prosić. Jeśli komuś mogę w jakiś sposób pomóc w uzyskaniu informacji to proszę pisać. plocia_1964@o2.pl

Gość 2013-12-24 01:37:07
Witam. Jestem po operacji zaklipsowania niemego tętniaka mózgu, operację miałam 18 listopada 2013 roku w Wojskowej Klinice w Bydgoszczy. Troszkę ponad miesiąc minęło od operacji, byłam już na wizycie kontrolnej i wszystko jak na razie jest dobrze. Trochę czasami głowa pobolewa, rana ściąga bo się goi ale tak ogólnie to czuję się naprawdę dobrze jak na tak dużą operację a przede wszystkim jestem szczęśliwa ,że nie muszę już żyć w ciągłym stresie, że może tętniak pęknąć i mogę nie zdążyć. Jestem bardzo zadowolona z lekarza ,który mnie operował. To cudowny lekarz a przede wszystkim doskonały specjalista, spokojny, dobry człowiek. Personel oddziału neurochirurgicznego bardzo miłe pielęgniarki, uśmiechnięte zawsze pomogą nie trzeba się prosić. Jeśli komuś mogę w jakiś sposób pomóc w uzyskaniu informacji to proszę pisać. plocia_1964@o2.pl