Reklama:

bóle głowy po zaklipsowaniu tętniaka (27)

Forum: Udary i tętniaki

gość
25-09-2012, 16:59:48

30 września 2011 miałam wylew podpajęczynówkowy-tętniak .jestem po zaklipsowaniu-bez żadnych deficytów neurologicznych.za tydzień mija rok od operacji a mnie niemal codziennie boli głowa.mam zawroty,nudności,szum w uszach i w głowie.tłumaczę to mojemu lekarzowi ze tak mi sie dzieje-a ja cały czas sie boje ze coś mi sie stanie-ten stan i lęk o własne życie jest okropny-lekarze mi odpowiadają że po takiej operacji to jest normalne i muszę nauczyc się z tym żyć!!mam 38 lat i dwójkę dzieci.
gość
26-09-2012, 20:26:51

Bardzo , wspolczuje Tobie kochana , wiem , co to bole glowy , i te szumy w uszach i w glowie . Mam tetniak tetnicy wewnetrznej lewej, zdiagnozowany ponad dwa lata temu , biore przeciwbolowe hydrocodon i dopuki dziala to jest dobrze , a jesli zacznie to biore nastepny. Chcialabym Ciebie zapytac ,bo nie mam z kim podyskutowac , czy masz takie tetniace , slyszalne szumy w glowie , czesto budza mnie , a w dzien tez sa intensywne , bardzo irytujace charakterystyczne chyba tylko dla mnie , bo jesli opowiadam o nich lekarzowi to wytrzeszcza oczy , otwiera gebe i robi miny, mam szumy jak wzburzone fale morskie , tylko szybkie i glosne , przewaznie 3-4 sek. przerwa i znowu3-4 sek itak dzien i noc ja juz jestem wykonczona nerwowo, ja czuje takie buchanie krwi ew tetnicach , powiedzial dr ze to tinnitus , i nic nie moze zrobic.jesli chcesz napisz e- maila popiszemy do siebie bo ja juz doswiadczylam tutaj docinkow , tak , ze niezbyt chetnie pisze na forum bo to boli jak drwia. LD
gość
21-06-2013, 16:33:11

Hej! Do gościa z 25.09 ,ja miałam ten sam wylew podpajeczynowkowy 5 stopnia,do wiedziałam się ,ze 5% ludzi na świecie go ma,a 2% przeżywa i ja jestem w tym przedziale. Czy to nie cud?!. Tez miałam i wciąż mam bóle głowę. Mój lekarz powiedział ze:tak bywa i zgłosi mnie do kliniki leczenia bólu. Zapomniał am wspomnieć,ze mieszkam w Anglii i to tutaj się lecze, z czego bardzo jestem zadowolona. Anglia uratowała ci życie -'tak powiedziała do mnie moja ciocia z wieloletnim stażem pielegniarki w Polsce. Tak wiec mój drogi gościu bol głowy jest wliczony w nasza rehabilitację i musimy się nauczyć się z nim ZYC. Wiem co mowie, lepiej żyć z bólem aniżeli nie żyć i osierocic 2 dzieci.Ja juz przestałam się nad sobą uzalac,cieszę się każdym dniem,spotykał się z przyjaciółmi,odwiedzam mamę w Polsce minimum 2razy w roku.Ponieważ nie kwalifikuje się do pracy jestem na recie, zajmuje się ogródkiem w miarę moich możliwości oczywiście. Mam problemy z pamiecia i koncentracja,ale to nic. Do goscia z26.09. Nie przejmuje się ludźmi którzy drwia, to tylko o nich źle świadczy,oby cale życie byli zdrowi . pozdrawia. Powinieneś opowiadać o tym co czujesz jak najczęściej, ominie cie wtedy depresja,a ludźmi się nieprzejmuj.
gość
13-08-2013, 08:40:49

miałam dwie operacje klipsowania tętniaków (tętnica szyjna wewnętrzna i łącząca przednia), dwukrotnie krwawienie podpajęczynówkowe, po roku wróciłam do pracy a rok byłam na zwolnieniu lekarskim. Będąc w domu głowa mnie tak mocno nie bolała, ale teraz jak wracam z pracy to czuję zmęczenie i ból głowy, poza tym mam problemy ze skupieniem uwagi i jestem trochę "skołowana"- czuję się po prostu jakoś inaczej niż kiedyś i nie potrafię tego opisać, pewnie to normalne, trzeba się nauczyć z tym żyć i ja właśnie się tego uczę. Brakuje mi rozmów z osobami po takich operacjach jak moje i wymiany informacji o samopoczuciu, itp.
pozdrawiam
gość
30-10-2013, 14:01:40

jestem po 2 operacjach klipsowania tętniaków mózgu - 2 razy krwawienie podpajęczynówkowe. minął rok od operacji. Też czasami mam bóle głowy, nudności - ale takie lekkie, może to normalne, ja tez uczę się na nowo funkcjonować i gdy tylko czuję się nie tak zaraz ogarnia strach, tak to już jest:( ale cieszmy się że jesteśmy cali i zdrowi
gość
18-11-2013, 10:34:05

Tak trzeba się cieszyć życiem, a z tym strachem to mam to samo, jak się czuję gorzej, to zaraz boje się że coś jest nie tak i najchętniej biegłabym na tomografię.
Na szczęście mam oparcie w mężu i synku, i całej rodzinie i dlatego jestem szczęśliwa.
gość
26-11-2013, 10:56:03

Gość 2013-10-30 15:01:40 jestem po 2 operacjach klipsowania tętniaków mózgu - 2 razy krwawienie podpajęczynówkowe. minął rok od operacji. Też czasami mam bóle głowy, nudności - ale takie lekkie, może to normalne, ja tez uczę się na nowo funkcjonować i gdy tylko czuję się nie tak zaraz ogarnia strach, tak to już jest:( ale cieszmy się że jesteśmy cali i zdrowi

Ja też przeszłam operacje klipsowania tętniaka po wylewie podpajęczynówkowym. No i niestety bóle głowy też mi towarzyszą :( Czy od razu miała Pani dwie operacje czy najpierw jeden tętniak pękł, a potem drugi??Mam do Pani też pytanie odnośnie zwolnienia. Bez problemu Pani dostała zasiłek rehabilitacyjny? Bo ja jestem teraz w takiej sytuacji, że niedługo kończy mi się 182 dni zwolnienia i czekam na komisję o zasiłek rehabilitacyjny, ale się boję że mogą mi go nie przyznać. Czy mogłaby Pani napisać jak to było u Pani? No i jak wyglądała komisja w ZUSie ??
gość
29-11-2013, 07:14:38

Najpierw pękł jeden tętniak, drugiego nawet nie zdiagnozowali, w oóle nie mielismy pojęcia, że go mam, chodziłam z nim i sączył się nie wiem jak długo, ale po 2 miesiącach, przed zamiarem powrotu do pracy zrobiłam angio TK i wtedy okazało się, że trzeba operować bo mam drugiego tętniaka. Pierwszy był na tętnicy szyjnej wewnętrznej, ten drugi na łączącej przedniej. co do komisji - to jak minął czas zwolnienia lekarskiego stawiłam się u pani orzecznik ZUS i bez problemu dała mi świadczenie rehabilitacyjne. Tak więc od 22 lipca 2012 roku (pierwszy tętniak) , potem 2 października 2012 (drugi tętniak), aż do 22 lipca 2013 roku byłam na wolnym. Nie było problemu z otrzymaniem świadczenia rehabilitacyjnego. Lekarz orzecznik ZUS przejrzała moją historię choroby, zbadała mnie i dała świadczenie. A teraz chodzę już do pracy, ale na 3/4 etatu. Nie powiem praca przy komputerze męczy mnie, no i chyba stałam się meteo patą :). A każde zmęczenie, ból łowy, jakieś niby to zawroty głowy niby nie - nie potrafię tego określić ciągle mnie stresują, ale co zrobić - taka jest pewnie reakcja organizmu na to wszystko co się wydarzyło. Ale lekarze mówią - że jestem zdrowa, zaklipsowali co trzeba i jest ok:).
pozdrawiam
Początkująca
29-11-2013, 09:46:53

Witam , jestem co prawda po udarze niedokrwiennym ale uszkodzenia w mózgu czy przy niedotlenieniu czy przy uszkodzeniu jego części przez krew są i tu nie ma wątpliwości . Po 9 miesiącach od udaru wróciłam do pracy i mialam podobne objawy jak ty , zmęczenie , trudności w pracy przy komputerze , czasami przy zmęczeniu albo gdy kilka osób coś ode mnie chciał na raz taka wata w mózgu. Męczyłam się ponad pół roku i dopiero zrozumiałam że sama z tymi problemami się nie uporam. Czy maiłaś badanie - test wykonany przez neuropsychologa . Ja taki zrobiłam i okazał się że mam deficyty pamięci , bieżącej , krótkotrwałej , logicznego myślenia . Ćwiczę z neuroterapeutą i sama korzystając z programów komputerowych neurogry, mój mózg. Kuzynka ( nauczyciel w szkole specjalnej) nauczyła mnie jak robić origami 3D - wykorzystują je do terapii . Przede wszystkim zaś nie przekraczam 20 godzin pracy tygodniowo i 5 godzin pracy/ dzień . zajrżyj na udar-plusy-minusy.blog.pl może tam znajdziesz coś dla siebie.
pozdrawiam MiraC Warszawa
gość
02-12-2013, 10:09:37

Dziękuję serdecznie za informacje
pozdrawiam Monika

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama: