Wszyscy piszecie że takie same objawy lub podobne, lecz jak już ktoś wyleczyl chorobę nie napisze jaki specjalista pomógł, gdzie szukać pomocy? Rodzinny wiadomo antybiotyk, później skierowanie gdzie się czeka pół roku... Wiec pewnie warto prywatnie ale do kogo? Ja u neurologa byłem dostałem tak mocne leki że chyba bardziej mnie oglupialy niż pomogły niestety nic nie przeszło... Fakt że rok temu na lodzie się przewrocilem... Mam problemy z oddychaniem napadowy kaszel. Badań już robiłem tyle że człowiekowi się odechciewa... Podejrzenie refleksu zoladkowo - przelykowego... Jak zadzwoniłem na pogotowie z powodu wymiotów mocnych, że aż nie miałem jak oddychać to stwierdzili zapalenie gardła... Sam nie wiem gdzie szukać