Witaj Macieju.Cieszę się ,że dołączyłeś do nas. Ja nie będę wyróżniała nikogo, bo nie lubię wyróżniać. Każdego tratuję na równi.
Cieszę się ze został poruszony temat przyjaźni.
Ja powiem krótko na ten temat. Mam sprawdzonych, ale nie korzystam z ich pomocy.Czasem wystarczy mi rozmowa z nimi.Najważniejsze aby się nie zamykać w sobie na świat.

Moim najwierniejszym i najcenniejszym przyjacielem jest mój mąż :)

Karolina ma tutaj rację,że jeśli się wykonuje w tanie zdrowym dla przyjaciół to wszystko jest rewelacyjnie.
Gdy my potrzebujemy pomocy to nie jest już wszystko takie wspaniałe. Takie jest życie. Dlatego wsparcie , dobre słowo mają cenne wartości w dzisiejszym współczesnym świecie. Darek często wspominał o tych wartościach, a teraz mają ogromne znaczenie:)
Darku zapraszam do dyskusji , gdziekolwiek jesteś.
Pamiętaj,że nie jedna góra do zdobycia przed Tobą:)

Masz Iwonka rację ,że mężczyźni są najlepszymi przyjaciółmi do rozmów. Powiedz mi , a jak siostra nie ma problemów w komunikacji z mężem. Jak na co dzień sobie radzi?

siostra radzi sobie świetnie, zna angielski perfekcyjnie bo w pracy jest to wymagane, pracuje w hotelu w Hiltonie więc dobrze się dogaduje tez z mężem, on mieszkał w Polsce 5 lat więc też mówi po Polsku, właśnie z nim piszę i raz po Polsku raz po angielsku :)

Nie ocenioną wartość ma przyjaźni mocny krąg.......niech w Waszym zyciu kazdego dnia, taka przyjaźń trwa.....
I my również bądzmy takimi przyjaciółmi.....w biedzie i chorobie.....na dobre i na złe....
Pozdrawiam wszystkich....

Dlatego ja cieszę ,że coraz bardziej Polska jest krajem tolerancyjnym:) Masz fajnie,że szlifujesz język angielski ze szwagrem. Zazdroszczę konwersacji, bo ja cały czas się uczę od mojego kolegi Algierczyka , a on się uśmiecha i mówi Ania pretty, and Kocham cię. :)

Prawdziwych przyjaciół poznaje sie w biedzie...ale cóz...ja osobiscie wole tysiac znajomych niż jednego fałszywego przyjaciela...bo tak sytuacje miałam...jest to bardzo przykre ale i nie uniknione...ufałam...zwierzałam sie lecz kiedys zostało to wystawione przeciwko mnie:(

Karolina pamiętaj prawdziwy przyjaciel nie wystawia tylko pomaga, wpiera i dodaje otuchy. Jeśli nawet ten zły okaże się złym to pokaż mu swoją dumę. Niech zrozumie ,że w nie ma nic cennego w życiu jak wartości:)

własnie o to w tym wszystkim chodzi...ja juz nie mam przyjaciół sa znajomi...moja prawdziwa przyjaciółka wyjechała....do Norwegiii...ale kontak jest satały...bardzo tesknie za nia...no coz ale tu nie ma zycia w Polsce.