Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29022)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
08-05-2012, 18:26:02

Cześć.
Spinko, brałem udział w szkoleniach w Integracji. Pierwsze pięciodniowe, dotyczyło ogólnych zagadnień związanych z osobami niepełnosprawnymi. Można się tam dowiedzieć, co nam się z tytułu prawa należy. Jak nasze państwo jest opiekuńcze itp. Było fajnie, zajęcia prowadzone są przez psychologów, prawnika i ludzi znających kodeks pracy, w zagadnieniach dotyczących niepełnosprawnych, poznasz swoją osobowość.
Drugie jednodniowe, była to walka ze stresem. Czyli pokazywano różne sposoby walki ze stresem, ciekawie, chwilami bardzo wesoło.
Trzydniowe na którym zapoznałem się, jak można skorzystać z pieniążków unijnych, na założenie własnej firmy. Troszkę marudzenia w temacie księgowości, zniżkach dla niepełnosprawnych w prowadzeniu firmy, jak napisać biznes plan. Można dorwać od ukochanej unii 40 000 pln bez zwrotnej pożyczki. Firmę należy prowadzić przez okres min. dwóch lat, jak ktoś ma szczęście i trafi w coś co będzie szło super, doczeka emerytury w wieku 67 lat.
Można sobie wybrać dowolny kurs podwyższający nasze kwalifikacje zawodowe, kwota to jakieś 1100 pln. Jeżeli kwota zostanie przekroczona dopłaca się samemu.
Polecam, im więcej wiedzy, tym nas mniej rolują.
http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/822
=============================
-Co jest lepsze od złotego medalu na paraolimpiadzie?
-Chodzić...
=============================
- Kelner! Poproszę "kalekę ze Wschodu"!
- Nie rozumiem... Co pan zamawia?
- "Kalekę ze Wschodu".
- Takiego dania nie mamy w menu!
- Jak to nie ma? A kto tu napisał: "Tatar z jednym jajem"?
==============================
Miłego
Irek
Forumowiczka
08-05-2012, 18:35:38

dzięki Irku, przypominam sobie teraz że wspominałeś o kursach, mnie najbardziej interesuje doskonalenie zawodowe. Ale pracy to oni raczej nie zaproponują prawda?
Spinka
Początkująca
08-05-2012, 18:45:41

Spinuś, ja brałam udział w trzech różnych projektach dla niepełnosprawnych.Mnóstwo porad- pisanie CV, listu motywacyjnego, psycholog itp. niestety nikt nie proponuje pracy. Jest biuro pośrednictwa dla niepełnosprawnych Popon- chyba oddziały w całym kraju. Niestety oferty to ochrona, sprzątanie lub praca w MC Donaldzie czyli sprzątanie. Tu u mnie jeszcze króluje sprzedawca na spożywce czyli pudła i skrzyneczki albo kasa.
Sa oferty biurowe/ o ile się trafią/ ale je oferują ludziom na wózkach.
U mnie rozmowa kończy się na pytaniu czy mam rentę? Odpowiedź: nie i koniec rozmowy!!!
Miałam też staż UP dla niepełnosprawnego: rejestratorka medyczna to przesuwałam meble podczas remontu.
Pozostaje żyć w zgodzie ze ślubnym który utrzymuje mnie i nie goni do pracy!!
Vika
gość
08-05-2012, 18:56:36

Z pracą jest gorzej, trafiają się czasami jakieś diamenciki ale...... Link który podałem, jest tam kilka ofert pracy, ale żeby korzystać, musisz być zarejestrowana w Integracji. Nie dotyczy do Ogłoszeń Drobnych, tam pracodawcy podają numery telefonów i maile kontaktowe.
Spinko, zadzwoń do nich, niech się tłumaczą, od tego są.
http://www.popon.pl/index.php?option=com_advertisements&Itemid=290®ion=11&type=1&task=listjobs&limit=20&limitstart=20
Irek
Forumowiczka
09-05-2012, 06:25:19

Dzięki za wszystkie info. W Integracji już się zarejestrowałam, wczoraj byłam na pierwszym spotkaniu, dziś drugie. Najwyżej skorzystam tylko ze szkoleń, tak właśnie czuję że pracy dla mnie raczej nie będą mieli. Zobaczymy.
Spinka
gość
09-05-2012, 08:52:52

Słuchajcie kochani mam do Was pytanie.
Można odzyskac lordoze w odcinku szyjnym kręgosłupa ?
Jezeli jest taka mozliwosc to jakie kroki powinny zostac poczynione przez rhabilitanta/fizjoterapeute?
Czy ktoś z Was ma jakieś sukcesy w tej materii ?
Pozdrawiam Paweł
Początkująca
09-05-2012, 12:52:04

witam! Jestem tu nowa i jak większość mam problemy z szyjką.6 lat temu miałam wypadek samochodowy i od tej pory wszystko się zaczęło sypać z moim kręgosłupem .Czekam na zabieg ,mam mieć pod koniec czerwca w Lublinie.Strasznie się boję .Dwóch neurochirurgów mówi ,że powinnam się poddać opercji.Z tym ,że jeden mówi ,że już a drugi ,że można odwlekać operację. Miałabym wielką prośbę aby może Pan Marcin wypowiedział się o moim przypadku. Oto opis rezonansu;Rozlużnienie aparatu więzadłowego ze zniesieniem fizjologicznej lordozy szyjnej i kifotycznym ustawieniem na poziomach C2/C3/C4/C5/C6. Trzony kręgowe o prawidłowej wysokości oraz morfologii sygnału . Osteofity na krawędziach trzonów kregów . Tarcze międzykręgowe o prawidłowej wysokości, na poziomach c$/C5 oraz C5/C6 o obniżonej IS w obrazach niezależnych. Na poziomie C3/C4 niewielka szerokopodstawna protuzja tarczy międzykręgowej z zaznaczoną redukcją przestrzeni buforowej worka oponowego . Na poziomie C4/C5 niewielka centralna protuzja tarczy międzykręgowej z zaznaczoną redukcją przestrzeni buforowej worka oponowego . Na poziomie C5/C6 centralna przepuklina tarczy międzykręgowej z uciskiem na struktury worka oponowego oraz obustronnym ograniczeniem otworów międzykregowych . Morfologia sygnału rdzenia kręgowego prawidłowa . Bardzo prosiłabym czy mozna odwlekać termin zabiegu i czy rehabilitacja może pomóc czy tylko zatrzymać ten stan .Dodam,że chodzę co 3 miesiące na rehabilitację ,są to laser,pole magnetyczne,solux,prądy .Ale poprawy nie ma.Mam też osłabione czucie w rękach ,wypadają mi przedmioty,bóle w rękach ,bóle głowy ,zawroty głowy,cierpnięcia rak,a nawet czuję mrowienia po twarzy. Proszę doradżcie !!! Widziałam ,że wielu osobom odpisujecie ,radzicie.Waham się czy przypadkiem nie powinnam poczekać z tą operacją ???Bardzo się boję!! (mam 34 lata)
Forumowicz
09-05-2012, 13:33:37


Dodam,że chodzę co 3 miesiące na rehabilitację,są to laser,pole magnetyczne,solux,prądy .Ale poprawy nie ma.Mam też osłabione czucie w rękach,wypadają mi przedmioty,bóle w rękach,bóle głowy,zawroty głowy,cierpnięcia rak,a nawet czuję mrowienia po twarzy. Proszę doradżcie !!! Widziałam,że wielu osobom odpisujecie,radzicie.Waham się czy przypadkiem nie powinnam poczekać z tą operacją ???Bardzo się boję!!
Ciężka sprawa niby wszędzie w opisie "niewielka" i "niewielka" a objawy masz galante .
Jak wypadają Ci przedmioty z ręki , zawroty głowy, cierpnące ręce to chyba jest źle bo to ci się raczej nie zatrzyma tylko będzie potęgować i raczej słuchałbym tego lekarza co radzi Ci operację.Jak pamiętam co mi lekarze mówili to takie objawy kwalifikują do operacji i to raczej w trybie dość żwawym.
Ja takich objawów nie miałem i też się bałem i wahałem aż się wahnąłem i wczoraj minęło pół roku od operacji i jest prawie wszystko ok .
Byłaś u 2 lekarzy co mają ciut odmienne zdanie idź do trzeciego , nie ma sie czego wstydzić ja byłem w sumie u 6
Forumowiczka
09-05-2012, 13:38:57

Witaj ulidka i zostań z nami na dłużej
Decyzję o operacji jest podjąć bardzo trudno. Trzeba się liczyć z ewentualnymi komplikacjami po zabiegu, o czym najlepiej informuje treść zgody na operację (kalectwo lub śmierć). Poza tym poddanie się operacji to zazwyczaj przewrócenie do góry nogami życia codziennego i zawodowego. To z jednej strony. Z drugiej jest twoje samopoczucie. Na ile jesteś w stanie znosić objawy, które masz i żyć z myślą, że może się pogorszyć?
Decyzja niestety należy do Ciebie.
Napiszę jak było u mnie:
przed pierwszą operacją nie miałam wyboru, byłam w ciężkim stanie i marzyłam żeby operacja była jak najszybciej! Przed drugą rozważałam to nieco na zimno bo objawy bólowe nie były nasilone ale zamroził mi się bark a ograniczenie ruchomości na tyle utrudniało mi życie, że podjęłam decyzję na tak. Neurochirurg twierdził, że bez kolejnej operacji szyjnego nie mam szans na rehabilitację barku. I miał rację, bo teraz, po 3 latach, bark jest w pełni sprawny. Za to straciłam dobrą pracę...
Rozważ za i przeciw skoro stan na to pozwala, trzymam kciuki. A operacja, w sprawnych rękach neurochirurga, nie jest taka straszna.
Spinka
Forumowicz
09-05-2012, 13:41:17

Spine 2012-05-09 15:38:57 Witaj ulidka i zostań z nami na dłużej
nowa koleżanka a Ty już na wstępie tak jej życzysz ...

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: