Witam Kochani Towarzysze niedoli ;)
Ja mam w wypisze że po 3/4 tygodniach mam mieć laser, pole, prąd...zero skierowania. Zero prowadzenia, kontroli nic.
Postanowiłam, że będzie o mnie decydował doktor fizjoterapii. Już przez telefon usłyszałam, że będę miała terapię manualną- praca z wiązadłami, mięśniami z naczyniami z blizną. Chodzi też o wyrobienie nowego wzorca postawy.
Znam zespół, bo miałam okazję widzieć ich pracę i efekty bezpośrednio, nie z opowiadań ;)
Mam zaufanie.
Niestety ta klinika działa przede wszystkim prywatnie. Owszem od lekarza pierwszego kontaktu wezmę też do nich skierowanie, ale nie wiem ile to będzie leżeć na biurku, bo NFZ maksymalnie ogranicza. A ja nie chcę nigdzie indziej-boję się. Nie chciałabym na tą chwilę też nigdzie nie wyjeżdżać.
Aniu ja miałam implant jak niżej w opisie. Ty pewnie miałaś o wiele bardziej poważną operację. Mnie neurochirurg zalecał po 3 tygodniach powrócić do pracy! Oczywiście już w to nie wierzę. Nie rozumiem motywu p.doktora... Ja teraz myślę, że jak po 3 miesiącach się ogarnę to będzie sukces.
Małgorzato-zasiłek rehabilitacyjny należy się do roku, oczywiście dokumenty wypisuje lekarz prowadzący , potem wysyłasz do zusu i czekasz na wezwanie komisji. A potem w zależności od potrzeby przedłużasz-jak pisałam do roku. Zus np. mnie dał 4 miesiące, ale we wrześniu więc raczej będę występować o przedłużenie.
Pozdrawiam Peryskopki