Do Wszystkich Cierpiących,
Z bólem można sobie poradzić! Systematycznie prawie codziennie ćwiczyć, ćwiczenia postularne, McKenzie, ćwiczenia rozciągające, chód sportowy, samemu uciski w miejscach bólu, oczywiście wszystko z wyczuciem.
Trzeba słuchać swojego organizmu. Dodatkowo dostosowanie środowiska pracy oraz zmiana nawyków siedzenia, stania, itp..
Udało mi się dolegliwości bólowe, sztywność karku zlikwidować. Ćwiczę już 8 miesięcy.
Pozostało sporadyczne drętwnienie części dłoni w nocy. Śpię bardzo dobrze.
W październiku zrobiłem drugie RMI, pierwsze miałem w lutym. Pięknie odbudowałem lordoze szyjną. W lutym był techniczny nokaut przez dyskopatię, który trwał do lipca.
Możliwę, że i tak na stole wyląduje, ale na dzień dzisiejszy, gdyby nie drętwnie części dłoni, nie miałbym się do czego przyczepić.
Zalecam ćwiczenia, trzeba rozbudować mięśnie głębokie aby wzmocnić kręgosłup i przywrócić poprawną, zdrową sylwetkę.
Mój przypadek; Przepuklina szyjna z zwężonymi kanałami 7 mm, jeszcze takich kiepskich na forum nie wyczytałem. Zalecenia disektomia c5/6/7, dodatkowo wypukliny w piersiowym i przepuklina w lędźwiowym o wielkości 4mm.
Trzeba wziąć po uwagę, że na dzień dzisiejszy nie ma skutecznej 100% metody na leczenie dyskopatii poprzez operacje. Każdy kolejny rok daje szanse na lepsze implanty. Na dzień dzisiejszy leczenie operacyjne wygląda mniej więcej tak, jak wymiana uszkodzonego amortyzatora w kole samochodu na kawałek nieruchomego pręta stalowego. Resztę, można sobie wyobrazić.....
Pozdrawiam Gas z Poznania