Wiekos ja zaliczyłam podobne zdarzenie (w zeszłym tygodniu)– tez we mnie wjechano, tyle, ze stałam akurat na czerwonym. Gość z tyłu był z innego miasta, nie znał skrzyżowania i nie wiedział że za 5s będziemy mieć zielone, więc nie trzeba się pchać - on myślał, że będę się na siłę wciskać w ruch, nawet przyspieszył zbliżając się do skrzyżowania, żeby razem ze mną jechać, ale nie zauważył, ze ja stałam.
Klapę z bagażnika mam do wymiany. Powiem ci co możesz zrobić, bo ja przez to przeszłam. Musisz zgłosić szkodę z oc sprawcy nie tylko na samochodzie ale i na osobie (na tobie). Każą ci przesłać wyniki badać. Ja to zgłosiłam, bo chciałam, żeby pokryli mi kontrolny rezonans po stłuczce. Mogą coś takiego zrobić, pod warunkiem, ze lekarz ci napisze, ze MR jest wskazany po kolizji dla sprawdzenia stanu kręgosłupa, a potem tam, gdzie robią MR ci napiszą, że nie ma wolnych terminów lub że są za pół roku – wtedy masz prawo zrobić to prywatnie i koszt zgłosić do ubezpieczyciela sprawcy, wnosząc o zwrot.
Najlepiej już jutro idź do lekarza pierwszego kontaktu, żebyś miała dokument lekarski opisujący jak się czujesz – na pewno bolą cię jeszcze mięsnie, miej to w k***e. Mnie się udało, ze akurat w tym tygodniu, 10 dni po stłuczce miałam termin wizyty kontrolnej u neurologa. Tez to mam zapisane. Natomiast od żądania badania MR na koszt ubezpieczyciela sama odstąpiłam, bo pani doktor po zbadaniu stwierdziła, ze odradza mi rezonans tylko dla sprawdzenia – nic niepokojącego nie widziała.
Ale mam te wpisy w k***ch o stłuczce i mam zgłoszenie szkody na osobie– wprawdzie będzie bez odszkodowania, ale mam korespondencję mailem z ubezpieczycielem. Jeżeli za 2-3 lata okaże się, że cos mi się jednak stało, będę miała jakieś dokumenty na których się oprę.
W moim przypadku siła uderzenia nie była duża, bo ja stałam, ale i tak następnego dnia miałam bóle w mięśniach szyi. Do tego były te problemy z pogodą – upały, burze, zmiany frontów – reka mnie przez to bolała i już nie wiedziałam od czego – czy od pogody, czy po stłuczce.
Ale teraz wszystko mi przechodzi. Lekarka powiedziała, że raczej od pogody, bo gdyby to było od stłuczki, to objawy by mi się tak szybko nie wycofały.
Asia