Reklama:

porażenie nerwu strzałkowego (325)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
19-06-2007, 17:25:00

Cześć mam porażenie nerwu strzałkowego. Nie martwcie się, to przechodzi. Najlepsza jest elektrostymulacja i solux. Ja obecnie wybrałaqm 25 zabiegów i prawie wszystko ustąpiło. Ruszam palcami, stopę nie całkiem, ale tr
tochę podnoszę w górę. Niedługo powinno ustąpić całkowicie. Pozdrawiam.
Początkująca
19-06-2007, 19:02:00

Może miałaś więcej szczęścia, że u ciebie wszystko szybciej ustąpiło. Mój mąż nadal się rehabilituje i wybrał nie wiem ,ale okolo 150 elektrostymulacji i nadal czekamy i wierzymy, ja mam nadzieję choć on już ją dawno stracił. Od kontuzji minęło bowiem już 7 miesięcy.
agaa98
gość
24-06-2007, 18:25:00

Witam. Podczas zbierania truskawek naabwilem sie porazenia n.strzalkowego. Lekarz mowil ze nie jest tak do konca zle, bo czucie mam, palcami tez tak srednio moge, tylko nie moge calej stopy do gory i wszystkimi palcami na raz w gore. Przepisal mi jakas galwanostymulacje i zastrzyki z Nivalinu. Jest 1 dzien wakacji, troszke to zle wyszlo... Czy mozecie powiedziec, mam szanse na wyleczenie w okolo 2 tygodni? Prosze o odpowiedz Hubert
gość
25-06-2007, 11:41:00

mam dokładnie to samo... zbierałem truskawki i przez to ciągłe kucanie nabawiłem się tej opadajacej stopy. Także mam czucie oraz moge nią ruszać w innych kierunkach i palcami też. Nie moge sie tylko unosić. Lekarz przypisałem mi jakąś maść oraz i doradził kąpiele w gorącej wodzie połączone z próbą ruchu oraz masażem. Podobno ma przejść po paru dniach a jak nie to znowu mam sie zgłosić. Nie wiem jak to z tym będzie...
gość
25-06-2007, 13:16:00

Ach te truskawki^^. Mam nadzieje ze przejdzie, od jutra mam zastrzyki i zabiegi, musze sie spieszyc bo za tydzien zaczynaja sie maliny xD Tam sie stoi, wiec nie powinno byc problemow. Pozdro 4 all, trzymajcie sie. Damy rade!
gość
25-06-2007, 19:21:00

wydaje mi się że maść na to nie pomoże. Z tego co ja wiem najlepsze są elektrostymulace; mnie po tym przeszło
gość
25-06-2007, 19:26:00

Ja w kwietniu miałam kontuzję kolana i w efekcie założony gips na 2 tygodnie. Okazało się że po zdjęciu gipsu ucisk poraził nerw strzałkowy. Obecnie wybrałam 30 elektrostymilacji i solux. Jest bardzo duża poprawa. Stopę uniszę w górę, lecz jeszcze nie jest idealnie. Lekarka powiedziała , że jeszcze 10 zabiegów i powinno przejść. Jest to wyleczalne, lecz niestety bardzo mozolne leczenie. Efekty są widoczne po wielu zabiegach. Powodzenia.

gość
25-06-2007, 21:17:00

właśnie jeszcze raz pójdę do lekarza... A na czym polegają te zabiegi??? ile czasu może trwać leczenie?
Początkująca
26-06-2007, 06:15:00

A co to jest solux? Czy chodzi o jakieś naświetlenia? Na czym to polega?
agaa98
gość
26-06-2007, 08:14:00

Solux to taka lampa co sie pod nia noge kladzie chyba. :P Ja biore Coxtral, Polfilin i zastrzyki z Nivalinu, po 2 dniach juz ruszam lekko duzym palcem. Mysle ze do konca tygodnia juz bedzie dobrze. Chyba mam szczescie. Pozdro!

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Bardzo bym prosiła o poradę.
Mama ma 60 lat choruje od roku, ręce opadają od poniedziałku zaczęła rehabilitację domową. Mam dziecko 10 letnie on na to wszystko patrzy jak mama robi się nie znośna nawet tramal nie pomaga na ból nóg.
Późno rozpoznany kręgozmyk teraz tylko operacja
Cześć wszystkim.
Piszę tu, bo może ktoś był w podobnej sytuacji albo potrafi podpowiedzieć, co dalej. Rok temu zacząłem mieć poważne problemy z kręgosłupem – ból, drętwienie, osłabienie nóg. Poszedłem do jednego ze znanych profesorów w Warszawie, pełne zaufanie, bo nazwisko znane. Diagnoza? Żadnej konkretnej. Tylko środki przeciwbólowe, skierowania na rehabilitację, tabletki, zastrzyki. Leczenie objawowe bez zaglądania głębiej. Mija rok. Trafiam do innego specjalisty i co się okazuje? Kręgozmyk między L5 a S1, czyli coś, co powinno być zauważone na podstawowym rezonansie czy tomografii. Gdyby został rozpoznany wcześniej – miałbym szansę na leczenie zachowawcze: prądy, ostrzykiwania, konkretne zabiegi bez konieczności operacji. A dziś słyszę: jedyna opcja to operacja. Gdyby ktoś się wtedy postarał, miałbym wybór. Teraz już nie mam. Mam za to straszne newsy.
To nie jest „trudna sprawa” to po prostu przeoczenie, brak czujności, może rutyna i to mnie dziś kosztuje zdrowie i spokój. Mam pytanie: czy ktoś z Was miał podobną sytuację? Czy można coś z tym zrobić prawnie? Czy od razu iść do sądu, czy najpierw skonsultować się z dobrym prawnikiem medycznym? Z góry dzięki :-[
gość
Uszkodzone nerwy w głowie
Dzień dobry, Czy aktualnie jest na forum osoba, która jak w tytule ma uszkodzone nerwy w głowie? Jak z taką chorobą radzicie sobie zawodowo jeśli jedyną realną pomocą sobie jest próba ochrony uszkodzonych nerwów przed wiatrem..? Pytam, bo nie rozstaje się z nakryciem głowy (jedynie w lato). Jeśli leki, zabiegi i operacje nie przynoszą trwałej ulgi a jedynie tymczasową to jak sobie radzicie?
gość
Proszę o pomoc i poradę
Matkę chorą na stwardnienie zaniku mięśni bocznych, z dnia na dzień jest coraz gorzej nawet tabletki przeciwbólowe nie działają mama robi się nerwowa wulgarna itp . Nie wiem co mam już robić.
Reklama: