Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29018)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Początkująca
29-12-2012, 21:31:35

Witam po bardzo długiej nieobecności na forum. Pozmieniało się i to bardzo. Za znajomych pozostała jedynie Asia - buraczek i Bogusia - pawik. Hmm...co się stało z trzonem tego forum? Zosia, Irek, Janusz, Halinka, Bogna? Miło było i wiedza fachowa dostarczana na bieżąco. Szkoda... Asiu coś czuję, że teraz na Tobie spoczywa wygaszanie niepotrzebnych emocji jakie serwuje aktywny piotr19.
marti_76 - bardzo Ci współczuję. Podejrzewam, że coś poszło nie tak jak powinno...może dostała się jakaś bakteria? czy miałaś robione badanie bakteriologiczne tzw. posiew? Pamietam, że moja operacja kończyła się wybudzeniem mnie jeszcze na bloku i otrzymałam polecenie przełknięcia śliny. Oczywiście bardzo bolało ale mój operator uświadomił mi w jakim to celu. Kilka dni po operacji miałam problemy z przełykaniem ale ustąpiły i nic się nie działo. Jest mi naprawdę przykro, że cierpisz. Pozdrawiam. Karolina
Forumowicz
30-12-2012, 09:27:22

Dzień dobry WSZYSTKIM PERYSKOPKOM tym bolesnym i tym bezbolesnym.ASIA dzieki za informację.Czy po niej jestem spokojny to raczej nie jezeli to przyczyna to ok,ale czy sa srodki łagodzace-tego niewiem.Spróbuje dodzwonic się do operatora.Po operacji nic nie mówił o tego typu objawach.24.12-cały dzień lezenia,28,29.12 cały dzien lezenia,a dzisiaj to trochę zelzało a i tak siedze w domu.Czyli od operacji 13.11 do 23.12 było wszystko ok.mogłem funkcjonowac a teraz figa.To mnie martwi i próbuje to zrozumieć.Te objawy tycza moze nie tyle głowy co wzroku-to leci za szybko to za wolno.Czy tak powinno byc?Dla jednych to tylko emocje, dla mnie gorsza jest niewiedza.Pozdrawiam piotr
piotr19 C-5/C-6,C-6/C7,implanty ;Peek Prevail stabilizacja C-5-C6-C7,4 śróby operacja;13.11.2012.
Wtajemniczona
30-12-2012, 11:07:45

Witam wszystkie szyjki,
Asiu masz rację że się denerwujemy i może niepotrzebnie nakręcamy, ale ja chciałabym być traktowana jak człowiek a nie rzecz. Operator mógłby zamienić parę zdań i poinformować że może się zdarzyć to i to. Na pewno byłoby nam łatwiej. Dobrze , że jest to forum to możemy wymienić nasze spostrzeżenia i jest nam najzwyklej lżej.
Piotrze zaobserwuj jakie czynności wykonywałeś przed bujaniem. W moim przypadku to kłopoty pojawiają się jak często wyciągam ręce do przodu. Jeśli chodzi o wzrok to mam różnie, raz widzę jak żyleta a zaraz wszystko się rozmywa lub widzę podwójnie. Mam nadzieję, że te objawy wcześniej czy później miną, czego Tobie, sobie i wszystkim szyjkom życzę.
Pozdrawiam
Danka 2009-08-03 - wypadek 2009-09-09 - pierwsze MRI zalecana operacja 2012-06-19 - drugie MRI 2012-10-29 - operacja C5/C6 i C6/C7 implanty stałe
gość
30-12-2012, 11:36:03

Karolina-45 -witam Cię.Posiew był wzięty do laboratorium,ale szcześcia nie miałam.Otóż operacja była w sobote wycinek miałam pobrany i wynik miał być w pon. lub we wtorek,ale zadzwonili do mojego operatora w poniedziałek po południu,że płonie laboratorium i moje próbki też.Jak widzisz "szczęście' mnie nie opuszczało.Nie wiedzą jaka to bakteria co tam było-leczenie raczej na ślepo.Tylko dalej ten ucisk w gardle mnie przeraża.10 stycznia mam miećMRI i wtedy będę wiedzieć co tam w środku jest.Dalej zażywam antybiotyk 3 razy dziennie ale z rany czasami jakaś ropa się pojawi jak nacisne i to mnie nie pokoi -reoperacja była 8 grudnia.Pozdrawiam
Forumowicz
30-12-2012, 12:09:56

Karolina45 My gdzieś tam jesteśmy spoglądamy jak się ma forum lecz nie zawsze jest chęć i ochota na pisanie tematu który my przerabiamy od wielu wielu lat dużo wskazówek jest na tym forum trzeba więc poszukiwać tak jak wskazuje Pawik a my odpoczywamy od tematu skupiając się na sprawach rodzinnych .
Na nowy nadchodzący 2013 rok wszystkim szyjkom i nie tylko dożo zdrowia zdrowia zdrowia zdrowia oraz wszelkiej pomyślności spełnienie marzeń i snów
ks Janusz
Początkująca
30-12-2012, 12:31:19

Złe samopoczucie, zawroty głowy, zniechęcenie a nawet stany depresyjne, koszmary nocne lub bezsenność mogą być po narkozie. Mogą też wychodzić włosy :( i taki stan może trwać kilka miesięcy, nawet pół roku.
Co mnie martwi to ropne wycieki u Marti, czy aby nie mamy do czynienia z gronkowcem??? Współczuję Ci bardzo!
Taki, co lubi wcześnie wstawać - ranny ptaszek w głowę
gość
31-12-2012, 09:00:21

Cześć.
karolina 45, tak jak napisał Janusz, jesteśmy z Wami, cały czas. Trudno opuścić ludzi, z którymi spędziło się miłe chwile swojego życia. Gdzie można było pomóc innym lub dostać dobre, sprawdzone rady, sugestie co do swojego schorzenia oraz wszelakich działań z tym związanych.
Radzicie sobie super, sami zaczynacie wyciągać wnioski i dzielicie się radami, tworzycie zgrana grupę wzajemnej pomocy, tak trzymać a forum będzie żyło.
Ja jestem po rehabilitacji ambulatoryjnej, która w moim wypadku przyniosła pożądane efekty, tym razem chodziło o lędźwiowy.
=========================
NA ZDROWIE NA SCYNSCIE, NA TYN NOWY ROK CO BY SIE WOM DARZYLA KAPUSTA I GROCH, COBYSCIE MIELI W KAZDYM KATKU PO DZIECIATKU, A NA PIECU TROJE I NO ZEBYSCIE NIE PEDZIELI, ZE TO KTÓRE MOJE!
============================
miłego,hej
irek
Początkująca
31-12-2012, 10:09:18

Dzień dobry.
Janusz, Irek - miło Was zobaczyć. Nie tak do końca radzi sobie nowe szyjkowe grono. Jak czytacie forum to zdecydowanie widać, że Was brakuje. Skoro we wcześniejszych postach było napisane przez Was jak radzić sobie po operacji to należy się do tego przyłożyć. Kilka dnia, czy tygodni po operacji nie powinno się siedzieć przy komputerze i pisać - to niesamowity wysiłek dla kręgosłupa poprzez obciążenie uniesionych rąk. Proces zrastania trwa naprawdę bardzo długo. Objawy różnicy ciśnienia śródczaszkowego, które to jest powiązane z kanałem kręgowym( rdzeń) daje objawy zawrotów głowy oraz problemów ze słuchem czy też wzrokiem. Gojenie trwa kilka miesięcy, zwłaszcza u osób dojrzałych. Młodzi mają łatwiej :). Trzeba dać czas czasowi i nie przechodzić samych siebie.
marti_76 - coś jest nie tak...antybiotyk powinien być zgodny z bakterią, która niewątpliwie zagościła w Twojej szyjce. Walcz dziewczyno o siebie. Ja rozumiem, że popadasz a apatię i zwątpienie ale nie masz wyjścia. Musisz, powtarzam musisz spiąć się w sobie i doprowadzić do sensownej diagnostyki oraz leczenia powikłań pooperacyjnych. Trzymam kciuki za powodzenie.
Dużo zdrowia i siły dla Was w nadchodzącym Nowym Roku - 2013. Na NFZ oraz Ministra Zdrowia nie ma co liczyć - trzeba walczyć samemu. Pozdrawiam. Karolina
gość
31-12-2012, 10:49:17

Non omnia possumus omnes (Wirgiliusz)-Nie wszyscy możemy wszystko.
===========================
irek
gość
31-12-2012, 12:41:39

Karolina po porostu zostań, dziel się swoją wiedzą, doświadczeniem....tak jak inni....w myśl zasady by wymagać od innych tyle co od siebie :)
Najlepszego w Nowym Roku!!! :)

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: