Dobranoc SZYJKI .

Jeszcze nie wszystkie Szyjki śpią i kto wie czy będą spały nie dosyć że boli to jeszcze jutro wizyta u neurochirurga aż strach się bać no cóż odsuwam złe myśli od siebie Pozdrawiam serdecznie wszystkich Janusz

Masz racę Janusz, że nie wszystkie Szyjki już śpią. Niektóre to "Nocne Marki".
Trzymam za Ciebie jutro kciuki. Życzę pomyślnej diagnozy.

Zosiu jak wnuczuś? Czy pamiętasz o "przykazaniach"?
Dorota

Melduję, że ja też jeszcze nie śpię
Ostatnio przestawiła mi się doba...kładę się o 2 w nocy...a wstają....koło południa
ach życie....
Ciekawe jak to będzie, gdy już mi mądrzy tego świata pozwolą do pracy wrócić...chyba będę musiała brać jakieś nocne zmiany
Tylko kiedy to będzie????

Mam (niewielką!!!) mielopatię, stan zapalny rdzenia (w operowanym zasięgu), dodatkowo obrzęk szpiku na poziomach c4c5c6 i OBJAWY Lhermitte'a....no kurde żyć nie umierać

Janusz, jak tam Twój nałóg???
Ja nie zapaliłam papierosa od piątku wieczora żadnego!!!

Pozdrawiam późną nocką

Dorotko dziękuję mam nadzieję że jest dobrze tylko wyolbrzymiam oj zbliż sie dużymi krokami Twój wyjazd i to w tak urokliwe miejsce które pamiętam od dziecka Pozdrawiam



Renatko mój charakter jest słaby lub już skleroza bierze co sobie postanowię to nic mi nie wychodzi kopcę nadal nie dużo ale robię to przyznaję się bez bicia moja wina moja wina moja bardzo wielka wina nie będę pisał po łacinie no może dzisiaj mój pan doktor Narolski będzie miał lepsze wiadomości dla mnie i oby miał czas wysłuchać mnie do końca chyba ze nie wytrzyma i mnie wyprosi z gabinetu ale znam go to cierpliwy człowiek .Pozdrawiam Janusz

Dzień dobry.
Januszu musi być wszystko dobrze jako weteran myślę że nie dasz się wpuścić w maliny żadnemu lekarzowi. Trzymam za Ciebie kciuki.

Spineczko będę sam musiał w takim razie wysłuchać hejnału i podążyć gdzieś w samotności na kawę, popijając małą czarną w myślach moich będą wszystkie Szyjki.

Miłego dnia, Irek

To może ja wysłucham hejnału w radiu


Co się z tym robi ?! Trochę jestem chyba nie na czasie z Twoimi wizytami lekarskimi. U ilu specjalistów już byłaś i co powiedzieli ???

Zamierzam rozpocząć rehabilitację barku.
Jakie miejsca NFZ w Warszawie radzicie? Dla mnie najlepsze byłyby na Woli albo na Ochocie. Chcę tam złożyć skierowanie od ortopedy (mam zamiar iść w przyszłym tygodniu) i czekać na termin . Czekając oczywiście zapłacę i będę chodzić prywatnie .
Teraz kolejne pytanie - przed rehabilitacją chcę zrobić USG łokcia (bo boli) i wspomnianego barku (bo ciągle trochę zamrożony). Gdzie radzicie?
No i jeszcze mam w planach złożyć wniosek o sanatorium - zanim upłynie pół roku od operacji .
Ciekawe czy długo się czeka na wyjazd...

Spinko w ramach prewencji ZUS-u czeka się na sanatorium do dwóch miesięcy z NFZ do jednego roku. Z ZUS-u sanatorium jest bezpłatne.

Słuchając hejnału w radiu nie zapomnij o kawie

Irek

Spinko wiem, że bardzo dobra przychodnia rehabilitacyjna jest w Konstancinie, który ma też inne oddziały
Centrum Kompleksowej Rehabilitacji Sp. z o.o.
Ul. Gąsiorowskiego 12/14
05-510 Konstancin
Centrala: (0 22) 756 32 60, 703 00 00
Przychodnia Rehabilitacyjna Filia 2 CKR
Ul. Gałczyńskiego 4
00–362 Warszawa
Tel. (0 22) 826 63 18
Fax. (0 22) 827 86 17
e-mail: filia2@ckir.pl
Zakład Rehabilitacji Filia 4 CKR
Ul. Majdańska 12
04-185 Warszawa
Tel. (0 22) 612 02 01
Fax. (0 22) 612 46 45
e-mail: filia4@ckir.pl
Przychodnia Ortopedyczno – Rehabilitacyjna Filia 5 CKR
Ul. KEN 93
02-722 Warszawa
Tel. (0 22) 335 07 30
Fax. (0 22) 335 07 31
e-mail: filia5@ckir.pl
Mój znajomy (jest po ciężkim wypadku motocyklowym
)jeździ na Majdańską i jest bardzo zadowolony.
Moi drodzy 25.11 mam się stawić w ZUSie u lekarza orzecznika-wreszcie coś się ruszyło

Co do 5.12 to jak mnie mój bodyguard puści to oczywiście przyjadę