Witam,jestem prawie dwa lata po operacji szyjnego na poziomach c4/c6 ze wstawieniem dwóch implantów koszyczkowych.Zrobiony pół roku po Rezonas niestety nie napawa optymizmem jak i samopoczucie.Byłam u dwóch niezależnych neurochirurgów i niby jest ok.Mój operator tez tak twierdzi.Wciąż mam zawroty,sztywność karku, bol z tylu głowy,zaburzenia równowagi.Bardziej dokucza mi lewa strona.Wmawiam już sobie różne choroby ,badania z krwi wskazało podwyższone ASO i kwas moczowy na granicy.Bardzo bolą mnie nogi od kolan w dół.Mam dziwny ucisk w nosie.Już sama nie wiem co mi jest i odbijam się od lekarza do lekarza.
