skasowane

roberto mój kuzyn korzysta z terapii u Andrzeja Rudawskiego Columna Medica, z dyskopatią wielopoziomową po skierowaniu już na zabieg od kilku lat go unika.
Jak masażystka jest dobra na szyję to znaczy, że zna się na biomechanice całego kręgosłupa, a jak nie to zawsze może pomasować ;)
Mój Fijzo kiedy go zapytałam o uszkodzenia podczas "terapii manualnej" powiedział, że rehabilitacja jeśli jest właściwie prowadzona to jest najbezpieczniejszą formą leczenia. Jeśli ktoś was nie bada!!!, nie sprawdza na początku zakresu ruchów, tylko od razu manipuluje to sami sobie odpowiedzcie na pytanie czy dobrze trafiliście. Najpierw badanie, diagnoza! Tak samo masażysta powinien zacząć od zebrania pełnego wywiadu! Mc kenzi na szyję to też nie zawsze dobry strzał, ja miałam się zdecydowanie gorzej i był tu na forum jeden uczestnik, który jak pamiętam doznał znacznego pogorszenia... Jak macie konto na golden line to poczytajcie sobie wątek o mc keznim...
Pozdrawiam :)

pawik - możesz zapytać kuzyna jak to wygląda cenowo u Andrzeja Rudawskiego? czy pokazuje też ćwiczenia to wykonywania w domu? kuzyn też ma przepukliny w odcinku szyjnym?

Roberto napisałam na skrzynkę forumową do Ciebie.

Hej, byłam dzisiaj w poradni neurochirurgicznej z nowym MR odcinka szyjnego. Z opisu wynikaĺo że nie ma tam już modelowania rdzenia, chociaż w wyniku sprzed 3 lat taki zapis istniał. Lekarz popatrzył i stwierdził że nie ma co się tym kierować. Opis niby lepszy a moje objawy już nie koniecznie. Siła w rękach jeszcze nie najmniejsza. Nie mam na tä chwilę nic zablokowanego, czasem coś wypadnie z räk, ból ramion i szyii oraz karku. To chyba jeszcze nie jest tak źle. Czy szyja z przodu również może boleć od kręgosłupa C ? Pozdrawiam was

Dzięki, jak zrobię aktualne badania MRI to się tam udam na konsultację

Czekam jeszcze na info od osób które mogą polecić w Łodzi lub okolicy jakieś ośrodki rehabilitacyjne lub indywidualnych fizjoterapeutów.

Po jakim czasie od operacji mozna juz zacząć rehabilitacje szpitalna ? Dostałam przy wypisie skierowanie, a z lekarzem prowadzącym sie minęłam . I po jakim czasie zaczęliście prowadzić samochód ?

Hej, Może za dużo się tu nie udzielam, ale obseruję Was od jakiegoś czasu i za wszystkich trzymam kciuki.
Dzisiaj trochę powiało u mnie optymizmem i życzę wszystkim tego samego. Byłem u neurochirurga i o dziwo powiedział - w dowolnym tłumaczeniu - "chłopie spadaj, operacja jeszcze nie dla ciebie - może za jakiś czas ale masz szansę na normalne życie przy założeniu dbania o siebie itd."
Życzę wszystkim zdrowia i na pewno będę Was śledził na tym formum bo dawno takiego ciepłego mimo trudnego tematu nie znalazłem"
Pozdrowionka z Lublina.
Jakby ktoś chciał namiar na super neurochirurga, neurologa lub rehabilitanta to piszcie na priv lub maila.