Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29022)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Forumowicz
01-10-2013, 09:26:42

Witam wszystkich w ten słoneczny dzionek.Wczoraj miałem masaz klasyczny.Wszystko chrupało ale dzisiaj jestem jak 19 niesmigana.samopoczucie to na 10.Poza tym wiem to na pewno,że moja poduszka ortopedyczna to bedzie na stałe ze mną.Wszystko inne sie nienadaje.Sprawdzone i to dokładnie.Raz jeszcze pozdrawiam ze slonecznej wyspy-zadnej chmury na niebie.Prawie lato......piotr....
piotr19 C-5/C-6,C-6/C7,implanty ;Peek Prevail stabilizacja C-5-C6-C7,4 śróby operacja;13.11.2012.
Forumowiczka
01-10-2013, 09:59:03

Witajcie.
Ostatnio mało osób się odzywa, więc poczułam się w obowiązku sprostować niektóre przekonania (wrażenia?)
Piotr (i Bogna) są naszymi przykładami z górnej półki. Mają to szczęście, że zupełnie absolutnie całkowicie wyzdrowieli i nie boli ich zupełnie nic. Kiedyś była na forum tez dziewczyna, która miała po operacji silne bóle barku (pisała, że można było zwariować od tego) - zniknęła, więc nie wiem co było tego przyczyną. Cała reszta czuje się w miarę dobrze, ale ma czasami leciutkie dolegliwości - niekoniecznie do uśmierzania tabletkami, ale cos tam czujemy.
Tak więc- żebyście potem nie czuli się zawiedzeni, albo oszukani wpisami na forum - raczej nie nastawiajcie sie na az takie sukcesy jak u naszego Piotra. Jak będą to- super, ale może się nie udać az tak fenomenalnie, lepiej nie rozkręcać sobie tak mocno apetytu :).
To jednak jest operacja i chociaż ratująca uszkodzone nerwy, to jest to dalej wybór mniejszego zła, a nie plombowanie zęba.
całuski, Asia
Forumowicz
01-10-2013, 12:01:40

buraczek 2013-10-01 11:59:03 Witajcie.
Piotr (i Bogna) są naszymi przykładami z górnej półki. Mają to szczęście, że zupełnie absolutnie całkowicie wyzdrowieli i nie boli ich zupełnie nic.
całuski, Asia
no a cała reszta to połamańce
"Denerwowanie się to zemsta na własnym zdrowiu za głupotę innych"
Forumowiczka
01-10-2013, 12:19:27

raf
no a cała reszta to połamańce
ze mną na czele
Raf miło cię "widzieć", myślałam że już nas olałeś.
Asia
gość
01-10-2013, 12:33:22

Witam, a ja wole myśleć że wyjdę z tego tak jak wyszedł Piotr ;) , bo może być tak jak w tym kawale, co za nami stoi Anioł i słyszy nasze myśli i spełnia je jako życzenia ;)
Początkująca
01-10-2013, 12:54:01

Kochani jak tak Was czytam , to mi lżej na duszy:) W poniedziałek jadę do Konstancina na operację szyjki, oczywiście mam obawy, ale jak tak poczytam sobie wasze wpisy , to mi o wiele lepiej:) Piszcie, dawajcie nadzieję tym przed operacją, to pomaga, czytanie waszych przeżyć i uświadamia, że nie jest się samemu z problemem szyjki.Pozdrawiam ciepło:):):)
Początkująca
01-10-2013, 12:55:57

Aha, powiedzcie, czy należy wziąć do szpitala swoją poduszkę ortopedyczną? No bo nie wiem:):):)
Forumowicz
01-10-2013, 16:06:15

No niechce ale muszem co do poduszki ortopedycznej to malo wazy i lepiej mieć.Sam nie mialem ze soba to mnie katowali taką zwykłą poduchą wielka i puszystą kiedy lezałem tuz po operacji bo mysleli ,że jak przez ostatnie 2 miesiace spałem tylko po jednej godzinie to mi robia przysługę.......a ja po prostu się męczyłem....oj weż ze sobą i to na pewno-po zatym od przybytku to szyja nie boli renii 70.Peryskop w góre ,a i o chusteczkach nawilżanych nie zapomnij bo moga być przydatne.Po operacji może będziesz mogla umyć sie sama ,lub za jakis czas.Z wcześniejszych wpisów to zapewne wiesz w co powinien być wyposazony pacjęt.Każdy szpital ma taka liste ,a w moim to była lista ale przy wejściu na oddział.Moze trzeba zadzwonić.Tak myslę ...piotr..No jak ty sie odezwałes RAF to prawie wszystkie POŁAMAŃCE.Co słychać w lesie i w sznownym zdrowiu ?....piotr...
piotr19 C-5/C-6,C-6/C7,implanty ;Peek Prevail stabilizacja C-5-C6-C7,4 śróby operacja;13.11.2012.
Początkująca
01-10-2013, 17:47:14

Witam Was serdecznie!
Nie wiem czy ktos tu z Was mnie jeszcze pamieta..mialam robiony RTG szyjki i bylam juz na pierwszej wizycie u neurlogoa,ktory skierowal mnie na rezonans glowy i kazal isc do ortopedy jeszcze..chcialam Wam napisac o wizycie u ortopedy wlasnie:
Zaczelo sie oczywiscie wywiadem,czemu sie zglaszam itd..zaczelam opisywac ze nic mnie ni boli, jedynie mam silne zawroty glowy zwlaszcza po patrzeniu dlugo w dół ..np w pracy..
Lekarz wyciagnal moje tylko jedno zdjecie rtg i powiedzial ze wszystko jest ok, tylko ze mam prosty kregoslup tzw. splycenie lordozy i dal mi skierowanie na rehabilitacje przez 10 dni: 10 masazy,cwiczenia i laser.
Wszystko bylo by ok, ale dziwilo mnie czemu nie chce mnie zapisac na rezonans..mam skierowanie na rezonans glowy, ale chcialam go z szyja polaczyc.. - mówil ze on uwaza ze nie potrzebne (ok rozumiem,bo w koncu on jest lekarzem nie ja). Ale kiedy wyciagnelam moj opis od rtg powiedzial ze tylko jedna rzecz jest prawdziwa - mowa tu o tym splyceniu lordozy, a reszta to wyolbrzymienia :/ dla przypomnienia wkleje Wam jeszcze raz moj opis:"lewoboczne skrzywienie kresgslupa szyjnego. Splycenie fizjologicznej lordozy. Zwezenie tarczy miedzykregowej C4-C5. Podwichniecie na poziomie C2-C3. Zaostrzenie krawedzi trzonow"
Prosze doradzcie mi..czy powinnam isc na konsultacje do jeszcze innego ortopedy i wyprosic ten rezonans? Bo kurcze zaczynam wierzyc w to ze ja sobie tylko wymyslam chorobe...
Bylam teraz na 2 tyg urlopie..caly urlop przelezalam praktycznie na basenie i bylo ok..a wystarczylo ze wrocilam do codziennych obowiazkow i znow sie slabo czuje jak bym miala zaraz upasc...
Lekarz kazal isc takze do okulisty (bylam 1,5 roku temu wzrok perfect) i laryngologa, zemoze cos z blednikiem...
O skierowanie na rtg reszty kregoslupa tez musialam wyprosic...eh nie wiem :/
Prosze dajcie znac co byscie zrobili na moim miejscu?
Zdaje sobie sprawe ze mnie nic nie boli, jak w wiekszosci z Was...i nie wiem czy nie robie z siebie idiotki na sile starajac sie o rezonans z ktorego pewnie i tak nic nie wyjdzie..
eh to tyle. pozdrawiam Was !
Forumowiczka
01-10-2013, 20:20:10

Reni słuchaj Piotra - bierz poduchę :)
nigdy nie wiadomo jaki ochłap dostaniesz pod głowę a w szpitalu jednak sie głównie leży więc komfort jest ważny.
Zresztą gdzieś 3-4 dni po operacji przebudowuje się piersiowy i bardzo wtedy bolą plecy - jak do tego będziesz mieć niewygodną poduszkę to spanie w tym czasie masz z głowy.
a propos skierowania na MR.
Lekarze mają dosyć ścisłe wytyczne kiedy mogą je wypisać, może po prostu nie spełniasz tych wytycznych? Ja chciałam np. skierowanie na rehabilitację lędźwiowego z kasy chorych. Moja sympatyczna pani doktor powiedziała, ze oczywiście że mi wypisze ale muszę przynieść jej ksero mojego MR które robiłam sobie prywatnie (mówiłam jej o nim) albo inne badania - np. RTG, żeby mogła mieć dokument potwierdzający że mam wskazania do rehabilitacji. Bez tego nie mogła mi wypisać skierowania.
Tak więc mają te jakieś swoje wymagania NFZ i im tez trudno je obejść.
Ach ten nasz NFZ....
Asia

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: