Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29018)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Forumowiczka
17-05-2009, 17:42:00


15-05-2009 o 18:11, Zosia :
Spine , jestem nieogarnięta w długości tekstu pisanego .
Chętnie podzielę się swoimi doświadczeniami ale moze wygodniej będzie na priv żeby nie zanudzać ogółu , w poprzednim poście podałam kontakt @ ,jesli masz życzenie to wyślij j do mnie zwrotny. Od niedzieli będę luźniejsza w czasie .
Dasz radę , jak wielu z nas , wrócisz do zdrowia . Tymczasem tyle , trzymaj się . Pozdrawiam się. Zosia


Zosiu, dzięki za odp. Postanowiłam zapisać się do dr Wilka, postaram się odezwać po konsultacji . Może nie taki Wilk straszny, jak go malują
Dzięki Tobie trochę sie uspokoiłam i pójdę dzielnie dzierżąc w dłoni mój wynik MRI
[addsig]
Spinka
gość
18-05-2009, 09:41:00

WITAM WSZYSTKOCH
mam 20 lat i dyskopatie oraz przepukline miedzykregowa jesli to mozliwe to prosze o napisanie jakiegos kontaktu do neurochirurga w okolicy zielonej gory...
niedawno mialm 10 zabiegow fizykoterapii i bol sie zmniejszyl byl do zniesienia a teraz od 4 dni nie moge wstac z lozka ...nie moge chodzic... czy operacja pomaga ??
MARIKA 20
gość
18-05-2009, 21:04:00

Czy ktoś miał prywatnie operację w szpitalu MATOPAT w Toruniu? - chodzi mi o operację odcinka szyjnego.
gość
19-05-2009, 08:45:00

witam mam naimię Ewa proszę was o pomoc .Mam mieć operację kręgow szyjnych ale się boję bo jestem osobą puszystą i niewiem jak to będzie .i czy dlugo się po takiej operacji leży .Proszę o odpowiedz .dziękuje Ewa
gość
19-05-2009, 15:50:00

Ewo jak sama zapewne zdajesz sobie sprawę jest to jedna z poważniejszych operacji i twoja otyłość nie ma większego znaczenia ale osobiście radził bym dla Twojego dobra schudnąć o ile jest to możliwe kręgosłup też nie znosi ciężarów pomyśl o tym jeśli chodzi o okres jaki się przebywa na oddziale szpitalnym to jest około 5do7 dni wszystko zależy od tego jakie badania będziesz miała zrobione i jakie będzie potrzeba zrobić w szpitalu zapewniam Cie ze na pewno nie będą trzymać dłużej jak potrzeba bo z tego co wiem na odziały neurochirurgiczne są potworne kolejki nie wiele piszesz o swoim rezonansie i objawach jakie masz więc jedynie mogę Tobie tyle powiedzieć WETERAN
gość
20-05-2009, 05:34:00

Witam jestem Ewa dziękuje za tak szybką odpowiedz życzę wszystkim miłego dnia
gość
20-05-2009, 11:45:00

Witam wszystkich mam bardzo ważne pytanie może ktoś z was odpowie mi na nie . Operację kręgosłupa miałam w styczniu czuję się bardzo różnie .Operowali mi dwa poziomy bo miałam takie zmiany złożyłam papiery na stopień niepełnosprawności i jak myślicie czy będę miała przyznany bardzo mi na tym zależy .Na tym forum jest tyle osób z ogromną wiedzą że liczę na odpowiedz . Pozdrawiam i zdrowia życzę Ania
gość
20-05-2009, 15:29:00

Witam
LIA 7 bardzo przepraszam ,że do tej pory nie odpowiedziłam na priv. w niedzielę nie wyrobiłam się z zaległą korespondencją a od poniedziałku mam jakąś poważną awarię .Dziś korzystam gościnnie .Pytałaś o rehabiliatcje przedoperacyjną -mnie nie posłuzyła a wyciąg na pętli wręcz pogorszył . W kwestii zakresu zabiegów w okresie oczekiwania skonsultuj się z dr. neurochirurgiem .
jesli mozesz sobie pozwolic na rehabiliatcje prywatna to polecam mgr. Grzegorza Balika www.plw.pl
Nie zrobi krzywdy
Jesli jesteś w stanie wytwać przez tak długi ,proponowany Ci okres to Klinika Neurochirurgii na Szaserów jest miejscem godnym polecenia a specjalista , ktróry Cię kwalifikował jest z najwyższej półki . Trzymaj się .

W pozostałych kwestaich o które pytałaś w @ odpowiem jak tylko będe miała swobodny dostęp do netu . Mam nadziję ,że nie potracę danych adresowych .
ANIU
Nie znane są wyroki orzeczników Nie ma jasnych kryteriów .
Ja po dwóch operacjach szyjnych na 3 poziomach bez przeszkód uzyskałam stopień umiarkowany z sugestią ze gdyby nie zbyt młody wiek byłoby to orzecznie stałe . Zanam osobę po 4 operacjach z orzeczonym stopniem lekkim . jak widać trudno przewidzieć wynik komisji.
Aniu, nie masz wpływu na przebieg kmisji i decyzje jakie zapadną .
Dokumenty złozyłaś, zgłaszaj dolegliwości jakie Cię trapią , ograniczenia ruchowe , bólowe , czynnościowe .I tyle z Twojej strony. Reszta nalezy do orzecznika . Od niekorzystnej decyzji możesz złożyć odwołanie .
JANUSZ KUR ....
Jak miło Cię tu widzieć . Z nieba mi spadałeś z powodów jak wyżej gdyby wcięło dane @ Do miłego ... bez netu jak bez ręki nawet tej co to ją chcę odkręcić
Pozdrawiam . Zosia

gość
20-05-2009, 17:50:00

Witaj Aniu jestem Janusz ta osoba o Której pisze Zosia ja jestem po czterech operacjach implanty mam na trzech poziomach od c-7doc-4 z tym ze po pierwszej operacji wypadł mi implant i mam go zabezpieczony płytą tytanową też starałem się o stopień niepełnosprawności i owszem otrzymałem po dwóch operacjach w stopniu lekkim obecnie jestem juz po czterech zabiegach na odcinku szyjnym i nadal wielce szanowna komisja przyznała mi ten sam stopień czyli w poglądzie lekarza orzecznika stan mój sie nie zmienił no ale tym razem odwołałem sie do komisji wojewódzkiej Która to utrzymała w mocy decyzje zespołu powiatowego więc odwołałem sie do sądu obecnie oczekuje na badanie biegłych no i zakończenie mam nadzieje ze w końcu pomyślnie tym bardziej ze obecnie czekam na operacje odcinka lędźwiowego życzę powodzenia i jeśli możliwe napisz mi jaki stopień otrzymałaś na priv janusz-kur2@wp.pl
Droga Zosiu wysłałem Tobie Wiadomość na @ dzięki za pozdrowienia i sam pozdrawiam Ciebie Zosiu oraz wszystkich formowiczy i dyskotekowców
Forumowiczka
21-05-2009, 09:10:00

Witajcie,
jeszcze jedno pytanie do Was, doświadczonych. Jak sobie radzicie z mętlikiem w głowie, który powstaje po wysłuchaniu kilku opinii lekarzy - ortopedów, neurologów, neurochirurgów, rehabilitantów? Należę do osób, które zasięgają zdania co najmniej kilku specjalistów i powiem Wam, że ma juz tego dość! jeden twierdzi, ze to "tylko" zespół bolesnego barku, bo objawy typowe - ból barku i od jakiegoś czasu częściowe ograniczenie ruchów w obronie przed bólem.... ale na kliszę MRI kręgosłupa szyjnego ledwo okiem rzucił... (dodam, że USG barku wykazało wszystkie części barku ok) a tam przepuklina krążka C4/C5 tylno boczna jak na dłoni... o niej właśnie neurolog powiedział, żeby do neurochirurga iść... Chodzę jednocześnie na fizykoterapię - prądy interferencyjne, laser i krioterapia i - nic to nie pomaga ! rehabilitant radzi - ćwiczyć i rozciągać mimo bólu - czego absolutnie nie robię po przeczytaniu Waszych przygód (np Zosi z pętlą...). Wolę poczekać jezcze na opinie neurochirurga.
Od tego zametu jestem jak skołowana... jak w takich sytuacjach podejmowaliście decyzję?

Pozdrawiam,
[addsig]
Spinka

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: