Tarja83 kiedyś czytałam że nie ma przeciwskazań po takiej operacji do porodu silami natury, czasem kobiety rodzą po operacji kręgosłupa ledzwiowego albo z dyskopatią jeszcze przed operacją.. Jak się czuje? Z roku na rok jest coraz lepiej ale niestety nie jest tak jak kiedyś, nie dźwigam już jak kiedyś, oszczędzam się, w ciągu dnia muszę się kłaść chociaż na chwilę żeby odciążyć kręgosłup no i czasem budzę się z bólem głowy szyi i ramion, czasem jak się przeciąże czyli za długo siedzę, za długo chodzę lub mam zbyt długo opuszczoną głowę w dół to też bóle się pojawiają.. Dzisiaj byłam na konsultacji u ortopedy, powiedział że sugerowałby jednak cesarskie cięcie bo to jest bardzo duży wysiłek i co będzie jak mnie w trakcie coś rozboli? Chyba dla bezpieczeństwa swojego i dzidzi będę musiała jednak zdecydować się na CC 😐

Ja rodziłam po 3 latach od operacji też przez cesarskie cięcie, ale byłam już po dwóch cesarskich, więc nie zastanawiałam się nad porodem siłami natury.

Usterka usunięta, forum naprawione.
Można pisać.

Gdzieś wszystkich wywiało. Pół roku od operacji mi właśnie minęło, byłam się wczoraj pokazać u operatora. Podpisał mi papiery na przedłużenie świadczenia reh.
Jak u reszty? Daagula opiłaś swoje pół roku?

Ah przegapiłam pół roku 🙈 u mnie ostatnio częściej złe dni jak lepsze. 😑 Ciepło się zaczyna robić a wiecie jak to z 3 latkiem 🙈 w mieszkaniu nie usiedzi. A że należy do dzieci z nadmiarem energii to i moje dni są intensywne. I tak wieczorami odpoczywam z bólami często 😒 no ale co zrobić. Mam w planach teraz iść do neurologa wziąć skierowanie na rezonans, zobaczyć czy tam wszystko ok i jak wygląda poziom niżej (Zdarzyło mi się że ręka mi w nocy drętwiała 🙄). Po za tym powoli do przodu,miewam oczywiście dni lepsze 😁 a Ty Kasiu jak się czujesz?

U mnie też powoli do przodu ale nie narzekam bo nie ma porównania z tym, co było przed operacją. Ja z kolei adoptowałam kota więc dodałam sobie roboty hihi
Czasem boli mnie między ramionami jak za dużo coś robię ale staram się to rozćwiczyć. Muszę jeszcze odpoczywać w ciągu dnia na leżąco. Dostałam od operatora skierowanie na jonogram i na badanie tarczycy żeby sprawdzić, czy nic sié w międzyczasie nie zmieniło. Oczywiście nadal fizjoterapia i ćwiczenia na macie, deska, rowerek i do przodu.

Ja w zeszłym tygodniu porobiłam trochę badań, w tym TSH, na szczęście wszytko w normie.
Od poniedziałku zaczynam rehabilitację na NFZ. Się doczekałam. Akurat mój fizjoterapeuta idzie na urlop. Z ćwiczeniami różnie to bywa, zdarza się, że zapominam 🙈.
Oczywiście to co jest teraz, to nie jest to co sprzed operacji. Kasiu u mnie z tym leżeniem w dzień jest podobnie, też tego potrzebuje. A akurat kiedy ja mam taki zamiar mój synuś ciągle coś chce 😁. No ale staram się. Kasia, to Teraz będziesz miała towarzyszą do polegiwania 😁.
A reszta szyjek jak się miewa?

Witajcie! Czy ktos moze cos slyszal o implantach Diva Novaspine?

To implanty typu cage do stabilizacji.

Test działania forum