Raf, jak ja jestem czymś zaniepokojona to trudno mnie uspokoić, więc nie przypuszczam, żeby udało mi sie to w stosunku do ciebie ale może chociaż przeczytasz to poniżej:
- wersja 1 - coś spieprzyli podczas operacji i dlatego teraz drętwieje- do obalenia w 100%, bo jeżeli by tak było, to nie jest to możliwe, żebyś się czuł dobrze przez 2,5 miesiąca. Od razu byś miał jakieś objawy.
- wersja 2 - kość narasta zbyt mocno i uciska okoliczne nerwy - też do obalenia, bo dopiero co miałeś RTG i lekarz widział, że jest ok
- wersja 3 - pada kolejny poziom - też do obalenia, bo w przeciwieństwie do mnie, na pozostałych poziomach nie miałeś ani milimetra wypukliny, a to się nie psuje w takim oszałamiającym tempie, ty bardziej jak siedziałeś w domu i oszczędzałeś się z szaleństwami
- wersja 4 - reagujesz tak na zmiany frontów - o..... i tutaj jest to bardzo prawdopodobne. wiem że niektórych może śmieszyć to przyglądanie się pogodzie, ale blizny na nerwach mogą dawać różne objawy, właśnie w czasie zmian pogody. Gdzieś 2-3 dni przed sylwestrem było takie silne załamanie pogody, mocno wiało, szalało ciśnienie i praktycznie od tamtego czasu nie zdążył się jeszcze tydzień, żeby nie przechodził nad Polską kolejny front. Normalnie ciśnienie nie huśta się o 20-30 hPa w ciągu dnia, a ostatnio takie tańce były już kilka razy. Dlatego, nawet jeżeli w to nie wierzysz, zacznij obserwować, czy takie drętwienia nie wyprzedzają np. o kilka godzin lub 1-2 dni opadów, dużych zmian temperatury czy potężnych wiatrów. Co ci szkodzi spróbować? Wysiłek jest minimalny.
Jak dałeś rade doczytać do końca bez krzywienia się, to się uciesze :)
Asia
jeszcze coś a propos pogody. miałam tzw. powtórne leczenie kanałowe zęba z wypełnieniem na gorąco. Niby już było dobrze aż tu nagle 2 dni temu znów zaczął mnie bolec, a wczoraj przestał. Pobiegłam do mojego dentysty, zaczął mi ten ząb obstukiwać, naciskać, przytykać różne rzeczy - wszystko ok. no to pytam, co to mogło być? i wiesz co usłyszałam? leczenie było 2 tygodnie temu, wypełnienie na gorąco (300C) tydzień temu, w normalnych warunkach ząb już nie bolał ale przy zmianie frontu (!!!!!) świeżo leczone zęby, szczególnie te oparzone przy wypełnianiu korzeni, MOGĄ jeszcze jakiś czas reagować na pogodę, dopóki całkiem się wszystko nie zagoi. Co ty na to? bo według mnie parsknąłeś teraz z niedowierzaniem, co? To tylko zęby - tam wszystko goi się szybko, nie tak powoli jak nerwy.