Tomek po pierwszym poście miałam ochotę na merytoryczną dyskusję z Tobą .
Kolejnymi obraźliwymi, pełnymi inwektyw strzeliłeś sobie samobója .
Przywołujesz dyskusje w gabiencie lekrskim dotyczące stanu intelektulanego pacjentów .To bardzo źle świadczy o Twojej moralności ogólnoludzkiej , etyce zawodowej .
Podaj proszę
- z iloma neurochirurgami współpracowałeś podczas konsultacji pacjentów kwalifikowanych do operacji
- w ilu operacjach
dyskopatii asystowałeś
-w ilu kontrolach pooperacyjnych brałeś udział
-z ilu klinik/oddziałów robiłeś zestawienie powikłań pooperacyjnych
-w ilu specjalistycznych zajęciach rehabilitacyjnych uczestniczyłeś
-z iloma pacjentami do reoperacji miałeś kontakt
Wiesz jak się określa takich młody, zadufany w sobie narybek medyczny -JESZCZE NIE DOKTOR A JUŻ MĄDRALA
Długa lekcja pokory przed Tobą Tomku.Medycyna to nie sucha wiedza to my-pacjenci .
Wylałeś na nas i na naszych neurochirurgow stek obelg . Tak obelg .
Podważasz wiedzę , doświdczenie , dobre intencje neurochirurgow , którzy kwalifikowali nas do operacji .
Na jakiej podstawie ?
Nie znasz naszego wywiadu chorobowego, objawów i śmiesz wygłaszać takie sądy.
Przedstawiłeś się ,prawdziwie , nieprawdziwie ,troll nie troll wszystko jedno -mam nadzieję ze jakieś sumienie masz i wnioski wyciągniesz .
Do operacji ból nie jest żadnym, podkreślam żadnym kryterium .
Ja przed operacjami trzmałam nóż w ręku i usiłowałam ukroic kromkę chleba ale tylko usiłowałam , nie byłam w stanie odkręcić słoika , w pracy otworzyć strzykawki , utrzymać w dłoni tej strzykawki i zrobic całej masy mniej i bardziej precyzyjnych czynności .Z tego powodu do czasu operacji musiłam przerwać pracę .
O bólu nie wspomian i obyś nie zaznał nigdy takiego w którym doskonała poradnia p. bólowa ulżyć nie może .
Co dała operacja -kroję bez problemu pieczywo, odkręcam słoiki , otwieram opakowania strzykawek które nie wypadją mi z rąk , wróciłam do pracy.
Mimo przewlekłego bólu chcę żyć normalnie na miarę ,,normalnego'' życia dyskopaty.
Na tym forum jest grono 30 dyskopatów. Średnio dwa razy tyle operacji odbywa się prawdopodobnie miesięcznie w większości oddziałów .Gdzie Ci pacjenci ? Ano pewnie nawet im nie w głowie zaglądać w takie miejsca bo ich stan jest na tyle dobry ,że zapomnieli o operacji .
Tomku , w nawiązaniu do twojego ostaniego postu
-czy zadałeś to pytanie panu profesorowi
,,A gdybym sie zoperowal kto wie, moze juz bym nie żyl, ciekawe tylko czemu szanowny profesor nie powiedzial mi o tym zanim dowiedzial sie z kim rozmawia? Bo bylbym kolejnym przypadkiem do opisania w jego naukowych publikacjach? ''
Może trzeba było powiedzieć -ty idioto chciałeś mi zrobić krzywdę dla swoich eksperymentów i publikacji .
Czy takie słowotwórstwo łatwo przychodzi tylko anonimowo na forum .
Życzę Ci Tomku żebyś to co przekazaliśmy odebrał jako lekcję od doświadczonych, bardzo doświadczonych pacjentów. Żebyś nigdy, nigdy nie mówił że wiesz lepiej od nich co, gdzie i jak ich boli bo masz dyplom i specjalizację . To pacjent cierpi a lekarz ma go wysłuchac i starać się pomóc według najlepszej wiedzy i mozliwości. Buta , zadęcie, monopl na nieomylność to jest to co może Cię zgubić.
Nie mamy powodu żeby tworzyć forum zamknięte .
Ja widzisz w takiej formule funkcjonuje nam sie całkiem dobrze i nie ma potrzeby zeby utrudniać dostep dla osób ,które chcą poczytać , podyskutować. Źle się dzieje kiedy poziom dyskusji sięga bruku .Idiotów wsród nas nie ma .