Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29021)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
11-05-2014, 17:47:12

Tonący brzytwy się chwyta, fakt. Dino, wejdż na strone chiropraktyka ortopedy Roberta Donhoffnera, wielu ludziom pomógł, odeszli od operacji.Wiem to od jego pacjentów.Ryzyko nasze jest wszędzie, u najlepszych lekarzy, z każdym najwyższym tytułem też. Więc nie wyrzucaj sobie że skorzystałeś z usług chiropraktyka( nie domorosłego kręgarza mam nadzieję). Po takim zabiegu radziłabym Ci zrobić nowy RM,ustawienie kręgosłupa może być już inne i decyzja lekarza o operacji tez już inna, a diagnozował przecież na podstawie wcześniejszego badania .Może okazać się że wcale nie musisz być jeszcze operowany ;)
Powodzenia :)
Początkująca
11-05-2014, 17:58:49

Dino,
zoperowac zawsze się zdążysz, tym bardziej, że jak piszesz wycofały Ci się objawy neurologiczne. Znam osoby, które miały wyznaczone daty operacji kregosłupa szyjnego, ale na szczęście do niej nie doszło, gdyż rehabilitacja okazała się niezawodna. Jak mozna wyczytać tu na forum jest wiele osób skutecznie się rehabilitujących.
W wielu krajach zanim dojdzie do operacji, pacjent musi przejść obowiązkowo rehabilitację.
Sama jakiś czas temu poszłam do neurochirurga by zapisać się w kolejkę, i co? Powiedział, że zrobimy to jak będzie konieczność a teraz rehabilitacja....
Odnośnie nastawiania kręgosłupa, byłabym ostrożna, sama tego doświadczyłam, kiedy na poczatku choroby szukałam ratunku po omacku. Kręgosłup nastawił mi znany fizjoterapeuta, strzelał jak ch......a. Fizjo powiedział, że nieźle musiałam oberwać w wypadku.... Ale pojawia się ale..... Poźniej każdy fizjoterapeuta jakiego spotkałam na drodze, powiedział wprost, że nastawianie mojego szyjnego bylo wielce ryzykowne. Mogło się to naprawdę źle skończyć.Teraz to wiem. Nie pozwalam nawet na manipulacje w kręgosłupie piersiowym.
A tak na marginesie, niektórzy w pracy postawili na mnie krzyżyk. Do pracy nie wróci, bo będzie miała operacje, a po operacji już nie da rady. No tylko umierać.......
Pozdrowienia dla wszystkich i tych co wrócą do pracy!
Wtajemniczony
11-05-2014, 18:20:41

Trzeba też by zająć się zagadnieniem rehabilitacji dla szyjek,co to tak na prawdę powinno być.
Może wypowiedzą się forumowicze którzy dzięki rehabilitacji uniknęli operacji,powrócili do pracy,w miarę aktywnego życia.
Co to były za zabiegi,manipulacje itp.
Pomogło by to tym którzy zaczynają walkę o siebie aby rozpoznać kto chce z nas kasę wyciągnąć a kto pomóc leczyć.
Wtajemniczona
11-05-2014, 18:42:56

Dino@
Wiem co czujesz. Ja byłam w takiej samej sytuacji. Opisywałam to już na forum. Po rehabilitacji ustąpiły wszystkie objawy, pozostał tylko ból w dolnym odcinku szyjnym (nie jakiś dokuczliwy) ale rezonans lepszy nie był. Poszłam nawet nie do chiropraktyka czy kręgarza ale do osteopaty. Zapłaciłam chyba 120 zł. Powiedział mi, żeby zapomnieć o rezonansie i rehabilitacjach i zacząć normalnie żyć (byłam po 4 miesiącach rehabilitacji). Na ból w kręgosłupie zrobił mi manipulację. Trzasnęło, strzeliło i przestało boleć Na drugi dzień zaczęło się mrowienie w łopatach, a potem drętwienie rąk, którego wcześniej nigdy nie miałam. Znów nudności i zawroty głowy. Powiedział, że nudności i zawroty nie dotyczą poziomów C5-C7 więc kręgołup nie może być ich powodem. Neurochirurg powiedział odwrotnie, że jak jest ucisk na worek oponowy to nudności i zawroty mogą się pojawiać, no a przy ucisku rdzenia to nie ma się nad czym zastanawiać.
To nie jest łatwa decyzja, bo operacja jest kozacka i ja też miałam wątpliwości i to duże. Nawet po sie zastanawiałam, czy dobrze zrobiłam. Rehabilitant do którego trafiłam po operacji zobaczył zdjęcia po i rezonans przed (są w mojej galerii) i powiedział, że dobrze zrobiłam i nawet by sie nie podejmował naprawiania takich zmian. No i że wielu ludziom można pomóc uniknąć operacji, ale też trzeba wiedzieć gdzie jest granica między dobrem pacjenta i wiarą w możliwości rehabilitacji. On też jest osteopatą, fizjoterapeutą z wieloletnim doświadczeniem, po licznych kursach i szkoleniach, isntuktorem terapii manualnej itd.
Trzeba znaleźć dobrych specjalistów i złoty środek. Nie dać się pokroić dla sportu, ale też nie pozwolić żeby nasz lęk doprowadził do sytuacji, która pogorszy nasz stan.
Ja absolutnie nie namawiam Cię do operowania się! Nie powiem, że po operacji jest już super, bo rehabilitacja łatwa nie jest i wymaga od nas wiele pracy i wysiłku. Zwłaszcza jeśli nie było źle przed operacją.
Napewno nie opieraj swojej decyzji na opinii jednego neurochirurga. W kolejce do mojego operatora poznałam kilka osób, które już miały kwalifikację do operacji od innych lekarzy a on im powiedział, że jeszcze nie jest to konieczność i umawiał ich ze swoimi rehabilitantami. I do tej pory funkcjonują normalnie. Była taka siostra zakonna, która chodzi do niego od 5 lat na kontrolę i co jakiś czas tylko idzie na rehabilitację.
Pozdrawiam wszystkich podejmujacych trudne decyzje i tych którzy już je podjęli
"Nasze życie nie jest ani gorsze, ani lepsze od naszych marzeń. Jest poprostu zupełnie inne"
Bety
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę, a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu. Marzec 2014:discectomia i artroplastyka C5/6 i C6/7 Implanty ruchome Aesculap activ C
Wtajemniczona
11-05-2014, 21:26:14

Dino,
jeśli sięgniesz wiele postów wstecz - to ja się właśnie tak uporczywie rehabilituje- po urlopie zdrowotnym, wróciłam póki co do pracy, pełnej aktywności i póki co (mimo modelowania rdzenia) jest git , bez operejszyn - i podobnie jak u Ciebie- czasem poboli w szyjce czasem w łopatce - ale żadnych ubytków neurologicznych itp.- jestem pod stałą opieką (poza neurologiem) dwóch fizjo...: terapeuty manualnego (raz w tyg.) i kinezyterapeuty (Mc Kenzi) no i sama codziennie cwicze- to podstawa + ruch i unikanie stresów- z tym jest najgorzej... - Szczegółami służę
Serdeczności!!!
No i czytam regularnie
Ela
Forumowicz
12-05-2014, 11:27:29

Pozdrawiam wszystkie PERYSKOPKI u mnie bez zmian wszystko pracuje w normie.Wyprałem swoją podusię i teraz schnie,przez to spałem na jaśkach - duzy dyskomfort.
Może to przyzwyczajenie niewiem.Aneta232323-na efekty trzeba czekać i to długo.U mnie lasery ,pole mag.,i krio terapia też była i jest .Niemniej efekty mozna odczuc po5-6 miesiaca-takie leczenie to długotrwały proces....piotr......
piotr19 C-5/C-6,C-6/C7,implanty ;Peek Prevail stabilizacja C-5-C6-C7,4 śróby operacja;13.11.2012.
Forumowiczka
12-05-2014, 14:27:22

No i znów pojawia się nasze podsumowanie - (co jakiś czas powtarzane i wciąż to samo):
Nie ma złotego rozwiązania dobrego dla każdego - jeden może sie rehabilitować z powodzeniem a innemu nic to nie da i nie czuje poprawy.
No i nie każdy może na codzien wprowadzać nasz kodeks szyjek - jeżeli ma sie pracę fizyczną to trudno jest wystrzegać się haseł "nie dźwigaj, nie podnoś rąk itp"....
Wiadomo, ze trzeba próbować wszystkiego przed ostateczną decyzją - przyznałam sie wam, że sama też szukałam pomocy u chiropraktyka, tylko że u mnie po nastawianiu pojawiła sie juz na całego rwa ramienna i to niestety był mój początek drogi na stół (wcześniej miałam ból w łopatkach). komuś innemu może pomogło nastawianie kręgosłupa.
jesteśmy rożni i różnie reagujemy.
Ja też kiedyś rozpaczliwe szukałam.... rozumiem tych, co walczą. Też walczyłam. Ja walkę rehabilitacją przegrałam, bo rehabilitacja mnie akurat nie pomogła ale inni wygrali. Jak sie nie spróbuje, to skąd wiedzieć w której grupie będziemy :)
Trzymam kciuki za was wszystkich i tych rehabilitujących się i operowanych: żeby nie bolało i żeby wróciła sprawność :)
Asia
Wtajemniczona
12-05-2014, 21:26:58

Na dobry wtorek dla szczególnych szyjek
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę, a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu. Marzec 2014:discectomia i artroplastyka C5/6 i C6/7 Implanty ruchome Aesculap activ C
Początkujący
13-05-2014, 08:30:38

megann 2014-05-11 19:58:49 Dino,
zoperowac zawsze się zdążysz, tym bardziej, że jak piszesz wycofały Ci się objawy neurologiczne. Znam osoby, które miały wyznaczone daty operacji kregosłupa szyjnego, ale na szczęście do niej nie doszło, gdyż rehabilitacja okazała się niezawodna. Jak mozna wyczytać tu na forum jest wiele osób skutecznie się rehabilitujących.
W wielu krajach zanim dojdzie do operacji, pacjent musi przejść obowiązkowo rehabilitację.
Sama jakiś czas temu poszłam do neurochirurga by zapisać się w kolejkę, i co? Powiedział, że zrobimy to jak będzie konieczność a teraz rehabilitacja....
Tylko w tym kraju rehabilitację można różnie pojmować. Bo czym jest rehabilitacja? Zestawem trzech ćwiczeń z kijkiem przez 10 dni? 2-3 zabiegami fizykoterapii? Wyciągiem szyjnym przez 10 dni? Tak to wygląda generalnie :) Tylko czy 10-dniowa rehabilitacja przyniesie skutek?
Początkująca
13-05-2014, 09:14:02

Dzień dobry
Byłam wczoraj u mojego operatora na razie 5 tydzien po operacji 0 zabiegów i rehabilitacji chyba że ZUS wyśle (świadczenie rehabilitacyjne) do sanatorium i tu mam pytanie czy wszyscy są wysyłani bo Zus na razie wie że mialam byc operowana a nie wie(chyba)że jest juz po.
Boję sie że po tych 5 miesiącach które mi zostały nie znajdę nic na rynku pracy bo to i niedosłysąca i niedowidząca bez kwalifikacji znów dopada mnie deprecha o przyszłość eh życie
Proszę podpowiedzieć co z tym sanatorium
Pozdrawiam

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: