Dzięki dziewczyny , będę Was informować jak przebiega rehabilitacja , Jolu jestem pól roku po operacji ,miałam juz termin na rehabilitację 1 grudnia 2013 ale z powodu przesunięcia implantu musiałam go przełożyć ,nie trzeba skierowania , w Bydgoszczy miałam operacje i tam polecili mi to miejsce , niedawno byłam na wizycie kontrolnej u profesora i dostałam pozwolenie na rehabilitację jednak wypisał mi zabiegi , których nie moga wykonywać , Oby mnie tylko jeszcze bardziej nie uszkodzili , Bogusiu jestem przerażona tym intensywnym programem ,tym bardziej , ze moja szyja jest trochę sztywna , nie mogłam wykonywać żadnych ćwiczeń , wogole moje ruchy były ograniczone ,nosilam tez ten miękki kolnierz ,zeby ten moj nieszczęsny implant sie okostnil . Przez pierwszy tydzień pewnie będę miała kryzys ale dam radę , i moze lapki przestaną dretwiec , rwa ramienna sie uspokoi .... Ach marzenia . Pozdrawiam i życzę spokojnej nocy