Ewa szukałam w necie tych zdjęć z MRI z dyskami w rożnych fazach uszkodzenia (trafiłam na nie przed moją operacją) ale teraz jak chcę,to nie umiem znaleźć. Są rysuneczki ale to nie to samo co zdjęcia.
Ja z kilku źródeł usłyszałam, że rehabilitować można się pod warunkiem, że pierścień nie został całkiem przerwany i jakoś jeszcze ogranicza jądro, bardziej czy mniej rozciągnięty i uwypuklony do kanału ale jeszcze CAŁY. Jak gdzieś całkiem pęknie, to kapota.
Ty masz ten opis dziwny pod tym względem, do tej pory jeszcze chyba nikt takiego na forum nie podawał (konkretnie z tą informacją o przerwaniu pierścienia). A ponieważ my nie jesteśmy w tej dziedzinie biegli i wiemy tylko tyle, co nam powiedzą, więc nie nam jest interpretować "co autor miał na myśli". Może to tylko takie słownictwo lekarza opisującego MRI?
Idź do neurochirurga.
Asia