Zumba123 2023-01-09 12:49:32
Mojra44
No ty to masz luksus z tym wyrkiem
Napewno ułatwi wstawanie może to dziwnie zabrzmi ale zobaczysz sama -jakimś cudem organizm sam zacznie tobie dyktować na ile możesz sobie pozwolić I co jest dla ciebie wskazane przez pierwsze dni to na pewno będzie ciężko ale z takimi luksusami jak łóżko ortopedyczne to ty kochana Poradzisz sobie bez najmniejszego problemu.
Jeśli chodzi o twoje inne choroby No to faktycznie trochę ci się nazbierało a operacja to dodatkowe obciążenie Miejmy nadzieję że nic się nie wydarzy jeśli chodzi o kolejne dolegliwości.
Ja też mam trochę bagażu doświadczeń bo mam jaskrę, wrzodziejące zapalenie jelita grubego i jestem po histerektomii Powiem tak jeśli chodzi o jelita to po operacji trochę zaostrzyła się choroba musiałam zwiększyć dawki leków ,
Jeśli chodzi o oczy to wzrok się trochę osłabił więc u ciebie (wypluć to słowo,i odpukać w niemalowane )troszkę inne dolegliwości mogą się nasilić
Myślę że przyczyną jest osłabienie organizmu
Ale nie martw się na zapas bo nie powiedziane że coś się przyplącze.
Ja będę trzymać za ciebie kciuki 😊
Oczywiście mam nadzieję że pozostaniemy w kontakcie na forum wspierając się wzajemnie😉

Halina1967 2023-01-09 14:53:29
Hej dziewczyny,
czytam Wasze wpisy bardzo się cieszę, że zawiązujemy na forum takie super wspierające relacje i porady.
Zumba cieszę się, że nam doradzasz i opowiadasz o przyziemnych sytuacjach po takiej operacji,
Powiem Wam szczerze boje się tych wszystkich chwil tuż po, niż samej operacji.
Uwielbiam jeździć na rowerze, nie wiem kiedy bede mogła to zrobić, obawiam sie, że głowy nie umyję ,że spać będę tylko po tabletkach, że mi sie te kręgi przesuną, nie kiedy nawet mi sie sni, że mi głowa spada na bok i wisi :(
Horrory same, wiem, że nie jesteśmy pierwsze i nie ostatnie :) Wiem, też ze damy wszystkie radę jednak nurtuje mnie znowu jedna rzecz, czy faktycznie nie jest lepiej, dlaczego ból wam dokucza, dlaczego nie ma efektu "ŁoŁ " po operacji i wtedy pojawia się co ....WĄTPLIWOŚĆ ... po co ta operacja jak nie dużo pomaga, jak bóle wracają :( i w tym momencie właśnie pytam sama siebie czy to ma sens
Macie tak samo MOJRA ? i inne koleżanki ??
pozdrawiam Halina
Witaj Halinko- 🤗 jak miło zobaczyć coraz więcej wpisów 👍.
Ja mam identyczne wątpliwości jak Ty bo najbardziej boje się bólu który może mi dołączyć po operacji i pozostać ze mną na dobre ponieważ ja nie mam teraz bólu tylko drętwienie rąk i pieczenie karku,piski w uszach s bardziej odczuwam lędźwiowy który mnie rąbie, że hej i mam ciągle rwę kulszową. W tym szyjnym jest najgorszy ucisk rdzenia bo mam już duże niedokrwienie i dlatego ten odcinek musi być najpierw wzięty na tapetę.
Dzięki temu forum bo sporo tu czytałam i czytam zrozumiałam i jednocześnie przetłumaczyłam sobie, że ta operacja tak naprawdę jedynie zabezpieczy mi odcinek C i pozwoli pozbyć się " tykającej bomby" ponieważ gdyby coś się stało( odpukać w niemalowane) to dyski mogłyby pociąć rdzeń bo są kompletnie zdehytdratyzowane ( nie mają sprężystości i utraconą amortyzację poprzez brak wody). Również uświadomiłam sobie dzięki różnym zamieszczanym tu informacją, że nie mogę liczyć już na pełen powrót do zdrowia ( mam na myśli 100%).O tym musimy już Haniu zapomnieć i to o tym napisała Ci Zumba. Dla niej to będzie radością taki powrót do zdrowia a my dopiero to zobaczymy ile z tych przysłowiowych 100% nam odejdzie i na którym będziemy już zadowolone. Zrozumienie tego to tak naprawdę też postawienie sobie na szali "być albo nie być" Tak właśnie wygląda życie gdzie my jesteśmy jeszcze w dobrej sytuacji bo możemy mam nadzieję się zabezpieczyć przed dalsza degradacja odcinka.🤔-ale przedstawiłam swoje rozmyślaniach-😉

Halina1967 2023-01-09 21:26:50
Zumba, kiedy miałaś ta operacje ? Proszę napisz czy próbowałaś chociaż jazdy na rowerze ? Mam pytanie o poduszkę kupowałaś jakaś polecana czy lekarz Ci podpowiedział , czy sama ?? Wierze, ze będzie dobrze może potrzebujesz więcej czasu , byłaś na rehabilitacji ? Czy czy czekasz. Proszę tylko się nie poddawaj, walcz kurcze kiedyś musi być dobrze przecież 😍. Ściskam mocno Halina

Zumba123 2023-01-10 08:15:14
Halinko
Operację miałam 28 października 2022
Czyli minęło dwa miesiące jeszcze nie próbowałam jazdy rowerem ,nawet jeszcze auta nie prowadzę 😊
Jeśli chodzi o poduszkę to w szpitalu gdzie byłam operowana jest oddział rehabilitacyjny i codziennie przychodzili fizjoterapeuci i gdy wychodziłam do domu to oni dobierali mi poduszkę bo ponoć jest to istotne aby była odpowiednia wysokość ,wyglądało to tak że przyszedł pan ze sklepu,który też jest w szpitalu- miał że sobą kilka poduszek i razem z rehabilitantem mi dobrali .
Muszę powiedzieć że chyba dobrze dobrali bo śpi się bardzo dobrze.
Na rehabilitację jeszcze lekarz nie dał mi zgody ale teraz idę na kontrolę 16 stycznia I poproszę aby wypisał mi wniosek bo chcę składać na rehabilitację sanatoryjną ( poszpitalne).
Ja jeszcze składałam w grudniu o grupę inwalidzką bo z czasem chcę wrócić do pracy i wtedy może się przydać i ieszcze mając grupę można składać wniosek o rehabilitację, ale jeszcze czekam na wezwanie 😊