Witaj AgaZielona
Coś mi nie idzie z cytowaniem innych wypowiedzi.
Chciałabym Ci dodać otuchy, nie przejmuj się brakiem kołnierza. Też byłam trochę spanikowana jak się dowiedziałam, że mam chodzić bez kołnierza tylko uważać na zakres ruchów. Przeżyłam , nic się nie stało, implanty są na swoim miejscu. Mam 2 szt. bez dodatkowej stabilizacji. Kołnierz zakładałam na wyjście na zewnątrz, do jazdy samochodem, oczywiście jako pasażer .
Po pięciu tygodniach kołnierz był już zbyteczny i zaczęłam samodzielnie prowadzić samochód ( krótkie dystanse)
Pozdrowionka dla wszystkich tu zaglądających