Matko, to jak tu spać??? Przy łóżku trzeba mieć podręczną półeczkę z różnymi rodzajami poduszek jak na boczek, to biorę zielona, jak na wznak, to wałeczek, jak na brzuchu, to jeszcze coś innego...tylko co na to współmałżonek??? i ile to trzeba wykonywać ruchów w nocy???
Widzisz Janusz, jak tu nie machać rączkami...
Łaziłam dzisiaj po różnych forach dotyczących kręgosłupów i ...załamałam się...operowani mają być ludzie, których kręgosłupy są 100 razy zdrowsze od mojego , ciekawe ile mnie jeszcze czeka operacji ...cholera coś mnie dopada, to chyba ta pogoda tak na mnie wpływa, a nawet napić się nie mogę !!!!
Renata

Oj oj jak tu nie machać rączkami dziwne skojarzenia i z tymi podusiami też a ja tam pić mogę ale wino mszalne i jak zwykle znowu wpadł mi bardzo brzydki kawał do głowy
Do pewnej prowincjonalnej parafii przyjechała siostra zakonna i wieczorem proboszcz oświadcz jej ze nie ma gdzie ją położyć na noc bo on sam śpi z organistą ale maja bardzo szerokie łózko a siostra między nimi może swobodnie spać lecz gdy już znaleźli się w tym łóżku księdzu i siostrze się zachciało no ale co zrobić z tym organistom postanowili że poczekają aż zaśnie dla sprawdzenia ksiądz wyrwał mu jeden włosek łonowy organista ani drgnął więc załatwili co mieli załatwić i rano na mszy ksiądz śpiewa oby było więcej takich dni jak dzisiaj a organista z chóru mu odśpiewuje to byś mi wszystkie włosy z h ,,, powyrywał


No i jak tu pisać o poważnych sprawach? Janusz

Ekhm... takie są efekty gdy na forum są same SZYJKI i jeden SZYJEK ... co by się działo gdyby było odwrotnie ?

Renata, odezwię się do Ciebie na priv bo mam sprawę... towarzyską . Spinka

Będziemy razem spać??? Dawaj na priv

Renatko dlaczego nie możesz biedaczko pic , bierzesz jakieś leki ????????
Wyprawa do kina się udała "Miłość na wybiegu " typowy baski film a ładną muzyką , ale treść taka sobie. Nie byłam już dawno w kinie i dzisiejsza przedpołudniowa wyprawa mi się podobała , mało ludzi spokój cisza(może było z 10 osób albo może i nie) .
Teraz siedzę z kawką i rozmyślam co by tu robić.Pozdrawiam Gosieńka

Gosia napisz do mnie bo ja jestem słomiany wdowiec

Wiecie, że jak przeprowadzi się proste zawarte w granicach kraju , biegnące od granicy do granicy w zależności, z której strony Polski kto mieszka ,z każdego miasta z którego piszą ludzie na forum, to środek wypada w trójkącie Łódź, Kalisz, Złoczew a może to jest miejsce gdzie wszyscy po operacji z dyskopatią kręgosłupa powinni się spotkać i na miejscu podzielić się uwagami ,dotyczącymi okresu po operacji, rehabilitacji i dochodzenia do sprawności. Można było by wydać taki poradnik oparty na doświadczeniu nas wszystkich.............. Ale marzenia to tak dla odskoczni od przykrych spraw.
ADA

Najlepiej zaś załatwić sobie grupowo jeden termin rehabilitacji w jakimś fajnym szpitalu i mieć trzy tygodnie na wzajemne dogłaskiwanie szyjek

To Ty Renata? Jutro napiszę. Jeśli komputer pozwoli bo zaczął szwankować.
ADA... porozmawiam z Komitetem Zarządzającym.
amadobo - masz na myśli wspólny turnus w sanatorium?

Spinka

Nie mogę pić !!!! Gosieńko, biorę jakieś paskudne prochy na neuropatię i tam (w ulotce) stoi jak wół napisane, że nie wolno pić, co halucynacje mogą być, hihihi ...

Spina, czekam na priv, wchodzę co chwilka, a tu cisza!!! Rozmyśliłaś się????

Jestem za zbiorową rehabilitacją...tylko kto da radę głaskać (czytaj: rehabilitować) tyle damskich szyjek???? Naszym męskim szyjkom mogą ręce odmówić posłuszeństwa

Renata