Witajcie Szyjeczki, ja już trzy tygodnie po zabiegu i jest dobrze!
pojawiają się rożne dziwne objawy o których mnie uprzedzano/ mijają po kilku minutach/ale to nic- nie ma
zawrotów głowy, drętwienia rąk i bólu. Czasami gdzieś zakuje w miejscu cięcia no i ciągle się dławię, zwłaszcza przy jedzeniu czegoś suchego albo przy schylaniu głowy
Jak posiedzę zbyt długo przy klawiaturze albo coś pokroję w kuchni to kręci się w głowie. Wiem o tym więc unikam tych sytuacji. Jestem bardzo grzeczną rekonwalescentką i muszę przyznać, ze dopiero teraz do tego dojrzałam. O dziwo nic nie robię a świat się nie zawalił!
Kochani nie ma ludzi za młodych czy za starych na dyskopatię- w szpitalu jest duży przedział wiekowy operowanych. Tak więc niech lekarze nie zbywają nas takim tekstem.
Musimy być dzielni i jeśli to konieczne poddać się operacji.
Teraz idę do swojego ogólnego z wnioskiem do orzecznictwa i druczkiem do sanatorium poszpitalnego -najwyżej przesunę termin jak będzie za wcześnie.
Życzę zdrówka drogim dyskopatom -Vika