Aniu 39 a powiedz mi czy do szpitala zgłosiłas się dzień przed ustalonym terminem ? Zapomniałam zapytać się lekarza . Czy jak mam termin na 29 to do szpitala mam się zgłosić 28?
Pisała Ania z P

Lidka😊ja byłam operowana w listopadzie 2017 w Szczecinie na unii lubelskiej. Jestem bardzo zadowolona,dla mnie najważniejsze było podejście do pacjenta przed I po operacji.Personel super.Kto będzie operował?Pozdrawiam Monika

Ania 39 jeżeli masz Aniu termin na 29 marca to wstawiasz się 29ego,robią badania i jeśli wszystko ok to 30ego zabieg

Jestem właśnie po wizycie u lekarza który mnie operował i było mi to bardzo potrzebne. Lekarz powiedział, że mam dać jeszcze czas 2tygodnie na to, bym zaczęła widzieć poprawę. Operacja się udała, więc nie ma powodu do niepokoju. Mam się nie denerwować i nie stresować, bo to mi nie pomaga. Różne dziwne objawy po takiej operacji moga być w pierwszych tygodniach po operacji. Jeśli boli to wziąć przeciwbólowe, lub wypić lampkę wina na rozluźnienie ;) Potrzeba czasu, a nic złego teraz mi się nie może już stać. Do pracy będę mogła wrócić za dwa tygodnie jeśli chce i nie zrobię tym sobie krzywdy, jedyne co to będę czuła dyskomfort i ból, a ten temat był dla mnie bardzo istotny, bo bałam się, że nie będę mogła już wrócić do zawodu. Także po wizycie jestem pełna optymizmu, że będzie dobrze, dlatego, jeśli ktoś tak jak ja ma takie obawy to głowa do góry ;) czekamy na lepsze dni :) a w grupie raźniej ;)

Jestem rok po c5/c6 z implantem i jest naprawdę super nawet blizny nie widać jak ktoś nie wie to nie zauważy .Do 6 tygodni może różnie się dziać ja pamiętam że ten 6 i 7 tydzień był przłomowy do pracy wróciłam po 8 tygodniach mogłam prowadzić auto .W prawo skręcając głowę nie mam ograniczenia w lewo minimalnie czuję pod koniec opór ale nie przeszkadza by spojżeś w bok i chwilę patrzeć przez okno .Żadnych bóli ani drętwień rąk ,zawrotów głowy drętwienia twarzy od roku nie ma .W zasadzie na szyjny nie mniałam rehabilitacji bo cały czas walczę z lędźwiowym i tum się zajmują .

A i dodam że sypiam na poduszce ortopedycznej i nigdzie się bez niej nie ruszam

Monika będzie mnie operował Paweł Kawalec. Bardzo się cieszę , że byłaś zadowolona z personelu, tak jak piszesz to najważniejsze. Jak długo przebywałaś w szpitalu po operacji? Ja mam się zgłosić 14.czerwca przed obiadem a 15 mam mieć operację . Strasznie się boję. Proszę powiedz jak się czułaś po i jak jest teraz? Nosiłaś kołnierz ortopedyczny po? Pytam o to bo mi lekarz powiedział ,że nie ma takiej potrzeby tylko w podróży. Pozdrawiam Lidka

Lidka😊 będziesz w dobrych rękach.W szpitalu byłam łącznie 5 dób.we wtorek przyjęcie na oddział ,w środę operacja u mnie c5/c6/c7 ,a w niedzielę do domu. Bez kołnierza. Nie bój się,po operacji nie ma prawa nic boleć.Na salę operacyjną pojechałam o 8.00 -o 13.00 na pooperacyjną przy bloku,o 15.00 byłam już na swojej sali Po przebraniu się w swoją piżamkę, o 18.00 pomaszerowałam przy asyście męża do toalety.Bardziej odczuwałam,że jestem po operacji w domu.Ale to kwestia zorganizowania sobie życia po operacji. I stosowanie się do zaleceń lekarza.Aha...jedynym minusem,który mi dokuczał,był ból gardła przez pierwsze 3 dobry,ale tantum verde spray bardzo pomógł.Pozdrawiam cieplutko z zaśnieżonego Kołobrzegu Monika🤗🤗🤗🤗😊

Lidka teraz czuję się bardzo dobrze pod warunkiem że się nie przeforsuję. Staram się oszczędzać, jeżdżę samochodem,pracuję w domu,więc jeśli poczuję że się przeciążyłam,to odpoczywam.Nie dźwigam,okien nie próbuję umyć....Dużo spaceruję,ćwiczę na orbitreku,wzmacniam mięśnie szyi.Tak spokojnie bez szaleństw😉

Monikaczytając to co piszesz trochę mi lepiej. Ja mam C4/c5 i C5/c6.Lekarz mówił, że będę miała włożone dwa implanty i jakąś blachę .Kto Ciebie operował, tez ten sam lekarz? Nie dość że mam szyjny to jutro odbieram lędźwiowy i strach się bać co tam będzie. Proszę powiedz na swoim przykładzie czy po trzech miesiącach było już dobrze tak całkowicie czy jakiś ograniczenia ruchowe miałaś? Pytam bo we wrześniu moja chrześniaczka wychodzi za mąż i martwię się, że mogę być nie obecna ,a ona bardzo chciałaby żebym była. Pozdrawiam z Sierakowa Lidka