Oolkaa, szukaj innego lekarza. Możesz spróbować konsultacji neurochirurgicznej, ale to nie wygląda na stan kwalifikujący się do leczenia operacyjnego. Nie ma przerwania krążka międzykręgowego i przepukliny, więc ucisk na rdzeń jest tu mało prawdopodobny. To są zmiany zwyrodnieniowe, a objawy neurologiczne biorą się najprawdopodobniej z ucisku korzeni nerwowych w miejscu, w którym przechodzą one przez otwory międzykręgowe. Takich rzeczy się raczej nie operuje, szczególnie gdy kanał kręgowy nie jest zwężony. Znajdź lekarza, który będzie miał pojęcie o nowoczenej terapii sterydowej i rehabilitacji, bo to jest chyba najlepsza opcja leczenia w przypadku Twojej mamy. Ale z neurochirurgiem też to skonsultuj, to nie zaszkodzi. Generalnie potrzebujesz dobrego ortopedy-traumatologa. Podkreślam: dobrego. Nie takiego, który kończy leczenie i nic więcej nie ma do powiedzenia. A jak on to w ogóle leczył?