Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29022)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Forumowicz
18-02-2012, 11:38:45

Gość 2012-02-18 12:29:47 Mam tak - c3,4,5 sztuczne, c2 i c6 cementowane, bo sie tez rozpadały. W sumie mam usztywnione 4 poziomy, bo ta cała konstrukcja jest w koszu i dodatkowo skęcona tytanową plytą.
Ania po...
to Ty prawie nie masz już swojego kręgosłupa szyjnego
Nie wiedziałem że można tyle operować.
Liczę że moje c4 to juz limit pecha wyczerpany
gość
18-02-2012, 11:41:38

BEZIMIENNY PALANCIE TEJ PO KOREKTOMI NIE JESTEŚ GODZIEN BUTÓW CZYŚCIC I TYLKO ZWYKŁY CHAM JAK TY MOŻE COŚ TAKIEGO NAPISAĆ
widzę ze takiemu prostakowi jak Ty nie potrzebne są rady a jedynie odpowiednie obicie ryja uważam ze co jakiś czas starasz się odzywać i mieszać po jaka cholerę to robisz sprawia tobie przyjemność obrażanie porządnych ludzi na temat których nic nie wiesz których nie znasz .
Wow ! Cytuje te w/w wypowiedz i czytalam podobne,nie sadzilam ze na forum az takie "spory" moga byc! Ale uwazam ze ta wypowiedz ma w swej tersci racje.Po cholere ktos robi zamet na forum. Sluszny ochrzan. Gina.
gość
18-02-2012, 12:21:07

Treść zablokowana przez moderatora

gość
18-02-2012, 12:28:10

Aniu po...
Czyli nie jest tak tragicznie(ruchomość jest zachowana nawet przy czterech poziomach), a dlatego pytam, ponieważ jak pisałem mam zdegenerowany kręgosłup szyjny od c2 do c7, czyli:wielopoziomowe zmiany zwyrodnieniowe krawędzi trzonów i tarcz międzykręgowych( odwodnienie,obniżenie wysokości, zwężenia kanału rdzeniowego poprzez osteofity i wypukliny(to na wszystkich poziomach, zmniejszenie rezerwy płynowej do 1 mm i AP worka oponowego 10 mm z modelowaniem nerwów rdzeniowych-to dodatkowo na C3/c4), a operowany mam już C5/C6.
Z tego co wiem od neurochirurga, to w przyszłości może mnie również może czekać zabieg korporektomi, wolę więc wszystko wiedzieć wcześniej i później nie być zdziwiony(czytaj załamany), ponieważ moja psyche będzie na to już przygotowana.
Co do noszenia przeze mnie kołnierza, to mam szczęście i świetnego neurochirurga, który zainstalował mi implant z klatką PEEK firmy "SYNTHES" i zabezpieczył poziom C5/C6 płytką tytanową, a to wg niego całkowicie wystarcza aby uchronić ten implant przed niewłaściwym zrostem ,w związku z tym kołnierz nosiłem tylko 24 godziny po operacji, teraz zakładam go tylko na czas przejazdu pojazdami lub spaceru.
Dodał mi jeszcze, że całkowity zrost implantu z kośćmi to od 6 do 18 miesięcy- zależnie od organizmu.
Jeszcze dla ciekawości, to po operacji na drugi dzień miałem robione RTG kontrolne, następne mam 22.03.12 i w tedy się okaże jak szybko się to zrasta i kiedy będę mógł wrócić do pracy.
Współczuję Ci Aniu, że musiałaś te tortury przy noszeniu kołnierza przeżywać aż 5 miesięcy, ale przy tak wielkim i skomplikowanym zabiegu jaki Ty miałaś innego wyjścia chyba nie było.
Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
bych63
Forumowiczka
18-02-2012, 13:11:42

Nie wiem czy nie powiem teraz jakiejś bzdury, bo może nie pamiętam już dokładnie ale chyba kiedyś lekarz mi mówił, że jeżeli chodzi o obrót szyją to główny ruch wykonuje tutaj dysk C1-c2.
Usztywnienie pozostałych wpływa na skłony głowy do przodu i tyłu, ale skoro w kołnierzu można normalnie egzystować, więc nawet z dużym usztywnieniem szyi tez da się żyć.
Oczywiście lepiej nie mieć w ogóle tam problemów, ale jak już są....... spojrzeć optymistycznie :)
Aniu z Olsztyna - trzymaj za mnie kciuki, za troszkę ponad miesiąc mam zamiar usłyszeć to samo co ty - "jest Pani ZDROWA, proszę żyć normalnie tylko nie szaleć". Mój operator tez uważa, że lepiej nie przesadzać z rehabilitacją, bo dyskopatia która jest już zaznaczona na innych poziomach w postaci informacji o cechach odwodnienia dysku świadczy o tym, że przesadne ruchy mogą przyspieszyć uszkodzenia pierścieni tych dysków twardym jądrem.
Natomiast już kilka razy polecał mi pływanie, oczywiście dopiero w 7-mym miesiącu PO.
Przyznam że czekam na to pływanie też z powodu pozostałości po chorobowym - dalej jest "+3kg".
Dobrze że przynajmniej teraz już nie dokładam do tego kolejnych :)))))
Asia
Forumowiczka
18-02-2012, 13:31:27

A moja szynszyla już całkiem zdrowa i znów na noc klatka ląduje w łazience, bo to co ona wyprawia jest nawet trudne do opisania.
Skoki, biegi, próby demontażu wszystkiego co się da, szarpanie za poidełka, karmiki, istne szaleństwo.
Rano jest już zmęczona i chociaż wita mnie jak się budzę dalej domagając się wypuszczenia, to po chwili natura bierze górę nad temperamentem i zasypia do wieczora :).
Cos się jednak zmieniło po jej wypadku - nie próbuje nas już podgryzać jak biega po łazience i pozwala sie głaskać i przytulać - szynszyle nie lubią być dotykane. Moja zmieniła zdanie :)
Fajna jest?
Asia
gość
18-02-2012, 13:39:31

Hurra!!! Szynszyla wyzdrowiała!
Co do obrotu C1 szyją, to Asiu to masz rację,
natomiast mały problem byłoby jechać w sztywnym kołnierzu i rozglądać się na boki, ale jeżeli nie można
inaczej, to trzeba się z tym pogodzić i cieszyć się życiem dalej!
Pozdrawiam
bych63
gość
18-02-2012, 13:39:32

Hurra!!! Szynszyla wyzdrowiała!
Co do obrotu C1 szyją, to Asiu to masz rację,
natomiast mały problem byłoby jechać w sztywnym kołnierzu i rozglądać się na boki, ale jeżeli nie można
inaczej, to trzeba się z tym pogodzić i cieszyć się życiem dalej!
Pozdrawiam
bych63
gość
18-02-2012, 15:07:50

Szynszyla śliczna. Mialam kiedys takie stworzonko własnie, przyjazniła sie z moim kotem, Alienem. Jak ją córka przyniosła, myslałam, że stanie się smacznym kocim posiłkiem, a oni rozrabiali razem całe noce
Wiecie co, czekam własnie na odwiedziny corci i jej ukochanego. Ten chlopak jest bardzo zdolnym informatykiem, zajmującym sie między innymi zawodowo włamaniami/legalnymi - jeslibyś anonimie znowu obmyślał jakąś tworczą myśl/ w rózne miejsca w internecie i na zlecenie róznych firm ściganiem takich cwaniaków jak nasz gejzer uprzejmości i ntelektu. Tak sie zastanawiam czy nie poprosić go o namierzenie naszego miłego gości a i gdyby w dalszym ciągu uzywał slów wyczerpującech niektóre paragrafy k.c., nie pociągnąć go "za konsekwencje". Jesli szanowny anonim sobie wyobraża że chroni go brak logowania i ewentualnie zmienne IP, to się może gorzko rozczarować.
W sieci nie ma pojęcia anomimowości.
Co do mozliwośc i obracania szyją po tak rozleglych zabiegach, to jesli nie jest zniszczony tzw. obrotnik, to mozna szyją swobodnie kręcić.
Rafie, mnie nazywaja "cyborg", tyle części zamiennych mam
W najbliższej przyszlości moją kolekcję tytanów powiększy rusztowanie w dolnej części kręgoslupa.
Tak swoją drogą zastanawiam się czasem czy przed spaleniem po smierci wydłubują te wszystkie metale , bo to drogie rzeczy są
Ania po...
gość
18-02-2012, 20:42:06

Aniu,
nie wiem czy nie szkoda czasu tego Młodzieńca, być może już to zrobił...ale ja mam nieodparte wrażenie, że nasz gość nie używa polskiej klawiatury...oczywiście człowiek istota omylna, przynajmniej wg mnie.
Spokojnego wieczoru i dobrej przespanej nocy, dla Was wszystkich. Mam prawo się mylić!
Pawik

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: