Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29022)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
18-02-2012, 09:27:39

Aniu, przypuszczam, że ten cyt."komuś" pomogło dotyczy mojego wpisu. Nie masz za co dziękować, to ja Wam jestem zobowiązany za udzielenie mi Waszych bezinteresownych porad dzięki którym moje przygotowania do operacji i podjęcie na nią decyzji obyło się prawie bez stresu, a przebieg pooperacyjny u mnie objawia się jak na razie tak dobrze( oczywiście największe zasługi ma mój genialny operator).
Niestety, jak w życiu, żeby nie było za dobrze, to mam zdegenerowany cały kręgosłup szyjny od C2 do C7, a do do zoperowania jeszcze C3/C4 (myślę,że nie wcześniej jak za rok,dwa), ponieważ tam mam również obustronny ucisk na worek oponowy (AP na razie 10 mm-przy normie 13mm). Poza tym mam jeszcze przepukliny na odcinku piersiowym oraz lędźwiowym- na razie potwierdzone przez RTG i czekam na badania i szczegółową diagnozę po wykonaniu MRI.
Tak, że może na razie całkowicie się z wami jeszcze nie będę żegnał, bo idealnie u mnie nie jest i nie będzie.
Pozdrawiam
bych63
gość
18-02-2012, 09:37:17

bych63
tak to jest, że jak sie kręgoslup psuje, to sukcesywnie.
Jesli czytałes nasze stareńkie wpisy, to pewnie wiesz, że miałam także operację odcinka Ls a za tydzień mam termin na ponowną operację tego odcinka.
Tak więc nasz szanowny anonimowy "dyskutant" myli się, ze zapominam, ale odrobina szaleństwa i żartu w zyciu nie zaszkodzi. Nie samym płaczem czlowiek zyje.
Ja tez trafiłam dawno na to forum rozdygotana i zestrachana i dzięki Szyjkom nie dałam sie zwariowac, czekając rok na operację z mielopatią szyjną.A dzięki wspaniałym radom przetrwałam trudne czasy pooperacyjne i dzieki temu znow moge szaleć na rowerze i nie tylko, co "coś" ma mi za złe
gość
18-02-2012, 09:38:26

Oj, nie podpisałam swojego postu
To ja, Ania po korporektomii
gość
18-02-2012, 09:50:46

Drogie Szyjki, spokojnie, nie psujmy tutaj dobrego nastroju i nie podniecajmy się „mierną literaturą” gościa. Do dyskusji trzeba mieć partnera, a tego pisarczyka należy zlekceważyć, bo jego/jej wypowiedzi są poniżej ludzkiej godności, wszelkiej kultury i smaku.
Samo kierowanie postów: „do tej z mielopatią” i „do tej po korporektomii” świadczy o ignorancji, bezmyślności i braku szacunku do CZŁOWIEKA.
Pisarczyku (to pewnie z nudów tutaj skrobiesz te nędzne powieści) – nie potępiaj nikogo, a nie będziesz potępiony.
„Siła nienawiści i pochodnych od niej uczuć może być zneutralizowana tylko przez siłę miłości. Nienawiść szybko się wyczerpuje, miłość trwa…” St.K.W.

p.s. Aniu głowa do góry, wszystko będzie dobrze, jesteś dzielna i tak trzymaj.
bych63- dziękujemy za dobre słowo, zrozumienie i wsparcie. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia, wytrwałości i dużo uśmiechu.
Pozdrawiam serdecznie
anTosia
gość
18-02-2012, 10:06:31

Aniu po korp.
Bardzo Ci współczuję, wiem jak wygląda zabieg po korporektomii i jaki to jest dyskomfort życiowy. Ja sam przed operacją w przypływie paniki,bezradności, liczyłem się z tym zabiegiem i u mnie, więc "przestudiowałem" w internecie wszystko na temat kręgosłupa szyjnego.
W sumie i tak masz szczęście w nieszczęściu, że: udała się operacja, że nie doczekałaś się mielopatii oraz,że wróciła Ci w miarę normalna sprawność jak po takim zabiegu i że możesz prowadzić w miarę normalne życie bez tych ogromnych bóli (wiadomo, że niektóre się nadal pojawiają ,ale pewnie już nie takie jak przed operacją).
Operacja na kręgosłup lędźwiowy też Ci się uda i będzie tylko lepiej, czego życzę Tobie z całego serca.
Najważniejsze to nie poddawać się, mieć nadzieję i samozaparcie- aby nie padła psychika.
Pozdrawiam
i życzę Wszystkim chorującym samych radosnych dni.
bych63
Wtajemniczona
18-02-2012, 10:23:53

Witajcie Moi Drodzy....
Zwracam sie do Wszystkich z wyjątkiem PADALCA,który ma zamiar zniszczyć nas...!!!
Aniu...teraz Ciebie zaczepia chamisko....nie tak dawno mnie....:(
Trzymajmy sie ....nie jesteś w stanie nas zniszczyć...i tego forum też....
Podły..podły i jeszcze raz podły człowieku.....
Zastanów sie nad tym co piszesz...
A może tobie życzyć takiej choroby jaka nas spotkała!!!!!!......CHciałbyś....????????????.....
Halina z mielopatią......
Dnia bez bólu....:))
gość
18-02-2012, 10:26:58

Mój Drogi, ja wiem co to korporektomia trzykrotnie, bo mam 3 sztuczne kręgi a w dodatku 2 scementowane. Ale taka jest kolej rzeczy i jestem szczęsliwa, że na razie wszystko w porządku.
Wiem, co to niedołęstwo i rozpacz, bo w okolicach operacji Ls byłam sparalizowana od pasa w dół /zespół końskiego ogona z porazeniem wiotkim kończyn/ a potem dlugo walczyłam o odzyskanie pełnej w miarę sprawności. Wierzę, że i po tej operacji tak będzie /mam nadzieje, że jedna z Szyjek wybaczy mi wielogodzinne marudzenie, że się boje co będzie
Wielką radość sprawiają mi wpisy, w ktorych czytam, że sie nie poddajecie i jeszcze usmiechać się macie ochotę
Ania po...
Forumowicz
18-02-2012, 11:10:31

kreatorka 2012-02-18 11:23:53 Witajcie Moi Drodzy....
Zwracam sie do Wszystkich z wyjątkiem PADALCA,który ma zamiar zniszczyć nas...!!!
Trzymajmy sie ....nie jesteś w stanie nas zniszczyć...i tego forum też....
Halina z mielopatią......
Dnia bez bólu....:))
żartujesz ?? takie tytanowo-plastikowo-ruchome implanty jak MY to może co najwyżej ślepy neurochirurg po 2 głębszych żołądkowej zniszczyć a nie jakiś padalec
P.S.
moim nowym idolem z "mam talent" na forum jest .....
tak tak PISARKA
P.S.
i wiedz że choć jesteś jakimś skryptem co wali spam za spamem to jesteś najbrzydszą z okropnych ropuch jaka kiedykolwiek rozjechałem rowerem będąc małym łobuzem
o tyle Ci powiem na koniec tego pracowitego dnia
gość
18-02-2012, 11:11:11

Aniu po korp.
Mam do Ciebie pytanie, z tego co piszesz wynika,że masz usztywnione trzy poziomy odcinka szyjnego.
Przepraszam, że pytam, ale jak u Ciebie z ruchomością szyi, czy przy takim usztywnieniu kręgosłupa można jeszcze prowadzić samochód?
Pozdrawiam
bych63
gość
18-02-2012, 11:29:47

Mam tak - c3,4,5 sztuczne, c2 i c6 cementowane, bo sie tez rozpadały. W sumie mam usztywnione 4 poziomy, bo ta cała konstrukcja jest w koszu i dodatkowo skęcona tytanową plytą. Co do ograniczeń w ruchomosci, to nie zauważyłam znacznych róznic niz przed operacją. Mam na c7/th potężne zwyrodnienie i to mi tylko teraz dokucza.Poza tym glowa obraca się na pierwszym poziomie, a ten mam w miare w porządku póki co. Nie wiem jak to jest z prowadzeniem samochodu, bo nie wolno mi tego robić ze względu na zaburzenia czucia w nogach ale sądzę, że nie będzie w Twoim przypadku przeszkód. Tu są szyjki-samochodziarze i znam jedną taką, co z Torunia pod południową granice spokojnie sie wybrała i po takiej trasie wyglądała dość żwawo
Czy nosisz kolnierz? Bo ja w sumie z tą ozdobą przebywałam 5 miesięcy a teraz mam zalecenie, by to paskudztwo wkładać do haftowania ale mnie odrzuca i niegrzeczna także w tej dziedzinie jestem.

Ania po...

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: