Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29020)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Wtajemniczona
24-02-2010, 18:26:30

Nie wiem jak to się stało, ale ucięło mi część tekstu i podpis. Poprzednia wiadomość jest moja
ADA
Forumowiczka
24-02-2010, 19:03:20

Ada ,fajnie byłoby spotkać się w komplecie.
Szyjki czy wobec tego wchodzi w grę przesunięcie spotkania na następną sobotę 13 marca? To dosyć ryzykowna data pry popularnych imieniach ale może akurat nie macie bliskich Krystyn i Bożen?
Mam pewnien plan
Pozdrawiam Zosia
gość
24-02-2010, 19:15:39

Witajcie!

Bożenko !
Dziękuję za odp. Ja niestety nie umiem się przełamac i swobodnie go zakładać w pracy i wśród bliskich:( MOŻE SĄ NA TO JAKIEŚ SPOSOBY. Widuje dość sporo ludzi w kołnierzach więc to niby dość powszechne a jednak tak trudne!

Witaj Gosiu!
Ja zdecydowanie na odwrót, czyli w pracy jestem bez kołnierza bo się tego masakrycznie wstydzę ale poza tym staram się w nim być w miarę regularnie...U mnie zalecenia są proste max dużo w kołnierzu i max dużo ćwiczeń do tego aby wzmacniać mięśnie.

PS.
- JAK MOŻNA DOTRZEC DO ZDJĘĆ Z TEGO FORUM DANYCH UCZESTNIKÓW DYSKUSJI ? KTOS PISAŁ< ŻE NA FOTOSIKU itp, jest nasza galeria w kołnierzach?

- JAK PRZEKONAĆ SIĘ I WŁOŻYĆ JEDNAK KOŁNIERZ W PRACY - macie też za sobą tego typu dylematy????

Pozdrowienia BenFrost
gość
24-02-2010, 20:27:46

witam wszystkich poltora roku temu mialam, wypadek samochodowy gdzie stwierdzono u mnie skrecenie kregowszyjnych oczywiscie kolniez na miesiac i niby wszytko bylo dobrze ale tylko do czasu po uplywie3 miesiecy zaczelo mnie coraz bardziej bolecdotego doszly bole barku i dretwienie calej reki . od okolo pol roku dostawalam blokady ale to i tak nicnie pomoglo a dzisiaj dowiedzialam sie ze jest konieczna pilna operacja kregoslupa szyjnego, czy mozecie cos napisacna ten temat bo sie strasznie boje pozdrawiam zrospaczona
Forumowiczka
24-02-2010, 20:57:10

Ben, przecież Ty całkiem duży chłopiec jesteś .
Czyżbyś należał do gorna -jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz?
A może jeszcze niezbyt Ci dokopało?
Wybacz ten nieco sarkastyczny ton ale obecnie Twój los leży w Twoich rękach .
Jeśli alternatywą dla wstydu jest potencjalne pogorszenie kondycji to wymaga przepracowania wartości co tak naprawdę jest dla Ciebie ważne -ludzkie spojrzenia i opinie czy Twoje zdrowie .
Z dużym prawdopodobieństwem Ci ,którzy teraz wykażą niezdrową ciekawość w razie potencjalnej operacji (oby nie) będą pierwszymi , którzy wybałuszą oczy na hasło -operacja kręgosłupa, jaka ona niebezpieczna a potem będą zazdrościć długiego zwolnienia , wyjazdów rehabiliatacyjnych itp.
W tych przewlekłych dolegliwościach trzeba dojść do granicy zdrowego egozimu o czym wielu z nas przekonało się po niewczasie fundując sobie ,,powtórkę z rozrywki"'
Ben , wykorzystaj daną Ci szansę .
Nie licz na to ,że będziesz z uporem powtarzał ,że się wstydzisz a ktoś będzie Cię tu głaskał po głowie.
Jeszcze raz Ci powtórzę -ceń bardziej swoje dobro niż ludzkie spojrzenia i języki .
Czy próbowałeś to przeanalizować -nawet jeśli ktoś zapyta o cel noszenia kołnierza albo skomentuje to czy uczyni Ci tym wymierną krzywdę ?
Czy przez To zmniejszy się Twoja wartość jako człowieka, jako pracownika ?
O bliskich nie wspomnę -co to za bliscy jeśli nie dają Ci poczucia bezpieczeństwa?

Jak włozyć kołnierz do pracy?
Bardzo dobre rady dały Ci już koleznaki.Osia poradziła jak wybrnąc z kłopotliwych sytaucji .
Ja stałam przed takim dylematem kilkakrtnie ale moje rozterki nie dotyczyły tego co ludzie.... tylko jak będę w nim funkcjonowła zważywszy na charakter pracy.
Pytania były owszem .Osobom bliższym tłumaczyłam dlaczego neurochirurg zlecił noszenie , zwykłych ciekwskich zbywałam odpowiedziami podobnymi jak Osia.
Obrazek nieco groteskowy -praca na bloku operacyjnym w kołnierzu ale tylko kilka dni. Potem wrosło w pejzaż , przywykłam do obracania się całym tułowiem i kilka takich tur po miesiącu zleciało .
CEL UŚWIĘCA ŚRODKI

Witaj Zrozpaczona.
Szok nieobcy każdemu na wieść o koniecznej operacji.
Gro z nas ma ją za sobą i cieszy się z poprawy zdrowia.
Spróbuj doprecyzować co Cię najbardziej niepokoi , co chciałabyś wiedzieć ?
Cały wątek na forum to już wielka księga historii operacyjnych .
Na pierwszy rzut żeby Cię nieco uspokoić - w dobrych rękach neurochirurga te operacje przynoszą ulgę .

Pozdrawiam Zosia
Forumowiczka
24-02-2010, 22:07:14

benfrost 2010-02-24 20:15:39 JAK MOŻNA DOTRZEC DO ZDJĘĆ Z TEGO FORUM DANYCH UCZESTNIKÓW DYSKUSJI ?


Wejdź na www.fotosik.pl

i wpisz nazwę użytkownika

Zanzibar1244

Miłego oglądania i opisz na forum wrażenia
Początkująca
25-02-2010, 18:22:54

witam wszystkich poltora roku temu mialam, wypadek samochodowy

Witaj to zupełnie jak mój wypadek. Też to stwierdzono i nosiłam kołnierz 3 miesiące. Teraz jestem po operacji 7 miesięcy. Od wypadku minęło 10 miesięcy. Jeśli chciałabyś coś więcej się dowiedzieć to napisz do mnie elaka0@wp.pl
Ela z Legionowa
gość
27-02-2010, 09:47:52

Witajcie.
W dniu wczorajszy skończyłem rehabilitację w Swoszowicach. Oceniam na 5, nie daję 6 dlatego że osoby prowadzące gimnastykę były mało profesjonalne( strach przed szyjką, lędźwiowy w małym ułamku). Ogólnie pełny relaks bardzo fajny masaż.

Witam na forum Bena, bratnia dusza z Krakowa. Dlaczego nosisz te kołnierze? W twoim przypadku rehabilitacja na pewno będzie skuteczniejsza.

==================================Wchodzi do marynarskiej knajpy 90-letnia babcia z papugą na ramieniu i
mówi:
- Kto zgadnie co to za zwierzę... - i wskazuje na papugę - ... będzie mógł kochać się ze mną całą noc.
Cisza. Nagle z końca sali odzywa się zapijaczony głos:
- Krokodyl.
Na to babcia:
- Skłonna jestem uznać.
==================================
Miłego dnia
Irek
Wtajemniczona
28-02-2010, 10:16:33

Myślę,że to nie przesilenie wiosenne...........i wszyscy leczą bóle głowy itp..bo całkowita cisza na forum.
Nie ma odzewu jednoznacznego na nasze spotkanie............. jestem zaniepokojona..........
Dorota, Dorota 2, Ela, Renata, Spinka,Zosiu........odezwijcie się czy chcemy się spotkać i kiedy
ADA
Początkująca
28-02-2010, 17:30:42

Witam wszystkie Szyjki,

Rzeczywiście ostatnio panuje cisza na forum, ale to chyba wpływ pogody, która niestety jest kiepska i żle na nas działa.

Ada
Ja uznałam już, że spotkanie zostało przesunięte na 13 marca i już nawet zmieniłam swoje plany, żeby dostosować się do nowej daty. Tak więc jestem za 13 marca.

Pozdrawiam serdewcznie Dorota

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: