marttka
witam,pewnie o mnie Ci chodzi,Tak czeka mnie operacja w Białymstoku w PSK na początku listopada,
przy necie jestem jeszcze tylko dzisiaj ,bo jutro wyjeżdżam i będe 31 sierpnia,jak coś to mój email
andrzej97@autograf.pl

pozdrawiam wszystkich
ania

Aniu a dlaczego tak długo czekasz na operacje takie są kolejki u was ?Czy tak sama sobie zaplanowałaś . Ja od diagnozy w ciągu tygodnia byłam w szpitalu . Pozdrawiam Ciebie . Gosieńka

Ewa, udało Ci się skontaktować z Zosią ? E-mail doszedł?

Gosieńko, mam nadzieję, że już jesteś przygotowana do 22 sierpnia? No wiesz, ta sukienka i szkło...

Bo obiecałam, że wkleję tu i teraz :

WAŻNE PRZYPOMNIENIE

Na dzień 22 sierpnia (sobota) zaplanowano integracyjne spotkanie SZYJEK przed monitorami komputerów.
Rozpoczęcie spotkania - godz. 19.00
Zakończenie spotkania - w zależności od rozwoju sytuacji
Obowiązujący strój - "smart casual"
(określenie smart casual pochodzi z języka angielskiego i jest połączeniem dwóch pozornie przeciwstawnych znaczeń: smart, czyli elegancki oraz casual, czyli zwykły, codzienny.
W powszechnym rozumieniu są to zasady ubierania się elegancko, ale w mniej oficjalnych sytuacjach. )

***

Nie zapadły jeszcze decyzje dotyczące cateringu. Macie zgłaszać sugestie do środy (19 sierpnia).

Środa już jutro. Rozumiem, że jest Wam wszystko jedno co będziemy jedli i pili...

Spinka

Witaj Spinko nie udało mi sie skontaktowac z Zosią e-mail nie dochodzi może ty podasz mi dokładnego e-maila do Zosi. Pozdrawiam Ewa.
Mam nadzieję wziąźc udział w spotkaniu 22 sierpnia .

E-mail do Zosi - zocha_59@o2.pl
Tylko, że ten "mailowy demon" to może być coś zupełnie innego niż błąd w adresie. Nie znam się na tym ale też mam czasem takie problemy z pocztą, zwłaszcza w pracy.

Dzwoniłam przed chwilą do Zosi, nie odbiera, nagrałam się, może oddzwoni . Czy dzieje się coś złego Ewa? Czy po prostu potrzebujesz porady Zosi?

Na spotkanie serdecznie zapraszam
(w imieniu Komitetu i własnym)

Spinka

Ewa, może w adresie wpisujesz "zero" zamiast litery "o" po @ ?

Zosia przed chwilą oddzwoniła, obiecała zajrzeć na forum i napisać do Ciebie e-mail .

Wielce szanowny komitecie zlotu szyjek z żalem zawiadamiam że nie wiem czy będę uczestniczył w tym spotkaniu ale polecam się pamięci aby wypito moje zdrowie o ile nie będę uczestniczył mam nadzieję że tam gdzie sie udaje będę miał dostęp do netu i uda mi się z wami połączyć .Laptopa biorę z sobą .


Bardzo chciał bym przypomnieć że czekamy na nadsyłanie waszych zdjęć na www Fotosik zanzibar1244 a jeżeli sprawia wam to jakąś trudność proszę o przesyłanie na mój priv janusz-kur2@wp.pl po odebraniu obiecuje natychmiast je umieścić Janusz

Gosieńko,co prawda skierowanie na operacje mam od maja,Ale chyba liczyłam na jakiś cud,tzn leki troche mi pomagały,objawy odrobinke sie zmniejszyły,Więc sobie troche odpuściłam,No ale jak widać nie ma złotych środków,a leki przeciwulowe,ciągle trzeba zwiększać dawke,aby coś zadziałały,2 tygodnie temu zapisałam sie jednak na operacje i mam czekac ponad 3 miesiące,Takie u nas terminy
ale te nasilenie sie moich dolegliwości,to chyba efekt mojej głupoty,ja nie znam słowa,,nie dam sobie rady''
poprostu nie umiem sie oszczędzać,ani rozczulać nad sobą,Jestem kobieta z ikrą

Pozdrawiam serdecznie
i jak można to poprosze o dopisanie do listy
Białystok
ania

Aniu Tak jak wielokrotnie na tym forum pisała Zosia my dyskopaci jesteśmy z reguły energiczni i raptowni lecz przestroga dla Ciebie zwolnij kroku i rób to sukcesywnie jeszcze przed operacją bo po niej jest wiele ciężej po jakimś czasie nie będzie potrzeba środków przeciw bólowych i wydawać się może co ja tego nie zrobię? i tu stop nie bo do tych 3 miesięcy trzeba szczególnie uważać na to co się robi a najlepiej gdyby tak było przez 6 by dać spokojnie zrosnąć sie implantowi z kością musisz się teraz tego nauczyć zapewniam nie jest to łatwe Janusz

Januszu,ja sobie od pewnego czasu obiecuje,że po operacj to ja będe jak Pani w kapeluszu,bo bede tak wysoko głowe nosić,Ale chyba masz racje,siedzi we mnie diabeł i mnie podkręca.
Bardzo dużo męcze naszą ukochaną Zosie,a ona mnie jak dziecko stara sie uczyć krok po kroku,jak mam postepowac po operacj,dzieli sie ze mną swoimi doświadczeniami i błedami,jako przestroga dla innych.A ty Januszu jak tak sobie uzupełniłam lekture Forum,też jesteś ogromną skarbnicą wiedzy.
Dziękuje za postawienie mnie do pionu,cóż moge obiecac,bede sie starała,po powrocie,bo teraz jeszcze musze troche bardziej popracować,no ale przedemną poczatek roku szkolnego x ......... ,no i całkiem spore wydatki
Pozdrawiam ania