Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29022)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Początkująca
10-12-2013, 19:52:49

Hej Ilko:)
Ja przy wypisie ze szpitala poprosiłam o zlecenie na kołnierz ortopedyczny i dostałam od lekarza wypisującego, następnie ..... mieszcząca się w szpitalu placówka zaopatrzenia w sprzęt ortopedyczny, wzięła mi miarę kołnierza, pan wykonał go w ciągu 10 minut, tam też zostawiłam zlecenie i zapłaciłam 30zł no, bo 75 zł finansuje NFZ...( inne sprawy związane z NFZ załatwia ta placówka). Jestem z niego bardzo zadowolona jest nie zaduży dobrze się w nim i chodzi i odpoczywa. Miałam już kołnierz, jak szłam do szpitala, sama go kiedys kupiłam, ale był za wysoki i spać w nim było ogromnie niewygodnie, a ten jest poprostu dopasowany i Ok:) Ja byłam w Konstancinie Jeziornej i tam jest taka placówka, nie wiem, gdzie Ty będziesz operowana, ale możesz i wcześniej poprosić lekarza np. ortopedę o kołnierz i wykonają Ci go przed operacją, a potem jak znalazł :) Pozdrawiam
gość
10-12-2013, 20:20:14

Dyskobolka a jakie masz zalecenia co do rehabilitacji? wiesz jaki okres mniej więcej będziesz na zwolnieniu? Ja mam protezę ruchomą, przez pierwsze tygodnie miałam poważne bóle głowy (głównie głowy) problemy z odgięciem nawet delikatnym głowy do tyłu- wywoływało to ból- podobno to przez to, że w miejsce gdzie nie było już ruchu proteza go wprowadziła...
Ja do pracy wróciłam po 5 tygodniach...Ruchy na początku ograniczał tylko ten ból głowy...Terapię u osteopaty rozpoczęłam 2 tyg. po operacji, mi operator powiedział, że protezę trzeba rozruszać, 7 dnia po byłam na pierwszej reh. u fizjo.
pozdrawiam
Forumowicz
10-12-2013, 21:38:18

Dobry wieczór.Jestem po pracy .Wczoraj przywiozłem żone ze Szczecina ze szpitala.Wycieli jej 2 wezły chłonne i czekamy na wyniki ostateczne 14 dni .Samopoczucie jak w kalejdoskopie . Reni 70 robie mojej żonie zastrzyki przeciwzakrzepowe i jeszcze jest ich 18.nic strasznego.na razie dalej duza niepewna sytuacja.Dalej dziekuje za dobre słowo i pozdrawiam cierpiących. Dagil dasz radę ufaj operatorowi......Pozwól... zamknij oczy i poddaj się procedurze ...piotr..
piotr19 C-5/C-6,C-6/C7,implanty ;Peek Prevail stabilizacja C-5-C6-C7,4 śróby operacja;13.11.2012.
gość
10-12-2013, 22:05:21

Pawik,
Mam zalecone 2 ćwiczenia na 1 szy tydzień (mobilizujące uszkodzone nerwy), potem dokładam ćwiczenia izometryczne. Po miesiącu dalsze zalecenia odnośnie rehabilitacji. W szpitalu wystawiono mi zwolnienie na 2 miesiące. Lekarz wystawił mi zaświadczenie, że rekonwalescencja będzie trwała min. 6 miesięcy. Ja nie mam w ogóle bólu głowy, ale jeszcze prawie głową nie ruszam.
Pozdrawiam Wszystkich cieplutko
Ania
Wtajemniczony
10-12-2013, 22:20:11

Witam, bardzo dziękuję za odpowiedzi na moje pytanie dot. blizny. Cieszę się że Wasi terapeuci również zwracali na to uwagę. Najgorszą rzeczą jaka może być to zrosty po operacji. O ile na szyi głównie rozcinana jest skóra i powięź, następnie odsuwane mięśnie oraz przewód pokarmowy/oddechowy i wykonywany zabieg na odcinku C z przejścia przedniego, o tyle w pozostałych odcinkach (ls, th) blizna może sporo namieszać zrastając ze sobą tkanki na różnym poziomie.
Z estetycznego punktu widzenia im mniej widoczna blizna tym lepiej, ale trzeba mieć na uwadze, że ładna estetyczna blizna na zewnątrz może być wierzchołkiem "góry lodowej" która jest coraz szersza w głąb tkanek. Takie ograniczenia mogą nasilać patologie (blizna na szyi która "ściąga" głowę do przodu) lub dawać inne dolegliwości, dlatego warto nie zaniedbywać jej i jak tylko będzie to możliwe mobilizować.
Pozdrawiam Serdecznie
Marcin S.
gość
11-12-2013, 08:53:04

Dzięki Reni !Bardzo mi pomogłaś,dowiem się ,zawsze może byłby lepszy.Ja operacje będę miała w Warszawie dopiero w czerwcu ,ale wiesz sama jak to jest przed wszystko człowieka interesuje i martwi się o wszystko.życzę dużo zdrowia i pisz jak możesz o swoich doświadczeniach ,pozdrawiam!
Wtajemniczona
11-12-2013, 09:40:43

cześć wszystkim,
coraz nas więcej tych po. oby tylko było lepiej.
u mnie jutro miną 4 tygodnie po zabiegu. objawy prawostronne ustąpiły. niedowład ustąpił. ale pojawiły się nowe objawy, które utrzymują się i dosyć utrudniają życie. daję czas czasowi i czekam. nie mogę właściwie nic robić w domu. zwykłe mycie naczyń kończy się łamaniem rąk i ogromnym bólem szyi i karku.
chcę napisać o roli psychiki w naszej chorobie.pewnie doświadczacie tego na co dzień. jak pojawia się coś niepokojącego to zaraz w głowie kręci się film katastroficzny, odcinek 20089. zauważyłam u siebie takie objawy niestety, mimo bycia optymistką ;) bezczynność powoduje u mnie spadki nastroju.zawsze w takich momentach uciekałam w pracę. teraz to niemozliwe. chyba zaczynam użalać się nad sobą, bo czuje niemoc :( to chyba charakterystyczne dla pracoholików z ADHD :( zauważyłam, ze dużo nas tutaj jest.
takie skupianie się na dolegliwościach nie pomaga. i mimo objawów staram się zajmować myśli i być wśród ludzi. z czytaniem kiepsko, bo głowa idzie w dół. więc uciekam w audiobooki. mi to pomaga. planuję sobie życie na za jakiś czas. i robię ćwiczenia relaksacyjne.może ta moja nadpobudliwość trochę się zmniejszy :)
poczytałam jeszcze raz forum sprzed kilkunastu miesięcy. ależ tam kipiało humorem. szkoda, ze niewiele z tych osób pisze. mogłyby podzielić się z nami cennym doświadczeniem. są już długo po. ciekawe, jak to jest.jakie ograniczenia zostają.
Piotr, trzymam wciąż kciuki za Twoją żonę i za Ciebie, żebyś był silny cały czas. dasz radę :)
ilka, będzie dobrze. jak patrze z perspektywy to naprawdę nie ma się czego bać. a odstawiałam histerię wewnętrzną, że hohoho ;)
ide dziś do mojej starej fizjo. popytam o tę mobilizację blizny.ona sugeruje na bóle i drętwienia rąk i barku tens i laser. zobaczę, czy pomoże.
czy ktoś z Was używał żelu "bliznasil"?
pozdrawiam optymistycznie mimo wszystko :)
Wypadek 02.2009. długa rehabilitacja. zabieg 14.11.2013 (dyscektomia c5/c6, stabilizacja przestrzeni PEEK Cornestrone)
Początkująca
11-12-2013, 12:10:06

Witam :)
Marcin był uprzejmy podzielić się z nam cenną wiedzą dotyczącą blizn. Przeszłam koszmarek związany z blizną pooperacyjną kręgosłupa lędźwiowego. Zewnętrznie blizna wyglądała OK jednak to co się pojawiło wewnątrz blizny dawało podobne objawy jak dyskopatia...porażenie nerwy wraz z rwą niesamowite. Blizna byłą re-operowana, usunięto przerosty i dopiero poczułam prawdziwą ulgę. Rehabilitacja blizny polegała na wcieraniu maści zwierającej steryd, jakiś silikon oraz poprzez uciskanie blizny przez fachowca :) udało się i jest super dobrze. Minęło już 9 lat od operacji i jest bardzo dobrze nadal.
Szyjko - u mnie PO szyjce mija właśnie rok i 8 miesięcy i jest dobrze a w porywach bardzo dobrze. Oczywiście jak przeforsuję organizm, a czasem się to zdarza, to prawy bark się odzywa sygnalizując zwolnij...:) pozostałe organy działają bez zastrzeżeń na szczęście. No cóż, czasem coś skrzypi ale to prawo wieku hi hi i zwyczajnie SKS ;)

Piotr - przesyłam dla Was (Ciebie i Twojej Żony) ogromne wsparcie. Wiem z autopsji co znaczy czas oczekiwania na wynik...bądźcie dobrej myśli. Wasze myślenie kreuje Waszą rzeczywistość i coś w tym jest.
Pozdrawiam serdecznie.
Bogna
Początkująca
11-12-2013, 12:25:32

Wtajcie szyjkowicze!!!!
Jestem nowa i jeszcze nie bardzo wiem jak powinnam prawidłowo się z Wami komunikować.Bardzo poszę o pomoc może Ktoś z Was pomoże rozszyfrować mój MR odcinka szyjnego bo wzyta dopiero 19 grudnia a ta niepewność mnie zżera. MR Wykonano w sekwencji FSE i FRFSE uzyskując obrazy T1iT2-zależne w płaszczyznach poprzecznych i strzałkoych .Badanie w zakresie C1-do Th3
W odcinkuC2-C6 zniesiona fizjologiczna lordoza szyjna.Lewoboczna skolioza uwidocznionego odcinka kręgosłopa piersiowego.Zmiany zwyrodnieniowo-wytwórcze na krawędziach trzonów kręgów i w stawach m-kręgowych na poziomie C4-C6.
C3/C4:drobne prawoboczne uwypuklenie krążka m-kręgowego bez ucisku na struktury wewnątrzkanałowe.C4/C5:Niewielkie obniżenie wyskokości,centralna szerokopodstawna przepuklina krążka m- kręgowego ze zniesieniem przedniej przestrzeni płynowej worka oponowego i impresją na przednią powierzchnię rdzenia kręgowego.Stenoza kanału kręgowego,wym strzałkowy 10mm.Zaznaczone dyskogenne i kostne zwężenie prawego otworu m-kręgowego.C5/C6: Obniżenie wysokości ,dehydracja oraz duże uwypuklenie krążka m-kręgowego i towarzyszące osteofity powoduje znaczą redukcję przednjej przestrzeni buforowej rdzenia kręgowego.Stenoza kanału kręgowego,wym.strzałkowy 9 mm.Dyskogenna i kostna stenoza otworów m-kręgowych z uciskiem na korzenie nerwowe.Zamiany zwyrodnieniowe z obrzękiem w okolicach blaszek granicznych trzonów.C6/C7: Drobne centralne uwypuklenie krążka m-kręgowego bez isttnego ucisku na worek oponowy,
To by byłko na tele tej powieści medycznej z której kompletnie nic nie rozumiem czy to ni takiego czy troche poważnego ,wybaczcie ala sama siebie oklamuje bo do choroby jasnej gdzie się podziała moja sprawność czy jakaś szybka rehabilitacja to załatwi.Proszę może ktoś z Was coś konkretnego mógłby zasugerować bo mam nadzieję że tego się nie operuje.
Pozdrawiam
Ania
gość
11-12-2013, 12:32:17

Witajcie !Szyjko nie musisz pisać ,że czujesz się lepiej ,bo to słychać w każdej sylabie.Cieszę się bardzo ,jak czytam na forum trochę mi lżej ,no i wraca nadzieja że mnie też się uda,a strach pomalutku małymi kroczkami ale oddala się.Co prawda jeszcze długo to potrwa ,ale to dzięki Wam trochę strach odchodzi.Pozdrawiam wszystkich po i przed .Trzymajcie się ,w grupie zawsze rażniej.Piotr trzymaj się i dużo,dużo cierpliwości,na pewno będzie dobrze .Dużo zdrowia!

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Bardzo bym prosiła o poradę.
Mama ma 60 lat choruje od roku, ręce opadają od poniedziałku zaczęła rehabilitację domową. Mam dziecko 10 letnie on na to wszystko patrzy jak mama robi się nie znośna nawet tramal nie pomaga na ból nóg.
gość
Proszę o pomoc i poradę
Matkę chorą na stwardnienie zaniku mięśni bocznych, z dnia na dzień jest coraz gorzej nawet tabletki przeciwbólowe nie działają mama robi się nerwowa wulgarna itp . Nie wiem co mam już robić.
gość
Uszkodzone nerwy w głowie
Dzień dobry, Czy aktualnie jest na forum osoba, która jak w tytule ma uszkodzone nerwy w głowie? Jak z taką chorobą radzicie sobie zawodowo jeśli jedyną realną pomocą sobie jest próba ochrony uszkodzonych nerwów przed wiatrem..? Pytam, bo nie rozstaje się z nakryciem głowy (jedynie w lato). Jeśli leki, zabiegi i operacje nie przynoszą trwałej ulgi a jedynie tymczasową to jak sobie radzicie?
gość
DM1
Cześć choruje na dystrofie miotoniczna typu 1 od 10 lat czy ktoś jest w podobnej sytuacji? Proszę o kontakt na maila weronikakolodziejczak33@gmail.com
Reklama: