Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29022)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
02-10-2010, 14:58:24

Ela dwa Ale !!!!!!!
Jesteś kowalem swojego szczęście i nie jedna osoba na tym forum już sie rozczarowała normalnością . Myślę zę ty świadoma Kobieta jesteś i wiesz co robisz .
Podejmując decyzję o operacji pewnie starałaś się dowiedzieć jak najwięcej co wolno a czego nie neurochirurg wykonał swoją robotę ale teraz jest twój czas i twoje decyzje o rehabilitacji lub dążeniu do recydywy . Ela tak jak każdy dyskopata zdajesz sobie sprawę że życie się nie skończyło ale trzeba zmienić swój tok rozumowania by można się jeszcze cieszyć życiem i z swojej strony zapewniam Cie że nie ma ludzi do zastąpienia przykro jest słyszeć że masz mamę chorą i wymagającą opieki ale też zapewniam o tym że można zorganizować pomoc podczas takiej opieki . Teraz musisz myśleć na dwa fronty by zachować komfort swojego zdrowia i odpowiednią opiekę dla mamy .Nie myśl że w tym co piszę jest jakaś złośliwość życzę Tobie wytrwałości w tym co robisz i oby moje słowa o recydywie nie miały potwierdzenia

Marysia bardzo przykro się słucha gdy ktoś powraca na stół z powrotem i jak sama widzisz wiele razy przestrzegałem przed nadmiernym szafowaniem własnym zdrowiem . Marysiu ja mam nadzieję że rezonans nie będzie taki zły i obędzie się bez ponownej operacji .

Pozdrawiam Janusz
Początkująca
02-10-2010, 15:47:18

Troskliwe Szyjki Kochane, Marysiu, Januszu - dziękuję Popłakałam się dzisiaj i z bólu, i z bezradności, i z wdzięczności, że dzięki Wam nie jestem sama w tym, co czuję. Ja wszystko wiem, pisałam już, że jestem mądra przez Wasze doświadczenie. Mszczą się na mnie lata, przez które zawsze wszystko siama i siama, silna i niezawodna. Brak pokory to moja wada główna, postaram się pracować nad tym. Od kilku godzin leżę spokojnie z laptopem na brzuchu i świat się nie zawalił.
Mnie się tylko zawsze wydaje, że to lenistwo, jak się nic nie robi i egoizm, jak się bardziej myśli o sobie. Dałeś mi, Janusz, do myślenia. Tylko już nie wysyłaj mi takich minek, wolę uśmięchniętych facetów Pozdrawiam - Ela
gość
02-10-2010, 16:12:57

Ela ja jestem no przynajmniej staram się być zawsze pogodny i uśmiechnięty mimo przeciwności losu i wyłączenia się z życia które prowadziłem przed pierwszą operacją . staram się by wszystko było tak jak przed lecz już o wiele wolniej i przemyślanie tak jak wiele razy pisałem trzeba nauczyć słuchać się swojego ciała i w odpowiednim momencie powiedzieć sobie dziś nie dam rady może jutro czyli nic na siłę . Teraz będąc po operacji odcinka L-s i z wielką nie wiadomą w szyi gdyż kolejny poziom mam zagrożony to tak jak siedzenie na bombie a mimo wszystko staram się być pogodny i funkcjonować w miarę moich możliwości . Nie masz racji zarzucając sobie lenistwo bo tak jak większość z nas my jesteśmy energiczni i pełni życia . Sam jestem kierowcą i jeżdżę autem od 30 lat i wiem co znaczy na pewien czas pozbawić się tej przyjemności a czasem obowiązkowi kiedy na rehabilitację trzeba jeździć na drugi koniec miasta a tu z przed nosem kierowca zamknie drzwi i trzeba czekać na kolejny autobus lub tramwaj

Pozdrawiam Janusz
Początkująca
02-10-2010, 17:57:54

Witam wszystkich


Aniu dziękuję bardzo za nazwiska lekarzy z Gryfic zrobię sobie wywiad co do tego szpitala i lekarzy- zawsze to bliżej niż Szczecin. Dam znać jak to wszystko dalej się potoczy. Trzymam kciuki Aniu za Ciebie )) i pozdrawiam serdecznie życząc miłego wieczoru i bez bólu. Zresztą wszystkim tego szczerze życzę. Mnie natomiast zżera panika i nie potrafię znaleźć sobie miejsca przez ból ((.

Aga
Początkująca
02-10-2010, 19:57:25

Janusz, mam nadzieję, że i moje poczucie humoru z biegiem czasu i doświadczeń nie zmaleje. Postaram się wcielać w życie cenne rady i od teorii dojść do praktyki.

Bojącym się operacji życzę spokoju, to naprawdę nie takie okropne. Trzymam kciuki, po operacji będzie lepiej!

Pozdrawiam cieplutko - Ela
gość
03-10-2010, 08:49:45

witam wszystkich Aga do tego szpitala przyjeżdzają aż z Niemiec pacieci ale to zależy od ciebie gdzie się zdecydujesz na operacje opieka w szpitalu jest bardzo dobra i wszyscy mili . W szpitalu też są przychodnie specjalistyczne tak ze nie trzeba nic daleko szukać .Sam szpital jest połozony koło lasu jest okolica ładna .Szpital znajduje się na Niechorskiej 27.POzdrawiam wszystkie szyjki aby dzisiejszy dzien i inne były bez bolu . Annaz goleniowa
gość
03-10-2010, 12:14:21

Bogdo, ja zaczęłam się dławić teraz po czwartym zabiegu jak uraczyli mnie płytą przednią. Właśnie byłam u swego doktora, który rozwiał wątpliwości- już tak będzie! Zwłaszcza,że po czterech zabiegach jest mnóstwo zrostów a ja mam skłonność do bliznowców. Dodatkowo mam już tak naciągniętą skórę na szyi- w sumie to pięć razy cięta szyja-że blizna ciągnie strasznie i piecze.
Jestem teraz po infekcji gardła i zaczynam tracić głos, po pól roku od zabiegu. Czy to tylko zbieg okoliczności?

Janusz, masz rację dyskopata musi żyć dalej ale inaczej. Ja aby to zrozumieć potrzebowałam sześć lat. Teraz często używam wskazującego palca a jak nie pomaga i nie mogę wyegzekwować pomocy nie robię tego. To trudne, ale wyleczyłam się z "ja sama". Są oczywiście sytuacje,ze muszę ale nauczyłam się prosić o pomoc nawet obcych!
Pozdrawiam wszystkich z bardzo wietrznego Gdańska-Vika
gość
03-10-2010, 12:17:15

Nie wiem z jakiej części śląska jesteś ale w listopadzie jestem w Cieplicach. Mój adres vika34@wp.pl. Może siepotkamy?-Vika
gość
03-10-2010, 12:18:20

No tak, brak kofeiny w organizmie vika45@wp.pl
gość
03-10-2010, 17:32:14

Czy u kogoś po wymianie dysku pojawił się silny piekący ból w kręgosłupie szyjnym i okolicy? Takiego bólu nie miałam przed operacją a teraz jest bardzo silny. Operację miałam 21-go września.Trochę się niepokoję, ale może to tylko wymuszona pozycja głowy spowodowana noszeniem kołnierza? Ból ustaje natychmiast prawie, kiedy oprę głowę o zagłówek albo się położę. Czy ktoś tak miał?

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: