Ela dwa Ale !!!!!!!
Jesteś kowalem swojego szczęście i nie jedna osoba na tym forum już sie rozczarowała normalnością . Myślę zę ty świadoma Kobieta jesteś i wiesz co robisz .
Podejmując decyzję o operacji pewnie starałaś się dowiedzieć jak najwięcej co wolno a czego nie neurochirurg wykonał swoją robotę ale teraz jest twój czas i twoje decyzje o rehabilitacji lub dążeniu do recydywy . Ela tak jak każdy dyskopata zdajesz sobie sprawę że życie się nie skończyło ale trzeba zmienić swój tok rozumowania by można się jeszcze cieszyć życiem i z swojej strony zapewniam Cie że nie ma ludzi do zastąpienia przykro jest słyszeć że masz mamę chorą i wymagającą opieki ale też zapewniam o tym że można zorganizować pomoc podczas takiej opieki . Teraz musisz myśleć na dwa fronty by zachować komfort swojego zdrowia i odpowiednią opiekę dla mamy .Nie myśl że w tym co piszę jest jakaś złośliwość życzę Tobie wytrwałości w tym co robisz i oby moje słowa o recydywie nie miały potwierdzenia
Marysia bardzo przykro się słucha gdy ktoś powraca na stół z powrotem i jak sama widzisz wiele razy przestrzegałem przed nadmiernym szafowaniem własnym zdrowiem . Marysiu ja mam nadzieję że rezonans nie będzie taki zły i obędzie się bez ponownej operacji .
Pozdrawiam Janusz