Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29021)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

07-12-2009, 08:46:19

hamer 2009-12-06 22:15:17
część do dziś zalega w ciepłych łóżeczkach powalona niemocą choroby -życzymy szybkiego uporania się z jesiennymi przypadłościami i dużo ciepełka.

Oj tak, o mnie to mowa na pewno...
W piątek miałam do czynienia z napaścią - irytującej i zgryźliwej, zazdroszczącej mi spotkania - brzydkiej INFEKCJI. Ale łudziłam się, że do soboty jej (tej infekcji) przejdzie zły humor i wyluzuje... Gdzież tam! W sobotę było z nią jeszcze gorzej! Temperatura naszych "relacji" osiągnęła 39 stopni, rozpoczął się katar gigant i kolorowe życie pod kołdrą .
Ze spotkania nic nie wyszło, INFEKCJA MOŻE BYĆ Z SIEBIE DUMNA
W sobotę odwiedziłam jednego internistę, dzisiaj rano drugiego - mówią, że to silne zakażenie bakteryjne, na szczęście nie grypa, oskrzela i płuca czyste. Za to zatoki i tchawica zaatakowane. Biorę Augmentin, ACC 600, witaminę C, Mucosolwan i na konkretne efekty mam czekać do czwartku... Dobrze, że dziś mi chociaż o tyle lepiej, że do Was tu zajrzałam. I powoli pojawia się apetyt .
ZGIŃ INFEKCJO!!! NIECHAJ UDUSI CIĘ TWOJA ZAZDROŚĆ! Mam zamiar nie zadawać się więcej z tą toksyczną "panią" przed spotkaniem z Szyjkami...
Jeśli macie czym i zdrówko Wam pozwala - wypijcie za moją wygraną w walce z tą małpą .

hamer 2009-12-06 22:15:17
Mimo tak okrojenego składu spotkanie ze wszech miar udane .Odwiedził nas Mikołaj . Zapytał czy Szyjki nie czynią wbrew swoim szyjkom a w nagrodę obdarował prezentami.

Jakie to prezenty??? Napiszce więcej, plosę, plosę...
Byłam grzeczna!

hamer 2009-12-06 22:15:17
Zdjęć tym razem niewiele , więcej przegadałyśmy niż robiłyśmy . Z przyczyn technicznych zdaję je na Janusza ale coś mnie niepokój zbiera z powodu Jego medialnej nieobecności .

Co się dzieje z Tobą Januszu? Jest źle?
Czy znasz już termin operacji lędźwiowego?

zgłoś do moderacji

tygrysek-lux

07-12-2009, 13:02:35

Przepraszam Was za moja nieobecność. Jednak miałam niezapowiedzianą wizytę rodziny spoza Warszawy. Do tego jeszcze po sklepach z nimi jeździłam. Nie mialam nawet czasu siąść do komputera i napisać.
Cieszę się, że spotkanie się udało i do tego Mikołaj Was odwiedził

zgłoś do moderacji

hamer

07-12-2009, 13:36:41

Spine 2009-12-07 09:46:19
hamer 2009-12-06 22:15:17

Jakie to prezenty??? Napiszce więcej, plosę, plosę...
Byłam grzeczna!

Spineczko, grzeczne dziewczynki wędrują do nieba a niegrzeczne ....:)
Twój prezent Mikołaj zdeponował w moje ręce z nadzieją na nasze przedświąteczne spotkanie :)
A jeśli nie wyrobimy się w czasie to tylko zyska na wartości do przyszłorocznej choinki .To prezent z gatunku takich jak wino -im starszy tym lepszy .
A teraz dumaj co to, masz dużo czasu pod ciepłą kołderką .Mogę tylko podpowiedzieć -wypłynął prosto z serca darczyńcy :)
Monika , prezent przeznaczony dla Ciebie niestety wrócił z powrotem do Laponii gdyż nikt nie miał konatktu żeby go przekazać.
Pewnie jeszcze nie jedna okazja będzie do spotkania :)

Co się dzieje z Tobą Januszu? Jest źle?
Czy znasz już termin operacji lędźwiowego?

O Janusza możemy być na szczęście spokojni. Nie dzieje się nic złego tzn. nic ponad standardowe sampoczucie -ot zaganianany człowiek taki

zgłoś do moderacji

gość

07-12-2009, 13:44:17

Witam z obrzydliwie deszczowego Gdańska-czy Wy też czujecie się fatalnie przy takiej skisłej pogodzie? Czy jest ktoś z okolic Trójmiasta- chętnie spotkałabym się na jakiejś kawce i pogadała o naszym cudownym i bolesnym życiu! Pozdrawiam wszystkich "zdechlaczków" Vika

zgłoś do moderacji

dorakami

07-12-2009, 13:59:30

Spotkanie pomimo okrojonego składu było sympatyczne i ja zwykle szyjkowe
I jak zwykle trwało za krótko bo gadać to my możemy, No na pewno ja " JESTEM GADUŁA PIERWSZA KLAS" muszę to wyznać w adwencie i oczyścić swoją duszę przed świętami BN.
Zosi dziękuję Ci bardzo za order i cieplutkie słowa, to miłe.......staram się jak mogę walczyć z przeciwnościami, jest różnie ale " Nie poddaje się, nigdy w życiu"
Szkoda ,że nie było Spinki, Renaty, Doroty, Gosi, Moniki, było by nam milej.........prezenty od Świętego Mikołaja przechwyciłam Ja i jeżeli szacowne koleżanki chcą je otrzymać przed świętami to proszę o kontakt ze mną lub czekać do wiosny,,,,,,,bo taki padła termin następnego spotkania mamy nadzieję, w większym składzie.
Spinka miał wielką ochotę na te słynne pierogi ale jak się okazało to nie było wyboru.
Janusz.......mam nadzieję, że u ciebie wszystko ok.....tak milczysz
ADA

zgłoś do moderacji

goja35

07-12-2009, 14:31:50

Witam wszystkich
Przepraszam, że nie dojechałam na nasze spotkanie, ale dopadło mnie choróbsko i przykuło na kilka dni do łóżka. Całe szczęście już jest lepiej tylko jeszcze gardło mnie boli. A tak poza tym to byłam grzeczna i przestrzegam prawie wszystkich zaleceń . A jutro wizyta u doktorka Ciekawe kiedy pozwoli mi wrócić do pracy...

zgłoś do moderacji

gość

07-12-2009, 15:01:38

Zosiu, Gosiu i Irku bardzo dzieki za życzenia.
Viki ja jestem z Gdyni
Ewa

zgłoś do moderacji

Spine

07-12-2009, 17:20:44

Zosieńko, wiesz jak to ze mną jest... do nieba prędko nie pójdę Aniele, musisz mi jeszcze sporo korepetycji dać . Na razie zbyt często ulegam podszeptom złego :>

dorakami 2009-12-07 14:59:30
Spinka miał wielką ochotę na te słynne pierogi ale jak się okazało to nie było wyboru.
ADA

Nie było pierogów?
ADA, Ty Kobieto zapału i optymizmu pełna! Siostro!!!Nawet Mikołaja udało Ci się zbajerować i to tak, że o nas wszystkich pomyślał .
Jak ja nie cierpię chorować, jak ja nie cierpię czuć się tak, że nic nie mogę robić.... wrrr....

zgłoś do moderacji

hamer

07-12-2009, 18:19:35

Widzę ,że nzszym Chorutkom już żywiej krew krąży -to dobry znak
Nasze nieustające toasty za zdrowie pomogły

zgłoś do moderacji

gość

07-12-2009, 18:20:42

Witam witam wszystkie drogie szyjeczki i szyje i szyjunie . Żyje mam się dobrze Bydgoszcz nadal milczy , no i jak przed świętami zaganiany bo mój Brayanek będzie ochrzczony w święta więc mała imprezka rodzinna się szykuje , a i okres przedświąteczny to i ludzie walą do spowiedzi by w święta można było grzeszyć grzechem obżarstwa i lenistwa . Jeśli ktoś będzie chciał sie wyspowiadać wirtualnie to zapraszam na spowiedź pod adresem janusz-kur2@wp.pl do świąt odpowiem czy otrzymał rozgrzeszenie czy też nie wraz zadana pokutą No szkoda że spotkanie odbyło się w tak okrojonym gronie ale może następne będzie większe i uda się to zrobić na łonie natury .

Zosiu Ado za chwilę zabiorę się za umieszczenie zdjęć na fotosiku

Pozdrawiam

zgłoś do moderacji

gość