Wstrzymaj się najdłużej jak możesz dla własnego dobra i bezpieczeństwa,hamowanie,ruszanie,wibracje,dziury,skręcanie głowy , poczekaj aż wszystko ładnie się ułoży i zrośnie.
Nie wspominam o jakiejś stłuczce.
A prowadzić auto to możesz zaraz po operacji tylko czy ma to sens....

joanno ja byłam rok po pierwszej operacji gdy nie z mojej winy wjechałam w dużą dziurę na poboczu drogi Bardzo mną wtedy szarpnęło Ból pojawił się prawie natychmiast Po miesiącu zrobiłam kontrolny rezonans okazało się że rozleciał się sąsiedni poziom A więc jak sama widzisz nie ma reguły Musimy być uważni zawsze i wszędzie bez względu na to ile czasu minęło od operacji Bogda

Cześć imienniczko. jak możesz to wytrzymaj a jak nie możesz - siła wyższa. Ja w poniedziałek zmuszona byłam prowadzić samochód, chociaż nie mam jeszcze pełnych 2 miesięcy PO: mój młody gorączkował, lekarza nie udało mi się sprowadzić do domu a taksówka kosztuje mnie 60zł w jedną stronę, bo lekarza pediatrę wybrałam na drugim końcu miasta (jest dobra). Mąż nie mógł się zwolnic z pracy, więc nie było wyjścia - pojechałam do przychodni. Powiem ci tylko, że sama jazda nie była problemem, za to wyjazd tyłem na ruchliwą ulice z chodnika i spomiędzy słupa i drzewa (nie było gdzie zaparkować, jak to w naszych miastach bywa) - to już nie było takie proste z szyją w kołnierzu, nawet tym miękkim.I inne samochody nie jadą odpowiednio wolniej do naszych możliwości kręcenia głową.
Tak więc, jeżeli tylko nudzisz się w domu i chciałabyś pochodzić po sklepach - to odpuść. Jak będzie sytuacja wyższej konieczności, to już trudno. Sama musisz ocenić, czy faktycznie nie obejdziesz się bez tego wyjazdu, ale oceniaj to uczciwie :)
Asia

Bardzo Wam wszystkim dziękuję za odpowiedzi. O tym, że w kołnierzu nie będę jeździć, to od początku było dla mnie oczywiste, ale za 18 dni mam nadzieję go schować głęboko do szafy. Myślałam, że może wtedy, chociaż od czasu do czasu kilkanaście kilometrów, ale wiadomo, jak raz się uda ( i pokaże rodzinie, że nie ma problemu), to już będę jeździć codziennie.
Więc tym razem zakupy świąteczne na allegro, a jeśli gdzieś muszę jechać, to tata/mąż/syn/córka/sąsiad/taxi...
Swoją drogą, ciekawa jestem, co odpowie mi lekarz
Pozdrawiam
Joanna

UFFFFFFFFFFFFFF
Ale się nakopałem przez te strony i znalazłem
JANUSZ - Toruń - janusz-kur2@wp.pl - Skype: skromniak2 - gg: 7435779
ZOSIA - Warszawa - zocha_59@o2.pl
SPINKA - Ożarów Mazowiecki / Warszawa - myspine@gazeta.pl
BOŻENA - Wrocław - ixodida@neostrada.pl
DOROTA - Ostrołęka e.d.g@wp.pl - Skype: dorka1130 gg: 10208155
Amadobo (Ania) - Wrocław - gg: 3348670
ADA(Dorota) - Wyszkow -dorakami@op.pl - gg 3996241
IREK (krak62) - Krakow - ir62@o2.pl
Osia (Małgorzata) – Warszawa – 1431wima@gmail.com
Vika Z.Gdańsk -vika45@wp.plhacza
Wzywam do apelu coś kiepsko tu zaglądacie
Na pustyni misjonarz spotyka lwa. Przerażony żegna się i mówi:
- Boże spraw, żeby ta istota miała chrześcijańskie uczucia.
Na to lew przyklęka, żegna się i mówi:
- Boże pobłogosław ten dar, który zaraz będę spożywał.

Janusz, Ty jesteś nie do zdarcia... zawsze coś wygrzebiesz
No niech się pokażą Te Szyjki i podpiszą listę obecności
niektóre już były, czekamy na pozostałe...
Mnie dzisiaj wszystko boli, głowa, szyja, mam karuzelę w głowie... a wczoraj wzięłam na noc Sirdalud i po nim też mi coś nie tak. Czy Wam Szyjki służy ten lek, bierzecie go czasami lub braliście?
anTosia

anTosiu ja brałem sirdalud zawsze na wieczór przed snem jedynie po czym mam fajna jazdę to tramal lepsza jazda to były plastry o nazwie Transtec działały na mnie bardzo fajnie bo kiedyś mój syn musiał jechac ze mną autobusem do lekarza więc stwierdził ze z cpunem nie będzie nigdzie chodził
Pozdrawiam

Też na noc wzięłam sirdalud, śpi się dobrze po nim, ale od rana chodzę jak pijany zając. Takim ćpunem byłam jak ze 2 razy wzięłam w ostrej rwie Zaldiar. Leży w szafce i czasami bokiem na niego zerkam
Myślę, że jutro będzie mi lepiej, chociaż ta pogoda znowu się zmienia, a to jak Zosia pisze SKS tak reaguje na pogodę...
Janusz daj jeszcze jakieś "parafialne" dowcipy, będę miała do gazety par. świątecznej... serio
anTosia

Hej,tez bralam Tramal kiedys: rzeczywiscie czulam sie po n im jak na cpana,a bole jak byly,tak byly.I przestalam go brac,bo to bylo bez sensu.tak bylo przed OP.Po operacji,bogu dzieki nie bralam tego typu lekow,tylko nadal mam problemy ze zasnieciem i spaniem.

Tramal , sirdalud , zaldiar dawać dalej śmiało nie wstydzić się też jestem szyjką i proszę o dalsze porady :)