Zosiu, w razie najmniejszych kłopotów w ZUSie przypomnij im, że na mnie zużyli wszystkie pokłady nieżyczliwości dla tego forum!

Spineczko,mam nadzieję że uda Ci się zresetować te upodlające chorych procedury.
To będzie mój enty....kontakt z tą instytucją. Prawie za każdym razem zadziwia mnie gdzie zagubiła się empatia a bywa,że i wiedza medyczna orzeczników
zważywszy na fakt,że jest to zwolnienie poszpitalne z wpisanym kodem choroby,która wymaga określonego czasu rekonwalscencji.
Mam wprawę w tych spotkaniach i już nie daję się sprowadzić do parteru.
Radosngo łikendowania Szyjkom leśnym, wiejskim, miejskim,nadwodnym ,rowerowym, spacerowym -dla każdego coś miłego Z.

SPINKO,
dziękuję za instrukcję, dzieki niej nawet taka tępota komputerowa jak ja potrafiła sobie poradzić z wklejeniem sdjęcia
Nie myslcię, proszę, że na avatarze mój portret
to mój piesek jest.
Ja się dzisiaj opalałam. Niby zaciągalo się na burzę, a jednak... A dzis niespotykana pełnia księżyca, widoczna najlepiej o 5 rano /o rany, co za barbarzyńska pora/
Podobno nie wolno dzisiaj prać i piec.
W związku z powyższym juz wyprałam /oberwie mi sie od męża za niesubordynację/, a zaraz idę nastawić automat do chleba

Słowo na niedzielę
1) Nie będziesz miał celu większego nad dobro kręgosłupa
swego
2) pamiętaj kręgosłup swój chronić
3) gimnastyka dla kręgosłupa ważniejsza niż d....a
4)pilnuj kręgosłupa swego jak siebie samego
5) nie zamieniaj kręgosłupa swojego bo nie wiesz czy nie dostaniesz większego
Z pozdrowieniami dla Wszystkich

Dla panów, ku przestrodze
Był sobie Pan, którego od jakiegoś czasu strasznie bolała głowa. Na początku wytrzymywał, jechał na tabletkach, ale po jakimś czasie już nie mógł. Poszedł do lekarza. Ten go zbadał, obejrzał i mówi:
- No cóż, wiem jak pana wyleczyć, ale będzie to wymagało usunięcia jader. Ma pan bardzo rzadki przypadek naciskania jąder na podstawę kręgosłupa. Nacisk powoduje ból głowy. Jednym sposobem przyniesienia panu ulgi jest usuniecie jader. Co pan na to?
Pan zbladł i myśli. Jak to będzie bez jader no i w ogóle... Jednak doszedł do wniosku, że z takim bólem głowy to nie da rady żyć i postanowił "iść pod nóż".
Mija kilka dni po zabiegu, głowa już nie boli.
Jednak czul, że bezpowrotnie stracił coś ważnego...
Postanowił sobie to, przynajmniej tymczasowo, zrekompensować nowym ciuchem.
Wchodzi do sklepu i mówi:
- Chce nowy garnitur!
Sprzedawca zmierzył go wzrokiem i mówi:
- Rozmiar 44?
- Tak, skąd pan wiedział?
- To moja praca...
Pan przymierzył, pasuje idealnie!
- Może do tego nowa koszula?
- Niech będzie.
- Rozmiar 37?
- Tak, skąd pan wiedział?
- To moja praca...
Gościu założył koszule, leży jak ulał.
- To może jeszcze nowe buty?
- A niech będą nowe buty.
- Rozmiar 8,5?
- Tak, skąd pan wiedział?
- To moja praca...
Pan przymierza buty, są idealnie dopasowane.
- No to może nowe slipki?
Chwila wahania...
- Jasne, przecież przydadzą mi się nowe slipki.
- Rozmiar 36?
- Ostatnio nosiłem 34...
- Nie mógł pan nosić 34. Powodowałyby ucisk jąder na podstawę kręgosłupa i miałby pan cholerny ból głowy...

No no Spinka całe szczęście mnie głowa nie boli chodzę w stringach i zakładam przód do tyłu hahahaha
Fajne podoba mi się

No i czytając Was Kochani...śmieje się od ucha do ucha:)))
A dawno tego u mnie nie było...!
Jak to dobrze,że WAS mam!!!!...
Deprecha poooooowoli odchodzi w kąt.Dojrzałam juz do tego,że jutro umawiam się z neurochirurgiem!!!...z nowym MRI.....
Wczoraj ruszyłam w trasę- tym razem nie autem a na rowerze...Zastała mnie burza z piorunami i wielka ulewa!...Ale było warto!..
Trochę mnie przerażają te wielkie auta na drodze jak siedzę na siodełku:((....
Pozdrawiam WSZYSTKICH...Was Kochane Szyjki i Panów również....
U mnie dzisiaj pada...
Miłego..bez bólu...
Halina z mielopatią....

Pamiętaj, że strach ma tylko wielkie oczy;) i lekarz też człowiek, bać się go nietrzeba:). Pamiętaj też, że mocno Ci kibicuje, aby wszystko było możliwie jak najlepiej.
Pozdrawiam Serdecznie!
Marcin

Witam serdecznie wszystkich.
Jestem tu nowy i prosze o pomoc
właśnie otrzymałem opis MR i jestem przerażony
Zniesienie fizjologicznej lordozy szyjnej z kyfotycznym ustawianiemna poziomie C2-C6
Obniżenie wysokości trzonu kręgu C5 C6
Zmiany zwyrodnieniowo-wytwórcze na przednich i tylnych krawędziach trzonów kręgów C3 - C6
z ich wpuklaniem się w obręb kanału kregowego.
Obnizenie wysokości przestrzeni międzykręgowych C4-C5 i C5-C6
Zwężenie przestrzeni płynowej przedrdzeniowej na poziomie C3-C6
Rdzeń kręgowy w odcinku szyjnym o sygnałach w granicach normy
Przestrzeń międzykregowa C2-C3
Bez cech przepukliny
zachyłki boczne o zachowanej szerokości
Przestrzeń mkr C3-C4
Tylno-prawoboczna protuzja krążka mkr,która wraz z osteofitami na tylno-prawobocznych krawędziach trzonów kregów powodują modelowanie od przodu worka oponowego i spłycenie zachyłka bocznego po stronie prawej .
Przestrzeń mkr C4- C5
Szerokopodstawna, centralno-tylna przepuklina krążka mkr z niewielka lewostronna lateralizacją, która wraz z osteofitami na tylnych krawedziach kregów powodujeuciśnięcie od przodu worka oponowego, zwężenie przestrzeni płynowej przedrdzeniowej oraz modelowanie przednio - lewobocznej powierzchni rdzenia kregowego
Zachyłki boczne i kanały korzeniowe obustronnie spłycone
Przestrzeń mkr C5-C6
Szerokopodstawna, centralno-lewoboczna przepuklina krążka mkr która wraz z osteofitami
na tylnych krawedziach trzonów kregów powodujeuciśniecie worka oponowego, zweżnie przestrzeni płynowej przedrdzeniowej oraz ucisniecie przednio-lewobocznej powierzni rdzenia kregowego.
Zachyłki boczne i kanały korzeniowe obustronnie zwężone
otwory międzykregowe spłycone przez wpuklajacy sie krążek mkr oraz osteofity
Przestrzeń mkr C6-C7
Niewielkie obwodowe rozluźnienie pierścienia włóknistego
zachyłki boczna i kanały korzeniowe w granicach normy
Przestrzeń mkr C6-C7
Niewielka lewoboczna protuzja krążka mkr
Zachyłek boczny po lewej stronie dyskretnie spłycony
Prosze o pomoc ! Czy czeka mnie operacja ? jesli tak to jaka ?
Byłem w piątek z tym opisem i zdjęciem u neurologa (certyfikowany reh. McKenzie.) zbadał mnie i powiedział ,że nie mam żadnych objawów ani ubytków neurologicznych.Operację mi odradził - Pokazał jak ćwiczyć , jak siedzieć itd.

Jedno co mi dokucza to ból mięśni karku , ale nie duży.
Czy to , że podczas badania MR ta klatka założona na głowe gniotła mnie w kark - może mieć wpływ na wynik? ( ten ucisk na rdzeń )
W środę idę z tym do ortopedy , pewnie odeśle mnie do neurochirurga

Witaj r-32 - ile czasu trwała Twoja wizyta u terapeuty?
Jeżeli będziesz przestrzegał zaleceń, poprawisz swoją ergonomię, prawidłowe siedzenie, odpowiednie funkcjonowanie w ciągu dnia itd to operacja Ci niestraszna. Pamiętaj, że badanie MRI to tylko badanie dodatkowe. Jeżeli stanłałbyś ode mnie 5 metrów, ja przyłożyłbym ręke do ściany, to byłbyś wstanie ocenić czy dotykam tej ściany? Tak samo jest z badaniami obrazowymi.
Od terapeuty podejrzewam, że dostałeś ruch cofania głowy (ew. z wyprostem? ) - pamiętaj o prawidłowym i regularnym wykonywaniu, bez tego terapia niema sensu. Jeżeli zauważysz, że ćwiczenie zaczyna Ci szodzić to są dwie możliwości, albo coś źle wykonujesz, albo potrzebna jest kolejna wizyta kontrolna.
Zastanawia mnie dlaczego Ci wykonano MRI skoro tak jak mówisz nie masz objawów?
A jeżeli masz, to opisz je jak najdokładniej (i ew. które z nich udało się wyłączyć podczas wizyty u terapeuty)
Pozdrawiam
Marcin S.