Witam, ponownie wszystkich.. byłem dziś u swojej lekarki - specjalista rehabilitacji i :
- według niej operacja nie ma sensu i nic nie da, bo zwyrodnienia są na zbyt wielu poziomach.. ale to jej opinia.. według niej tylko leczenie zachowawcze.
- lekarce nagrałem wszystkie badania na pendrive - ma to obejrzeć na spokojnie, bo ona jest przyjezdna a laptopa ze sobą nie wozi, a w gabinecie brak...
- dostałem skierowanie na zbiegi NFZ typu : laser, prądy itp. tylko że wycelowane w odcinek szyjny.. bo wcześniej miałem bardziej wycelowane na prawą stronę.. tam gdzie bolało... na masaże kręgosłupa z NFZ nie dawała skierowania i tak nic to nie pomagało.. kazała też tak jak Wy poszukać dobrego speca o terapii manualnej.. dała mi jeden namiar na taką osobę w Łodzi - fizjoterapeuta z tytułem doktora pracujący w szpitalu ale przyjmuje też prywatnie.
- Poproszę osoby z Łodzi lub okolic o polecenie na priv dobrych speców od terapii manualnej.. kilka już dostałem.. dzięki
- z tych moich wyników nie ma jakieś dużej obawy że przy intensywnej terapii manualnej/manipulacji kręgosłupa, że nie wyjdę z gabinetu o własnych siłach.. trochę się tego obawiam.
- Dobry rehabilitant/fizjoterapeuta zapoznaje się też z wynikami obrazowymi pacjenta?
- czyli dla własnego spokoju skonsultować to z neurologiem.. może ktoś w końcu obejrzy moje wyniki z płyty :)
- basen w moim przypadku jak najbardziej wskazany?
pozdrawiam

Robert dobry fizjoterapeuta będzie pierwszą osobą która porządnie Cię zbada. Oglądają i badania bez obaw chociaż i tak znaczenie największe ma badanie manualne. Działaj. Ja do fizjo mam dużo dalej od Ciebie daję radę dasz i Ty.

Robert dostałeś super porasy od dziewczyn ! ;)
W Twoim prz tu przypadku możesz wg. mnie zdzialac wiele, codzienna gimnastka, ruchem i zmianom daleko zakorzenionych zlycj nawyków! :) nawyki da sie zmienic sam je zmienialem/zmieniam od roku. I porzadny fizjiterapeuta to podstawa, porzadny mam na mysli taki ktory caly czas sie rozwija w swoim fachu, niestety opidywana prze Ciebie Pani jea li nienma jak sprawdzić plyty to podchodzilbym z dystansem ;) z jakiego regionu jesteś?

- Okolice Łodzi
- ta lekarka co do niej chodzę... to tylko wypisuje skierowania na zabiegi i wystawia L4.. ma tym portalu oceniającym lekarzy - te opinie są wiarygodne? czy raczej brać je z przymrużeniem oka? popytam jeszcze wśród znajomych.. może kogoś polecą żeby dobrze wymasował o zalecił dokładnie jak mam ćwiczyć w domu.
- myślę zacząć jeździć na termy do Uniejowa.. to dobry pomysł?
- no i trzeba wyjaśnić tą sporą zmianę ogniskową na tarczycy :(
- jeszcze raz dziękuję wszystkim za wsparcie i porady
- jak ktoś jeszcze zna dobrych fizjoterapeutów/masażystów/osteopatów w Łodzi lub okolicy to proszę o info ma priv

Robert, czy ta lekarka pytała się Ciebie o tarczycę? Jesli jest tam jakiś aktywny guz to absolutnie nie powinno sie mieć żadnej fizykoterapii na okolice szyi, żadnych laserów prądów czy tym podobnych - pobudzi guza do wzrostu. Sama mam zmiany w tarczycy i dobra lekarz rehabilitacji stwierdziła, że w moim wypadku zostają tylko ćwiczenia, jesli chcę korzystać z zabiegów w poradni.
Tak jak wszyscy wczesniej radzą - pomoże tylko dobry terapeuta manualny, osteopata czy fizjoterapeuta z ukończonymi studiami i dodatkowymi szkoleniami. Żaden masażysta czy kręgarz.
Warto też przebadać się u dobrego neurologa czy nie ma zmian neurologicznych.
1,5 roku temu miałam ustalony termin na operację, ale znalazłam dobrego fizjoterapeutę i (odpukać) jest dobrze.
Nie jestem z okolic Łodzi, więc nie poradzę do kogo tam warto pójść. Służę pomocą w W-wie - neurochirurg, neurolog czy fizjo.
Powodzenia!
B

Dzięki za te informacje. Jestem po leczeniu radioaktywnym tarczycy. Zaczynam mieć problemy z odcinkiem szyjnym kręgosłupa. Nie wiedziałam, że laser i prądy pobudza wzrost guzków. Powodzenia.

czy dobrze myślę.. że to są ujęcia jakby z góry i pokazuje ucisk na korzeń c6 jak to było w opisie? :

Forumowe szyjki, życzę Wam takich szyjek
https://www.youtube.com/watch?v=0-pTpnsBrvU

Roberto uciski na korzenie to tylko widok od góry taki jaki wkleiłeś, faktycznie na pierwszych dwóch zdjęciach widać jakby ucisk na lewy korzeń

Witam ponownie,
- Byłem dziś na konsultacji u neurologa i Pani po zbadaniu, obejrzeniu opisu MR (płyty nie oglądała) i wysłuchaniu jakie mam dolegliwości.. stwierdziła, że te bóle barku, ramienia oraz drętwienie, osłabienie czucia od barku przez ramię i przedramię aż do 3 palców dłoni, które pojawią się przy różnych czynnościach dnia codziennego powoduje z dużym prawdopodobieństwem ucisk na prawy korzeń c6... co by chyba się zgadzało, bo jak odychylam głowę do tyłu i w prawo, czyli jakby po skosie to wtedy pewnie korzeń c6 jest jeszcze bardziej dociskany i stąd te drętwienia, mrowienia, prąd i osłabienie czucia...
- Radziła uważać z intensywną ingerencją manualną i jeśli już to takie coś to tylko u kogoś bardzo zaufanego.. żeby nie zrobić większej krzywdy niż teraz jest. tz. wypchnięcia krążka jeszcze ze bardziej w stronę rdzenia kr.
- Kazała się skonsultować z fizjo. który zaleci i pokaże jakie ćwiczenia wykonywać samemu regularnie w domu.
- Dała też skierowanie na konsultacje do neurochirurga, bo jeśli nie ma poprawy po zabiegach fizykoterpaii i masażu klasycznym to trzeba to skonsultować...
- Przepisała też tabletki Milgamma 100mg 60tab. na wzmocnienie nerwów obwodowych - myślicie że warto to zażywać? bo widzę że ten leki tani nie jest, proponowała w zastrzykach ale wziąłem w tabletkach.
- jeśli basen to tylko pływanie na plecach.
- od lekarza rodzinnego dostałem skierowanie do endokrynologa i na badanie TSH.. żeby wyjaśnić sprawę tarczycy.
pzdr.