Witam serdecznie
Stokrotko, dziekuję za linka, poprzeglądałam sobie stronę i wprawdzie już i tak za późno na wybieranie, bo zarezerwowane i zaliczka wpłacona a chyba nie miałabym zdrowia wszystkiego odkręcać. Ośrodek miał kilka dobrych opini na tym forum, więc jestem dobrej myśli.
Trochę mnie zaskoczyło, że wiele osób ocenia sanatoria w kategoriach "sanatorium postawilo mnie na nogi, sanatorium nie pomogło w moich dolegliwościach" jakby ludzie zapominali, że sanatorium jest tylko miejscem, które ma dać możliwość szybszego powrotu do zdrowia i często nasze zaangażowanie i sama choroba mają wiekszy wpływ na to w jakim stanie wrócimy.
I jeszcze do pytania zbyszkowca, zaiteresowało mnie, bo też slyszałam, że stabilizacja może powodować wypadanie sąsiadujących dysków. Więc zbadałam sprawę naukowo (taki mój zawód :)) i dotarłam do kilku artykułów ale jeden jest szczególnie interesujący: "Degeneracja dysków po operacji, czy operacja przyspiesza proces" Badania pokazują, że u większości pacjentów po stabilizacji kolejna degeneracja i "wypadanie" dysków jest szybsza niż u osób nie poddających sie operacji ale... nie ma podstaw by twierdzić, że jest to spowodowane operacją, gdyż operacji najczęściej poddają się osoby z cięższym przebiegiem choroby i możliwe, że właśnie to powoduje statystycznie szybsze postępowanie choroby. A więc, nadal nic nie wiadomo :) ale przynajmniej sprawę zbadali to naukowcy mający dostęp do odpowiednich danych no i statystycznie częściej nie znaczy zawsze :) są przypadki i przypadki więc nie ma co panikować a jak Bogna napisała najczęściej operacja po prostu jest konieczna. Nikt nie idzie sobie usztywnić krążków tylk dlatego, że mu trzeszczy coś w kręgoslupie :D
Ja nadal ciekawa jestem ulubionych zabiegów posanatoryjnych :P dziękuję Piotrze za odp :)